Zagraj ponownie w dwa dzieła sztuki świata gier w rozdzielczości HD na PlayStation 3.

ICO. Wytłumaczenie na tą nic nie mówiącą nazwę gry jest proste. Ico to imię chłopca, w którego przyjdzie się nam wcielić. W jego wiosce, co jedno pokolenie dzieje się niesłychaną rzecz: Otóż jedno dziecko zawsze rodzi się "nieco" zmutowane - wyrastają mu tajemnicze rogi! Jakby tego było mało, takiemu dziecku nie dane jest pożyć. Kilku konnych jeźdźców zabiera go i odwozi do dziwnego zamku, gdzie jest wiezione i skazane na...śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak przystało na Ico, czyli nieszczęśliwego chłopczyka z rogami - taki tez los jest mu pisany. Po serii wypadków, podczas gdy Ico jest już zamknięty w zamku, zauważa On dziewczynkę zamkniętą w wiszącej, dużej klatce przypominającej tę dla ptaków. Uwalnia ją. Teraz już ich los jest losem gracza. Na czym polega wiec gra?

Będziesz, jako Ico, opiekował się dziewczynką, jak i samym sobą. Będziecie musieli się wydostać z przedziwnego zamku i jego okolic. Czasem będziesz bronić dziewczynę przed szarżującym demonem, czasem w ostatniej chwili uratujesz ja przed spadnięciem w przepaść. Nie wygląda to jednak tak małostkowo! Zobaczysz, ze zapalasz do obydwojga bohaterów rzadka sympatia - będziesz robił WSZYSTKO, by jej pomóc...To, co sprawia największe wrażenie obok grafiki w tej grze, to związek emocjonalny - zarówno miedzy Tobą - Ico a nią, a również miedzy grającym i NIMI. Czegoś takiego jeszcze w grach video nie było. Gdy będziesz biegł trzymając ja z rękę, poczujesz, jak dużą odpowiedzialność na Tobie spoczywa. Dbasz o inne życie.

Wracając jednak do grafiki. Jest niesamowita! Postacie są jakby z komiksu, jednak tekstury otoczenia jak i animacje bohaterów pokładają w tej grze ogromne ilości realizmu! Mamy wiec lekko smutny klimat - ich dwoje, kręcące się mozolnie i powoli koła młynów...osamotnienie. Kim ONA jest? Co to za miejsce? Tajemnica. Grajcie sami i ze słuchawkami na uszach! Kamera ustawiona jest dosyć daleko, choć jej praca zasługuje na oddzielna nagrodę. Obserwowanie całości z dość dalekiej perspektywy ma jednak swoje wyraźne cele - po pierwsze oglądanie całego otoczenia, architektury wnętrz i lokacji na zewnątrz to integralny i niezwykle ważny element gry! Nie wiemy, kto to wszystko projektował, ale jest imponujące i nastraja bardziej niż lokacje w Devil May Cry.; porównanie to jednak nie jest wybitne - gry maja zupełnie inne "klimaty" - zrozumiecie jak zagracie. Po drugie efekt "samotności we dwójkę" jest właśnie dzięki kamerze osiągnięty! Przytłacza Was to wszystko, lekko paraliżuje...a jednak będziecie brnęli dalej.

„Shadow of the Colossus” to przygodowa gra akcji stworzona przez twórców bestsellerowej produkcji zatytułowanej „Ico”.

Głównym bohaterem gry jest młody chłopak podróżujący na koniu. Dniami i nocami przemierza on tajemnicze ziemie, aby złożyć ciało ukochanej dziewczyny na znajdującym się w opuszczonej dziczy ołtarzu. Kiedy tego dokonuje z nieba uderza potężny piorun. Chłopak natomiast słyszy głosy z niebios mówiące mu, że będzie mógł przywrócić duszę dziewczyny dopiero, gdy oczyści ziemie z posągów kolosów. W opuszczonych okolicach znajduje się tylko chłopiec, jego koń oraz gigantyczne, ruchome golemy pojawiające się z każdym uderzeniem pioruna.

Gracz wcielając się w rolę totalnie zdeterminowanego chłopaka musi zgładzić tajemnicze istoty. Posągi w pewnym stopniu swoimi cechami i wyglądem bardzo przypominają niektóre zwierzęta oraz… ludzi. Kamienne golemy potrafią biegać, skakać, pływać, latać, a nawet rzucać elementami naturalnego otoczenia i całkowicie zdemolować nie jedną budowlę.

Na różne posągi działają rozmaite taktyki. Niektórzy przeciwnicy są odporni na obrażenia zadawane tylko pewnym typem broni, niektórzy muszą zostać pocięci na drobne kawałki, inni tracą energię dopiero, gdy zostaną trafieni w czuły punkt. Nasz bohater nie jest jednak bezbronny. Znakomicie opanował sztukę walki przy wykorzystaniu najróżniejszych broni. Potrafi m.in. wspinać się na posągi, strzelać z łuków oraz wykorzystywać elementy otoczenia, aby zwabić oponentów w pułapkę (zwalić na nich głaz, zepchnąć lub utopić).

Ponadto koń bohatera może służyć jako ruchoma przynęta n przeciwników lub jako szybki środek lokomocji do wydostania się z zagrożonego atakiem miejsca. Posiada on zupełnie odrębny system sztucznej inteligencji. Dzięki temu potrafi biegać samotnie po okolicy uważając, aby nie wpakować się w kłopoty (np. utrzymuje dystans od przeciwników, uważa na elementy otoczenia jak drzewa czy brzeg klifu).

Pierwotnie „Shadow of the Colossus” została zapowiedziana jako „Nico” i miała być bezpośrednią kontynuacją wątków zapoczątkowanych w „Ico”. Podjęto jednak decyzję, że będzie to zupełnie oddzielna produkcja. Fumito Ueda oraz Kenji Kaido odpowiedzialni za przygotowanie obu gier ponownie stworzyli całkowicie unikalny klimat przedstawionego w grze świata. Zarówno szata graficzna jak i oprawa dźwiękowa nawiązują do klimatów średniowiecza. Monumentalne budowle, ogromne przestrzenie oraz szczegółowo odwzorowane postacie. Wszystko odwołuje się do czegoś więcej niż czysta akcja - atmosfera samotności, izolacji i tajemnicy jest tu wszechobecna.