Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

JOLANTA KWAŚNIEWSKA, LEKCJA STYLU - PROMOCJA!

24-02-2015, 19:46
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 39 zł     
Użytkownik BookShop24__pl
numer aukcji: 5028446774
Miejscowość Bydgoszcz
Wyświetleń: 7   
Koniec: 24-02-2015 19:01:15

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

Tytuł: Lekcja stylu

Autor: Jolanta Kwaśniewska

Wydawnictwo: Pascal

Ilość stron: 232

Format: 230 x 170 mm

Oprawa: Twarda


KSIĄŻKA JEST NOWA

JOLANTA KWAŚNIEWSKA, LEKCJA STYLU - PROMOCJA!


Opis książki:


Książka powstała na podstawie programu pod tym samym tytułem prowadzonego na antenie TVN Style przez Jolantę Kwaśniewską. Jest to rodzaj poradnika, który każda kobieta - niezależnie od wieku - powinna mieć na swojej półce. W książce można znaleźć ogólne zasady: co należy, a czego się robić raczej nie powinno. Rady i sugestie dotyczą stylu, mody, ale także dobrych manier i właściwego zachowania – ot, współczesny savoir-vivre na codziennych, użytecznych płaszczyznach.


To pierwsza książka Prezydentowej, adresowana głównie do kobiet. Zawiera osobiste sugestie „między nami kobietami” i liczne bezpośrednie zwroty budujące ciepły, przyjazny klimat. Osoba poszukująca

czytelnego kodu zachowań odnajdzie wskazówki dotyczące sfery formalnej i nieformalnej – a czasem nawet intymnej.

„Zanim przejdziemy do konkretnych zasad savoir-vivre, słowo na temat czysto polskiego zwyczaju, jakim jest całowanie kobiet w dłoń (poza Polską, z tym zwyczajem można się spotkać jedynie w Austrii). Za czasów PRL-u muskanie kobiecych dłoni nazywano zabawnie „cmoknonsensem”. Trudno było określić to inaczej, bo i schodzące z traktorów czy odchodzące od dojarek panie, przedstawicielki wiodącej klasy robotniczo-chłopskiej preferowały socjalistyczny uścisk dłoni od składania na niej pełnego czci pocałunku. Bo właśnie symbolem tego – uhonorowania i szacunku – jest zwyczaj całowania dłoni (wywodzi się przecież od całowania królewskiej dłoni!). Tak popularny przed I wojną światową konwenans, kiedy to panowie muskali ustami dłonie zamężnych lub owdowiałych arystokratek, pomijając panienki (chyba że osiągnęły w tym stanie wiek lat sześćdziesięciu), dziś odchodzi w zapomnienie lub jest stosowany w całkowicie niewłaściwej formie. Dlaczego? Otóż część panów wie, iż w dobrym tonie jest musnąć kobiecą dłoń ustami. Szkoda natomiast, iż zamiast schylić się doń, podnoszą ją sobie do ust. Drodzy panowie, szacunek okazywany damom przejawia się także w tym ukłonie do wyciągniętej dłoni!”