Kolejna po „Preatorians” strategia autorstwa Pyro Studios osadzona w realiach historycznych. Tym razem nie mamy jednak do czynienia ze standardowym RTS-em a klonem serii Total War. Gracz staje na czele jednego z pięciu dziewiętnastowiecznych imperiów: Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Prusów lub Austrowęgier. Wybór mocarstwa ma oczywiście kluczowy wpływ na przebieg właściwej rozgrywki, gracz przed podjęciem decyzji musi wziąć pod uwagę wszystkie wady i zalety danej strony konfliktu. Istotne jest natomiast to, że można próbować niwelować „wrodzone” wady kierowanego imperium. Element ten docenią przede wszystkim doświadczeni stratedzy. „Imperial Glory” łączy w sobie elementy dwóch typów gier strategicznych. Zarządzanie monarchią i poruszanie całych armii odbywa się na strategicznej mapie sytuacyjnej w systemie turowym, z kolei właściwe bitwy są już rozgrywane na tradycyjnych planszach w czasie rzeczywistym. Mniej więcej tak jak to ma miejsce w serii Total War.
Gracz zarządza wybranym przez siebie imperium na niemal wszystkich płaszczyznach. Musi zadbać o politykę (zagraniczną i wewnątrz państwa), wojsko, postęp technologiczny, dyplomację czy ekonomię. Główna mapa, na której rozgrywa się właściwa zabawa składa się z 55 prowincji oraz 29 regionów nadmorskich. Gracz musi te tereny stopniowo zdobywać, a operuje na obszarze Europy i Afryki Północnej.
Znaczną część zabawy spędza się na rozgrywaniu walk. Do dyspozycji gracza oddano wiele typów jednostek. Wszystkie bazują na prawdziwych oddziałach, które brały udział w bitwach w tamtym okresie. Podobnie jak w wielu innych grach, udostępniono wiele ułatwień, dzięki którym zarządzanie wielkimi armiami nie sprawia większych problemów. Przykładowo, gracz nie zaznacza pojedynczych jednostek a całe oddziały. Bardzo szybko może też łączyć je w grupy czy ustalać ich formacje. Znaczącą rolę w trakcie bitew odgrywają ukształtowanie terenu oraz pogoda. Otoczenie jest interaktywne, można na przykład wykorzystywać lasy do ukrywania pozycji swych wojsk, a mniejsze oddziały mogą zajmować budynki. W przeciwieństwie do gier z serii Total War istotną rolę odgrywają bitwy morskie. Jako ciekawostkę warto dodać, że gracz może rozkazać podległym jednostkom, aby próbowały przejmować wrogie statki zamiast je niszczyć. Autorzy zadbali również o obecność rozbudowanych trybów sieciowych (LAN/Internet).