Witam wszystkich bardzo serdecznie. Do sprzedania mam Ibaneza S470. Gitara jest z 2004 roku i została wyprodukowana w Korei. W 2006 roku Ibanez przeniósł produkcję tych modeli do Indonezji, aby obciąć koszty co niestety odbiło się na jakości materiałów użytych do nowych Ibanezów serii S.
Specyfikacja :
Korpus - Mahoń
Gryf - Klon ( Wizard II )
Podstrunnica - Palisander
Przetworniki - Ibanez PSND
Mostek - Ibanez Floyd Rose Zero Point System
5 pozycyjny przełącznik
2 x potencjometry ( 1 x głośność, 1 x barwa )
Brzmienie : Zacznijmy od Clean'a : W pierwszej pozycji gitara gra mocnym sygnałem, sporą ilośćią dołu, harmoniczną górą oraz lekkim środkiem. Przez to że korpus jest z mahoniu, lecz jest cienki, gitara nie muli tak jak konstrukcje typu Les Paul. 2 pozycja gra bardzo ładną szklanką, super spisuje się zarówno przy partiach akordowych jak i pojedynczych dźwiękach. W 3 pozycji można uzyskać typowe brzmienie singla na środku korpusu ( bardzo dobrze spisuje się w country/folk ). 4 pozycja ma brzmienie bardzo zbliżone do konstrukcji typu Stratocaster - czyli typowa szklaneczka, mniejsza ilość basu, spora ilość środka oraz całkiem góry. Ostatnia 5 pozycja gra bardzo ostro, mocno, z bardzo podkreślonym, zwartym dołem ( idealne do Heavy/Trash Metalu.
Na przesterze można uzyskać piękne śpiewne solówki ( przetwornik pod gryfem ) lub bardziej wściekłe, ostre brzmienie pod szybkie riff'y.
Gryf Wizard II jest bardzo wygodny, wręcz wyścigowy. Proszę zobaczyć na fakturę drewna ( zdjęcia ). Tak jak pisałem na wstępie, modele S Ibaneza była robione z świetnych materiałów, ale później dla obcięcia kosztów produkcji przeniesiono produkcję do Indonezji, co niestety wpłyneło na jakość użytych materiałów. I co najważniejsze, jest polakierowany lakierem nitrocelulozowym ( przez co wygodniej się przemieszcza po gryfie ) - obecne modele S tego nie mają !!
Korpus ładnie wyprofilowany przy łączeniu z gryfem dzięki czemu łatwo gra się na wyższych pozycjach. Nie jest to taki chudy gryf jak w wersjach Prestige, ani też tak gruby jak w Les Paulach. Jest to kompromis pomiędzy brzmieniem a wysokim poziomem wygody.
Mostek Ibanez Floyd Rose z systemem Zero Point spisuje się wyśmienicie. Gitara nawet przez bardzo mocne wajchowanie nic się nie rozstraja. Nie ma z nim takich problemów jak przy zwykłych Floyd Rosa gdyż oparty jest on na innowacyjnym systemie opracowanym przez Ibaneza - Zero Point System.
Gitara jest bardzo zadbana, profesjonalnie ustawiona ( krzywizna gryfu, menzura, akcja strun, wysokość przetworników ) pod nowe struny Elixir 9-42.
Dla zainteresowanych mogę przesłać więcej zdjęć, nagrać jakieś próbki i wysłać na maila.
UWAGA!! KOSZTY PRZESYŁKI KURIERSKIEJ POKRYWAM JA !!
Masz pytania ? Dzwoń lub pisz :
[zasłonięte]@autograf.pl
507-[zasłonięte]-715
Dziękuję i pozdrawiam