Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Jest taki piękny słoneczny dzień...

28-02-2012, 14:54
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: 28.60 zł      Aktualna cena: 28.60 zł     
Użytkownik sklep-luna
numer aukcji: 2030434900
Miejscowość Katowice
Kupiono sztuk: 1    Licytowało: 1    Wyświetleń: 39   
Koniec: 30-01-2012 17:51:41

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Rok wydania (xxxx): 2011
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Najtaniej na allegro! Ceny hurtowe! Towar nieużywany!

Tytuł: Jest taki piękny słoneczny dzień...

Autor: Barbara Engelking

ISBN: 978-83-[zasłonięte]202-2-9

Liczba stron: 292

Format: 16.0x24.0cm

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami

Data Wydania: 2011 r.

Wydawnictwo: Centrum Badań nad Zagładą Żydów

Cena:

tylko 28,60 zł

Opis przedmiotu

Książka ta opisuje ostatnią fazę zagłady żydowskiej ludności powiatu Dąbrowa Tarnowska. Na podstawie bogatej dokumentacji z archiwów polskich, niemieckich i izraelskich autor odtwarza wydarzenia z lat 1942–1945, kiedy to Niemcy próbowali wyłapać żydowskich niedobitków, tych, którzy latem 1942 r. uniknęli wywiezienia do obozu zagłady w Bełżcu. Książka opisuje z jednej strony działania policji niemieckiej, a z drugiej rolę polskiej policji granatowej, wiejskich straży nocnych, junaków z Baudienst czy też miejscowych strażaków w wykryciu i zamordowaniu żydowskich ofiar. Na tle trwającego aż do końca wojny Judenjagd („polowania na Żydów”) zostały również zarysowane dramatyczne wybory stojące przed ludźmi ratującymi Żydów.

Pierwsza faza Judenjagd polegała na pełnej mobilizacji niemieckich oddziałów ewakuacyjnych (Evakuirungskommandos), polskiej policji granatowej, junaków z Baudienst oraz żydowskiej Służby Porządkowej. Pierwsze godziny i dni po akcji wysiedleńczej charakteryzowały się szczególnie wielką liczbą ofiar. Wpadali wówczas Żydzi wyciągnięci z kryjówek i z bunkrów w gettach oraz ci, którym udało się zbiec do pobliskich lasów. Natomiast do wykrycia lepiej ukrytych Żydów potrzebne były inne środki i inne metody. W tej fazie, która miała trwać już do końca wojny, najważniejsze – z punktu widzenia Niemców – było zapewnienie sobie współpracy ze strony miejscowej ludności. W celu osiągnięcia pożądanego skutku Niemcy uciekali się zazwyczaj do polityki zachęt oraz kar, wspartych ciągłą akcją uświadamiającą polską ludność o „żydowskim niebezpieczeństwie”. Autor odtwarza splot tragicznych okoliczności, które przesądziły o tym, że tak nieliczni Żydzi nie padli ofiarą polowania.



Sugerujemy list polecony lub kurier - gwarancja dostarczenia!
List ekonomiczny i priorytet na własne ryzyko !!!

- Możliwy odbiór osobisty tylko po wcześniejszym skontaktowaniu
- Możliwość zwrotu towaru do 10 dni, szczegóły na stronie o mnie (Dz.U.z 31.03.2000r.art.7 u.1.)

- W ofercie ponad 60 tyś książek.