Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Język na wygnaniu Imre Kertesz NOWA

31-03-2015, 17:03
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 32 zł     
Użytkownik libri_perfecte
numer aukcji: 5044181595
Miejscowość Wysyłkowo
Wyświetleń: 4   

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Kondycja: bez śladów używania
Wydanie: Standardowe
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

Język na wygnaniu Imre Kertész

 

Nawet jeśli mówię o czymś zupełnie innym, mówię o Auschwitz, podsumował swą twórczość Kertész, dając jednocześnie wyraz przekonaniu, że tylko głęboko subiektywna, zakorzeniona we własnym doświadczeniu refleksja może być skutecznym narzędziem poznania. Zebrane w tym tomie eseje i przemówienia z lat 1990?2002 są tejże wiary wyrazem. Rozważania nad kulturą i historią podejmowane z perspektywy biografii autora nieuchronnie, jego zdaniem, prowadzą do wniosku, że holokaust nie był wydarzeniem obcym kulturze Zachodu, ale czymś z niej wyrosłym i do niej przynależnym. Świadectwo tej tragedii -- jakie pozostawili Tadeusz Borowski, Paul Celan, Primo Levi, a nie te z filmu Lista Schindlera, który głosi triumf humanizmu -- jest zatem istotnym elementem samowiedzy Europejczyka. Z tym właśnie przeświadczeniem Kertész pisze o antysemityzmie, powinnościach intelektualistów, roli literatury w kształtowaniu świadomości historycznej, o przyszłości Europy Środkowej i Wschodniej, o pozostałościach totalitaryzmów XX wieku -- konformizmie, bierności, nieodpowiedzialności, podatności na demagogię. Kreśli przy tym poruszający obraz egzystencji, która budzi jego grozę -- samotnej, w poczuciu obcości, pozbawionej oparcia, jakie dają społeczne więzi, bez nadziei na lepszą przyszłość, bez wiary w optymistyczną dynamikę historii. Szkice składające się na tę książkę, napisane bez patosu i erudycyjnych popisów, są znakomitym dopełnieniem prozatorskich arcydzieł Kertésza.

 

Stron 226WAB