Gracz jeszcze przed rozpoczęciem zabawy musi wybrać jedną z kilku dostępnych postaci. Nie mniej istotną rolę odgrywa wybór szkoły walki, ma to w wielu przypadkach zasadniczy wpływ na przebieg całej rozgrywki. W miarę rozwoju gry prowadzona postać nabywa coraz to nowsze umiejętności, dzięki którym może pokonać silniejszych przeciwników. W przeciwieństwie do innych gier BioWare walki toczone są w czasie rzeczywistym. Gracz może wyprowadzać dwa typy ataków a także blokować czy wręcz wymijać ciosy wroga. Osobną kwestię stanowi tryb „Focus Mode”, po jego aktywowaniu akcja drastycznie zwalnia, całość przypomina słynny Bullet-Time z serii „Max Payne”. Będąc w tym trybie bohater wykorzystuje ponadto swoją energię Chi, dzięki której jego ataki są znacznie silniejsze. W dalszej części zabawy prowadzona postać korzysta z efektownych kombinacji ciosów (tzw. combosów), dzięki którym zadaje silniejsze obrażenia i dokładniej wyprowadza swe ciosy. Gracz musi jednak spędzić sporo czasu, aby do perfekcji opanować aktualnie prowadzonego bohatera. Klasyczny system pozyskiwania doświadczenia zastąpiony został zdobywaniem wiedzy w posługiwaniu się danym rodzajem broni białej (np. mieczem czy toporem). Inna ciekawostka to możliwość tymczasowej przemiany w demona, jest to niezwykle przydatne w sytuacji napotkania wyjątkowo potężnego przeciwnika. W trybie tym prowadzona postać wykorzystuje zupełnie nieznane kombinacje ciosów. W dalszej części gry zdobywa się nowe rodzaje transformacji, dzięki którym bohater może przemienić się w jedną z kilku odmian demonów. Z racji tego, iż „Jade Empire” to przede wszystkim gra akcji rozmowy z postaciami niezależnymi odgrywają mniejszą rolę. Gra nie posiada żadnych trybów sieciowych, powstała bowiem z myślą o pojedynczym graczu.

Oprawa wizualna prezentuje bardzo wysoki poziom. Gra wykorzystuje wiele nowoczesnych efektów, między innymi tzw. rim lighting, dzięki któremu wszystkie postaci otoczone są niewielką poświatą. Świat „Jade Empire” jest bardzo zróżnicowany, warto przy tym dodać, iż gra działa na mocno podrasowanym enginie „Knights of the Old Republic”.