Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

I.W.A. WANDERER GLEIWITZ GLIWICE ZABRZE REKLAMY

16-01-2012, 18:25
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 75 zł     
Użytkownik lidelka
numer aukcji: 2040191377
Miejscowość Pocztowo
Wyświetleń: 9   
Koniec: 15-01-2012 20:39:20

Dodatkowe informacje:
Opis niedostępny...
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

ABSOLUTNY UNIKAT !!!


I. W. A.

Ich weiß Alles

Das Nachschlagebuch der Hausfrau


gewidmet

von


Der oberschlesische Wanderer

vereinigt mit der Deutschen Ostfront



LEKSYKON O NIEMIECKIEJ NAZWIE „ WIEM WSZYSTKO "
KTÓREGO SKOMPLETOWANIE W ÓWCZESNYCH CZASACH
TRWAŁO BARDZO DŁUGO I WYMAGAŁO REGULARNEGO
NABYWANIA EGZEMPLARZY GAZETY WYDAWANEJ NA GÓRNYM ŚLĄSKU

„ DER OBERSCHLESICHE WANDERER "


[ Przedsiębiorstwo branży poligraficznej istniejące przez ponad 100 lat pod nazwą Neumanns Stadtbuchdruckerei
(Drukarnia Miejska Neumanna) zostało założone w dniu 17 kwietnia 1826 roku w Gliwicach.
W wielu miastach górnośląskich powstały filie i placówki firmy (Bytom, Zabrze, Katowice, Królewska Huta,
Opole, Rybnik, Nysa). Oprócz tego funkcjonowały własne przedstawicielstwa w Mysłowicach i Raciborzu.
Główną domeną działalności firmy było od 1828 roku czasopismo „Der Oberschlesische Wanderer”,
jedna z pierwszych gazet na całym Górnym Śląsku, a później największy nakładem dziennik ukazujący się na tym terenie.
Tytuł ukazywał się aż do 1945 roku. Na przełomie XIX i XX wieku, jak również w okresie międzywojennym
firma rozwinęła się do rozmiarów sporego koncernu wydawniczego, jednego z największych na całym Górnym Śląsku
i mogącego konkurować z czasopismami zarówno wrocławskimi, jak i ukazującymi się
w innych ośrodkach miejskich na wschodzie Niemiec. ]

I. W. A. Ich weiss Alles czyli Wiem wszystko, to popularny w latach trzydziestych XX wieku na terenach Niemiec
leksykon dla gospodyń domowych, który to kompletowały same czytelniczki.

Największe koncerny prasowe w latach 1[zasłonięte]935-19 rozpoczęły wydawanie leksykonów I.W.A.
Chodziło nie tylko o edukację kobiet , ale także były działaniem marketingowym
mającym na celu pozyskanie lojalności czytelników i utrzymanie prenumeratorów gazety.

Wiem wszystko, było regularnie publikowane we fragmentach gazet i zawierało hasła encyklopedyczne
z różnych dziedzin wiedzy i życia codziennego. Hasła były w zasadzie niepolityczne mimo że ogólna propaganda
w tych czasach była znacznie nasilona. Dotyczyły one zagadnień zdrowia, różnych porad związanych z pracą
i opieką domową, kuchnią a także o roślinach, zwierzętach i innych zagadnieniach.

Leksykon zawierał około 600 stron. Na dole każdej strony drukowano reklamę miejscowych firm
lub reklamy produktów sprzedawanych przez firmy.

Odcinki leksykonu drukowane regularnie w gazecie czytelnicy własnoręcznie wycinali, dziurkowali
a następnie wpinali do okładki leksykonu. I tak po dłuższym okresie czasu, być może prawie roku
( I.W.A. zawiera 600 stron) tworzyły grubą gotową księgę.


Oferowany na tej aukcji leksykon Ich weiß Alles powstał dla czytelników „Der Oberschlesische Wanderer”,
którego to redakcja od roku 1939 działała w połączeniu z narodowosocjalistycznym dziennikiem „Deutsche Ostfront”.
Całość została włączona do wielkiego partyjnego koncernu wydawniczego NSDAP NS-Gauverlag Oberschlesien GmbH,
który aż do 1945 roku był wydawcą „Wanderera”.

Brak daty wydania, nie wcześniej jak 1939 r. i ze względu na użytą do druku czcionkę tzw. "gotycką" ,
prawdopodobnie nie później niż 1943 rok.


Na 600 -stronach oryginalne ówczesne reklamy głównie gliwickich firm ( Gleiwitz )
i zabrzańskich ( Hindenburg ).
Często firmy miały swoje oddziały w takich górnośląskich miastach jak Hindenburg ( Zabrze),
Beuthen ( Bytom ) , Gleiwitz ( Gliwice ) czy nawet Oppeln ( Opole ),
stąd na drukowanych reklamach prasowych także adresy bytomskie
czy nawet w wyjątkowym przypadku z Opola.

Skompletowanie takiego leksykonu wymagało czasu i skrupulatności w jego nabywaniu i przygotowaniu poszczególnych
kart do wpięcia, stąd dzisiaj tego typu egzemplarz to biały kruk !!!!
 

Szczegółowy opis egzemplarza :

Oferowany egzemplarz widoczny jest na fotografiach do aukcji.
W górnej części pokazano najistotniejsze wady egzemplarza.

Na drugiej ilustracji przedstawiono przykładowy zestaw reklam.

Reklam łącznie jest 600 , ale reklamy firm się powtarzają,
czasami w innej formie graficznej.
Są tam także reklamy wydawnicze Wanderera !

Niestety ze względu na unikatowość tej publikacji brakujące elementy
lub fragmenty uzupełniono na podstawie innego jedynego dostępnego
egzemplarza tego wydawnictwa.

I tak okładka jest nieoryginalna. Jest to kopia wykonana współcześnie
z próbą zachowania formy i kolorystyki według oryginału.
Wewnątrz przed kartą 1/2 wpięto dodatkowo jej kopię.
Początkowe strony czyli oryginalna pierwsza karta (str. 1/2)
ze znacznymi uszkodzeniami, ubytkami i podklejeniem została zachowana
w egzemplarzu. Kilka następnych kart z zagięciami, zabrudzeniami, uszkodzeniami
i ubytkami. Brakujące 7 kart (str. 95/96, 125/126, 467/468, 481/482, 493/494, 589/590,
i ostatnia 599/600) uzupełniono współczesnymi kopiami.

Pozostałe karty w stanie dobrym - stosownym do wieku z drobnymi
uszkodzeniami i przybrudzeniami oraz co wynika z formy publikacji nierówno
przyciętymi kartami.

Uwaga : leksykon oczywiście w języku niemieckim !

wymiary około 18 cm x 13 cm

Rarytas nie nie tylko dla mieszkańców Śląska
a w szczególności Gliwic i Zabrza,
a także może być interesujący dla poszukiwaczy
starych reklam i adresów firm !!!


Nie odwołuję ofert !

Nie wysyłam za pobraniem !