Podaruj Gracji szansę na zdrowie!
Wielkopolanka Gracja od dawna boryka się z poważnym i kosztownym problemem zdrowotnym - chorobą płuc, zwaną końską astmą.
Niestety nieszczęścia chodzą parami, a w przypadku Gracji nawet stadami. Klacz nęka ciężka i przewlekła choroba płuc – RAO. Gracja nie mieszka już w stajni, lecz pod wiatą, by wentylacja boksu była jak najlepsza, jednak jedyną skuteczną terapią byłoby kosztowne odczulenie. Pierwsze badania i szczepionki to koszt 1 500 złotych i w chwili obecnej nie stać Fundacji na taki wydatek.
Dodatkowo pojawił się problem z okiem, na które Gracja od dawna nie widzi. Bielmo się powiększyło, doszło do zapalenia i zrostów tkanek. Leczenie kroplami i specjalna osłonka na oko nie wystarczają – niezbędna jest konsultacja z okulistą i zmierzenie ciśnienia w gałce ocznej. Leczenie oka to kolejne 500 złotych.
Kiedy spada odporność, zaczyna działać prawo serii, więc odnowił się także problem z nogą klaczy. Ze względu na duże zwyrodnienia pojawiła się flegmona, której skutkiem jest tak duże opuchnięcie tylnej lewej nogi, że stała się trzykrotnie większa od prawej! Niezbędne są masaże i wcierki rozgrzewające, a to pochłania kolejne złotówki, których i tak nie mamy.
Ponieważ kobyłka jest ogólnie osłabiona, musimy podawać jej dodatkowe witaminy i wysoko wartościową paszę. Nie trzeba dodawać, że to generuje kolejne wydatki.
Gracja drepcze po pastwisku z innymi końmi, ma apetyt i dzielnie walczy o swoje zdrowie i życie. Wierzymy, że wspólnie wesprzemy ją w tych trudnych chwilach. Dlatego prosimy, pomóżcie sfinansować jej kosztowne leczenie, które jest jej jedyną szansą na dalsze życie. Bez Was nie poradzimy sobie z kolejnymi trudnościami.