Sprzedam uszkodzony iPhone 5S 16GB, telefon niestety wpadł do wanny. iPhone trafił do serwisu który stwierdził że naprawa jest nieopłacalna, ale jako że jestem nieufnie nastawiony do tego typu instytucji, a ów serwis nie wzbudził ani trochę mojego zaufania, zaraz po tym jak zostawiłem tam banknot z wizerunkiem króla postanowiłem zawieźć telefon do innego serwisu po drugiej stronie Wisły... Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że diagnoza postawiona przez pierwszy serwis była nietrafiona, trudno opisać słowami. I tak w skrócie: w serwisie nr.1 odlutowane zostały maskownice celem wyczyszczenia płyty głównej - wg. serwisu nr. 2 dość niechlujnie i raczej niepotrzebnie... a nawet jeśli to bez wiedzy klienta czyli mnie, wg serwisu nr 1. płyta główna uległa uszkodzeniu a naprawa, absolutnie i bezdyskusyjnie nieopłacalna, natomiast - i tu zaczyna się najciekawsze: serwis nr 2. bez problemu odpalił płytę główna a nawet stwierdził iż wygląda nadzwyczaj dobrze jak na zalanie - brak śniedzi i sprawny cały układ ale żeby nie było za ciekawie naprawę wycenił na kilkaset zł, z racji konieczności wg. nich wymiany modułu zasilania+ home, baterii oraz wyświetlacza. Jedyne oznaki śniedzi były w module zasilania/ładowania/home button...Jako że już mam nowy telefon nie chcę marnować czasu i jechać do serwisu 1 po to by oddali zostawiony tam banknot i odlutowane maskownice ,nie mam ochoty też jechać do serwisu nr 2 bo muszę przejechać cały Kraków - a powszechnie wiadomo iż to najbardziej zakorkowane miasto w Polsce, ani też nie chcę szukać serwisu nr 3. bo nie wiem na kogo tym razem trafię - dlatego sprzedaje to co z iPhona zostało - wspomnę tylko iż cieszył się krótkim acz godnym życiem ;) i o tym kilka słów teraz...
Telefon ma/miał niecały miesiąc (wliczajac w to wizyty w obu serwisach), wygląda jak nowy, obudowa bez najdrobniejszych zarysowań, podobnie jak i wyświetlacz - który prawdopodobnie i tak nie działa. Pochodzi z polskiej dystrybucji - kupiony u jednego z dostawców telefonii komorkowej którego szczerze nie polecam, mimo to jest bez sim locka itd - fabrycznie. Przed zalaniem był w 100% sprawny (jak to nowy telefon ma w zwyczaju).
Telefon można obejrzeć przed zakupem, ale już po świętach w Krakowie po wcześniejszym umówieniu się, a w okresie świąt chętnie mailowo lub telefonicznie odpowiem na pytania o ile nie będą mogły zaczekać- oczywiście oferta jest kierowana do osób które się na tym znają i potrafią wykorzystać to co z niego zostało. Jako ze telefon sprzedaje jako uszkodzony nabywca biorący udział aukcji jest zobowiązany zaakceptować warunki bez dodatkowych roszczeń - opis powyżej jest zgodny ze stanem faktycznym - a stan faktyczny z wiedza serwisu nr 2. (nie moja, ani nie serwisu nr.1 którego również nie mogę nikomu polecić). Pytania proszę kierować poprzez formularz kontaktowy. Napiszę tylko ze za 800 zł sprzedam go bez dalszych targów.. Telefon był już wcześniej wystawiony na allegro ale usunąłem aukcje gdyż okazało się w miedzy czasie że płyta główna działa prawidłowo, wiec informacje podane w poprzedniej aukcji były nieprawdziwe.
Tradycyjnie poniżej zdjecia sprzedawanego telefonu:
