Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

JOOVY CABOOSE Wózek rok po roku dla 2 jak nowy Waw

22-03-2012, 6:22
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Aktualna cena: 500 zł     
Użytkownik patrykpleskot
numer aukcji: 2209656832
Miejscowość Warszawa
Wyświetleń: 136   
Koniec: 25-03-2012 15:56:21

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Złożony z: Tylko spacerówka
Waga wózka (kg): 8.00
Dodatkowe informacje: Amortyzatory, Możliwość zamontowania fotelika, Rozkładane siedzisko, Regulowany podnóżek,
Dodatkowe akcesoria: Torba do wózka, Adaptery do fotelika,
Stelaż: Aluminiowy,
Typu "parasolka": Nie,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Wózek dla rodzeństwa, sprowadzony z USA w pażdzierniku 2011, najnowszy model, kolor brązowo-czarny, użyty 3 razy tylko na jesieni, stan idealny+. Młodsze dziecko siedzi z przodu, starsze z tyłu siedzi lub stoi,do wyboru. 3 pozycje pochylenia oparcia (możliwość przewożenia niemowlaka przez dopięcie fotelika samochodowego , pasują wszystkie), baaardzo duży kosz na zakupy. Malutki po złożeniu na płasko i b. lekki ok. 8 kg. Posiada panel dla rodzica przy rączce z kieszonkami i 2 otworami na napoje o funkcji termotorby (na ciepło i zimno). Posiadam oryginalny karton i instrukcje. Koszt nowego to ponad 1000 zł. plus 100 zł. przesyłka (ja czekałam 9 tyg.)

Wózek nie jest mi już potrzebny, synek preferuje własne nóżki. Zdecydowałam się na zakup bo syn był osłabiony po chorobie i bałam się, że nigdzie nie dotrzemy na piechotkę. ale w ciągu pół roku wiele może się zmienić. Zależy mi na sprzedaży. Istnieje możliwość zakończenia aukcji przed czasem. Preferuję odbiór osobisty. Zapraszam do obejrzenia wózeczka przed zakupem.

Radzę sobie wpisać w wyszukiwarkę nazwę wózka, jest dość popularny na świecie.Polecam zobaczyć filmik:

 

http://www.youtube.com/watch?v=WC3Pcs17VMY



Dodano 2[zasłonięte]012-03 20:31
Jest to najlżejszy i najmniejszy wózek na rynku, wiem bo próbowałam jeżdzić kilkoma. No i nie prowadzi się go jak tramwaju, tylko jak zwykły pojedynczy, różnica w porównaniu do typowych bliżniaków jest porażająca.