Jarmark sensacji
Egon Erwin Kisch
"Jarmark sensacji" to coś więcej niż reportaż, a mniej niż autobiografia. Powiedzmy - autoreportaż. Kisch uwielbiał traktować siebie jako medium, pisał o sobie z wielką miłością. W jego dziełach można śledzić walkę reportera, który najchętniej zagląda w życie innych ludzi, z pisarzem, który najchętniej zagląda we własne ja.Ze wstępu Mariusza Szczygła:Od czasów wydania jego książki "Szalejący reporter" w Czechach do dziś notorycznie dodaje się do nazwiska Kischa przydomek "Szalejący". (Wiele razy, kiedy sam mówiłem "jestem reporterem", natychmiast byłem pytany: "Szalejącym?"). Ale "szalejący" to także taki, co się miota, rzuca, kipi i wścieka. Rzeczywiście: ze wszystkich przekazów, jakie E.E.K. po sobie zostawił, wynika, że był facetem nieznośnym. Pisano, że "intensywnie przeżywał fakty". Miał "nienasyconą ciekawość". Być możezdiagnozowano by to dzisiaj jako ADHD. "Gdy jadę tramwajem - przyznawał - coś zmusza mnie do tego, bym się dowiedział, jaką książkę czyta ów pan w przeciwległym kącie wozu. Śledzę jakąś parkę na przestrzeni kilku ulic, aby się dowiedzieć, jakim mówi językiem. Zaglądam do cudzych okien, odczytuję wszystkie szyldziki na drzwiach mieszkań w kamienicy, do której przybywam w odwiedziny, szukam na cmentarzach znajomych nazwisk. Obojętnych mi ludzi wypytuję o ich życie. Niezwykłe nazwyulic zmuszają mnie do zastanowienia się, dlaczego one tak właśnie brzmią. Chciałbym przetrząsnąć każdą rupieciarnię i każdy stos starych papierów. Każde "Wstęp wzbroniony" nęci mnie do przekroczenia zakazu, każda tajemnica zachęca do jej zgłębienia".EGON ERWIN KISCH (1[zasłonięte]885-19) Najsłynniejszy reporter pierwszej połowy XX wieku. Autor 34 książek. Do inspiracji jego twórczością przyznawali się najwięksi polscy reporterzy z Kapuścińskim na czele. Uważa się, że był dla światowego reportażu tym, kim Kafka był dla prozy. Tak jak Kafka E.E.K. urodził się i pracował w Pradze, pisał po niemiecku. Zaczynał od notatek w rubrykach kryminalnych praskich gazet "Prager Tagblatt" i "Bohemia". Potem realizował swój plan odwiedzenia wszystkich kontynentów i napisania książek o tym, jak zmienia się świat. Obserwował wszystko okiem komunisty. Z Pragi wyprowadził się w 1913 r. do Berlina, skąd w 1933 r. został wydalony, jako antyfaszysta, lewicowiec i Żyd. Zamieszkał w Paryżu, skąd uciekł po wybuchu II wojny światowej do USA. W 1946 r. powrócił na stałe do Pragi. Przed śmiercią pracował nad pierwszym rozdziałem książki o Czechosłowacji - zdążył napisać mały fragment reportażu o imperium Baty. Uważał, że w przyszłości nie będzie książekz wymyśloną akcją, zastąpią je książki o prawdziwych wydarzeniach. "Reportaż to literacka strawa przyszłości" - wyrokował.
Dane:- ISBN:978[zasłonięte][zasłonięte]68130
- liczba stron: 288
- okładka: twarda
- wydawnictwo: Agora
- Data wydania: 2[zasłonięte]014-03