Format zdjęcia ok. 14 cm x 9 cm
Szczeciński Festiwal Młodych Talentów zainicjowany został w 2007 r. przez Polskie Radio Szczecin we współpracy z Miastem Szczecin. Od 2012 r. organizatorem festiwalu jest Szczecińska Agencja Artystyczna. Festiwal odwołuje się do tradycji szczecińskich Festiwali Młodych Talentów z lat 60-tych.
Ówczesne lata obfitowały różnego rodzaju festiwalami: od jazzowych po te promujące piosenkę radziecką. Szczeciński Festiwal Młodych Talentów, który odbył się w dwóch odsłonach (1962 i 1963), wpisał się na chlubną listę jednego z najbardziej inspirujących wydarzeń muzycznych tamtego okresu. Powiało młodością, dźwiękami nowych trendów muzycznych i smakiem zakazanego Zachodu.
Wieści głoszą, iż po zakończeniu drugiej edycji Władysław Gomółka walił pięścią w stół, krzycząc: „Co tam się dzieje, w tym Szczecinie?!”. Festiwal więcej już się nie odbył, ale jego owoce okazały się długotrwałe. To w Szczecinie swoją karierę rozpoczęli Czesław Niemen, Karin Stanek, Helena Majdaniec, Niebiesko-Czarni, Wojciech Gąssowski, Krzysztof Klenczon, Mira Kubasińska, Tadeusz Nalepa, Zdzisława Sośnicka czy Halina Frąckowiak.
Pierwszy festiwal trwał trzy dni, od 29 czerwca do 1 lipca 1962 r. Do eliminacji dopuszczono wyłącznie amatorów, a wiek wykonawców rzadko przekraczał 20 lat. Debiutująca Karin Stanek miała wówczas 16 lat! Przesłuchaniom, które odbywały się na estradzie nad jeziorem Głębokim towarzyszyły liczne atrakcje związane z odbywającymi się w tym czasie Dniami Morza, m.in. widowiskowy korowód prowadzony ulicami miasta z udziałem 800 gitarzystów. Oficjalne otwarcie konkursu odbyło się na stadionie “Pogoni”, dalsze koncerty miały miejsce na terenie kortów tenisowych przy alei Wojska Polskiego. W kategorii zespołów główną nagrodę zdobyli Niebiesko-Czarni, zaś do grona najlepszych solistów zaliczono: Jerzego Barnkiewicza, Annę Cewe, Wojciecha Gąssowskiego, Ryszarda Kanię, Wojciecha Kędziorę, Helenę Majdaniec, Jerzego Malota, Sławę Mikołajczyk, Elżbietę Nycz, Grażynę Rudecką, Karin Stanek, Marka Szczepkowskiego, Jacka Ukleję, Jerzego Wiesbecka i Czesława Wydrzyckiego. Każdy wykonawca mógł zaśpiewać tylko jedną piosenkę po angielsku, druga musiała być w innym języku.
Festiwal otrzymał wysokie noty w aspekcie jego znaczenia dla umuzykalnienia młodzieży. Okazało sie, że istnieje wielki spontaniczny ruch piosenki młodzieżowej, że młode pokolenie potrafi komponować przebojowe piosenki, że świetnie sobie radzi tak z dynamicznym rock’n'rollem jak i nastrojowymi balladami. Andrzej Stankiewicz w „Dookoła Świata” w 1969 r. pisał: „Połów talentów był obfity i właśnie wybitniejsi laureaci szczecińskiego festiwalu zadecydowali o dalszym rozwoju polskiej muzyki młodzieżowej. Nie wytrzymały z nim konkurencji dawne gwiazdy”. Zaś ponad 40 lat później Maciej Deuar stwierdził w „Kurierze Szczecińskim”:
2