Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Hybrydowy wzmacniacz słuchawkowy. DIY.

25-07-2014, 16:58
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 430 zł      Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 202.50 zł     
Użytkownik krakus242
numer aukcji: 4426223863
Miejscowość skarzysko kamienna
Licytowało: 4    Wyświetleń: 340   
Koniec: 25-07-2014 16:54:04
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam

Na dzisiejszej aukcji oferuję do sprzedania lubiany przez użytkowników wzmacniacz słuchawkowy lampowo tranzystorowy czyli tak zwaną Hybrydę.


Moją Hybrydę zbudowałem za bazie projektu zamieszczonego swojego czasu na stronie Audiotonu, oraz płytki PCB jednego z krajowych producentów zestawów i gadżetów DIY.

Wzmacniacz ten pracuje w klasie A.

Taki układ odznacza się niską efektywnością pracy, przez zastosowanie takich a nie innych elementów stopnia mocy (lampa, tranzystor). Dlatego bez względu na to czy na wejście układu podawany jest sygnał, czy nie, cały czas płynie nam potężny prąd spoczynkowy dając duże straty mocy, które zamieniają się na ciepełko i trzeba je niestety wydajnie odprowadzać, stąd taka a nie inna obudowa, ale o tym potem poniżej w opisie aukcji.


W mojej praktyce wykonałem już cztery sztuki tego wzmacniacza. Pierwszy z nich ma już około 4 lat i nadal działa bez jakiegokolwiek zarzutu. Wzmacniacze wykonałem, bo chciałem doświadczyć, jak wygląda brzmienie „lampowe” i z niechęci do wszechobecnego napisu „Made in China lub PRC” na obudowach wszystkiego co nas otacza.

Wszystkie moje wzmacniacze popracowały już sobie trochę i mogę zapewnić, że oferują naprawdę głęboki, otwarty dźwięk (oczywiście w zależności od zastosowanych słuchawek i lampy).


Osobiście testowałem wzmacniacz na słuchawkach: Grado SR 225 otwarte, Bayerdynamics DT990 PRO otwarte, Bayerdynamics DT 770 otwarte, AKG K171 MkII zamknięte, AKG K701otwarte, AKG K272 zamknięte. Oczywiście nie posiadam wszystkich tych słuchawek w domu, ale dobrze mieć znajomego realizatora dźwięku, który testował wzmacniacz razem ze mną i dostarczył opisanych modeli słuchawek.


Cóż można rzec o wartości odsłuchowej tego wzmacniacza? Jak dla mnie oferuję doskonałe połączenie brzmienia lampowego z dokładnością i szczegółowością „tranzystora”. Dźwięk, który udało mi się z niego wydobyć jest dynamiczny, przestrzenny i bardzo, bardzo ciepły (zwłaszcza przy zastosowaniu słuchawek Bayerdynamicsa lub Grado). Z kolei odsłuch na AKG ujawnił jak dla mnie dobrą szczegółowość sygnału i nieco wyższe zakresy słyszalności wyższych częstotliwości.

Ostrzegam fanów odkręcania gałki na przysłowiowego MAXa - wzmacniacz jest naprawdę potężny i ja osobiście z powodzeniem słucham go przy potencjometrze odkręconym do około 1/4 obrotu. Każdy jednak ma w zasadzie inaczej uwrażliwiony słuch i oczywiście to co napisałem powyżej to tylko moja subiektywna opinia i nie należy się nią absolutnie sugerować. Najważniejsze są przecież nasze uszy i wrażenia odsłuchowe.


Wzmacniacz wykonałem z bardzo dobrej jakości elementów (a przynajmniej tak mi się wydaje). Gniazda RCA są pozłacane (chociaż z praktyki wiem, ze tego złota to jest tam malutko:) ), do budowy sekcji audio użyłem rezystorów Dale, Vishay oraz Beyschlag o tolerancji 1% i mniejszej (dodatkowo przed montażem pomierzone), w sekcji przedwzmacniacza zastosowałem potrójną triodę E88CC Tesla (wiem, że nie jest ona zbytnio lubiana i osobiście używam electroharmonix’a ale takową miałem i takową zastosowałem).

Zastosowałem także kondensatory (dedykowane w zasadzie do lepszych zastosowań) ROEDERSTEIN, ELNA, Nichicon MUSE. Bardzo ważną role spełniają kondensatory sprzęgające przenoszące niskie częstotliwości dlatego tutaj nie było kompromisu i zastosowałem cenione kondensatory AUDYN Q4 lub VISHAY, tak samo jako kondensatory wyjściowe zastosowałem kondensatory EKM – Audio Gold ROE. Oczywiście wszystkie ich wartości zostały obliczone tak aby jak najlepiej przenosiły niskie zakresy częstotliwości. Pomiary wykonywałem metodą prób i błędów, matematyczną a także na oscyloskopie i generatorze znajomego elektronika. :) W sekcji zasilającej użyłem niskoimpedancyjnych kondensatorów Panasonic z serii FC oraz SMG a także ELNA. Oczywistym jest, że do budowy używałem nowych elementów (nie są to wycinki, wylutowania z innych sprzętów).


Wewnątrz wzmacniacza jest już odpowiedni transformator zatem nie ma się co martwić zasilaniem – wystarczy podłączyć sygnał, słuchawki, zasilenie i cieszyć się ulubioną muzyką w doskonałej jakości.

Wzmacniacz z tyłu posiada gniazda RCA (chinch) do podpięcia sygnału oraz gniazdo zasilenia. Z przodu standardowo – gniazdo słuchawkowe typu JACK o średnicy 6,3mm, zatem właściciele słuchawek powinni się wyposażyć w odpowiedni adapter jeśli posiadają mniejszą wtyczkę JACK. We wzmacniaczu zastosowano owiany już „legendą” potencjometr ALPS RK27112. Potencjometr posiada układ „zapadki” w środkowym położeniu co pozwala na określenie mniej więcej na jakim poziomie mamy ustawiony dźwięk.


Wzmacniacz jest zbudowany jako totalny „BARE” – żadnych układów regulacji głośności na podczerwień, żadnych układów opóźnionego załączania słuchawek (wyjścia).


Ponieważ sprzedaję go jako DIY (Zrób To Sam), każdy może sobie potem dorobić do niego co chce i w jakiej chce formie i za to nie odpowiadam.

Ponieważ wzmacniacz jest częściowo lampowy, jest oczywiście możliwość wymiany lampy na inną z serii E88CC lub ECC88. A zatem w pewnym sensie jego brzmienie każdy może dostosować do swoich ulubionych wrażeń odsłuchowych.


Wzmacniacz nie „drażni” ucha nawet po około dwóch i więcej godzinach słuchania.

Na forach można znaleźć opinie, że zapas mocy pozwala na odsłuch nawet ze źródeł o słabym sygnale wejściowym np.: komputer lub mp3 ale osobiście nie polecam akurat takich źródeł. Tańsze komputerowe karty dźwiękowe oraz tańsze playery mp3 są wykonane obecnie dosyć tandetnie (niskiej jakości przetworniki) i dlatego można czasem usłyszeć w słuchawkach jakieś szumy, brumienia, trzaski i temu podobne zanieczyszczenia, ale nie jest to wcale wina wzmacniacza. Co innego po podłączeniu do solidnego źródła lub solidnego DAC lub interfejsu audio z prawdziwego zdarzenia – dopiero wtedy można usłyszeć co potrafi ten wzmacniacz. Ja używałem do testowania i nadal używam karty dźwiękowej ESI Juli@ Xte oraz przetworników audio cyfrowo – analogowy M1DAC oraz AudioTrak Maya U5. Wzmacniacz radzi sobie niezgorzej z powyższymi układami jak i ze słuchawkami o impedancji cewek od 24 do nawet 600 Ohm.

Parametry sygnału sobie podaruję bo w tej chwili nie mam już oscyloskopu i nie mam jak ich zmierzyć ale na podstawie danych znalezionych w sieci, wygląda to tak:

· Moc wyjściowa: około 300[mW]/32[ohm]

· Pasmo przenoszenia: 20 [Hz] - 22 [kHz] (-0,1 [dB]) 7 [Hz] - 78 [kHz] (-3 dB)

· Zniekształcenia THD: <0,05% (1[kHz])


Więcej na temat parametrów technicznych nie rozpisuję się ponieważ jak ktoś będzie miał ochotę, to może sam sobie dokładnie pomierzyć ale chyba nie o to w tym chodzi. :)


I w tej wersji obudowy wzmacniacz wyszedł mi nieco „duży”:

Wymiary obudowy: Szerokość 26cm, Wysokość 8,5 cm, Głębokość 25cm. Taka obudowa ma zapewnić jak najbardziej optymalną cyrkulację powietrza wewnątrz i odpowiednie chłodzenie elementów wzmacniacza.

Obudowa w tej wersji wzmacniacza posiada okienko przez które można obserwować lampę. Ciekawie wygląda w nocy, a w razie uszkodzenia któregoś z elementów informuje nas poprzez słabsze lub jaśniejsze żarzenie lampy, że coś się dzieje z naszym sprzętem.

Wzmacniacz wysyłam tylko kurierem K-EX (cena 35 złotych) jako przesyłkę ubezpieczoną, wartościową i oznaczoną jako „ostrożnie szkło” (w końcu szklana jest lampa). Cena przesyłki nie podlega negocjacji.. Jeśli ktoś sobie życzy to mogę wysłać Pocztą Polską, ale nie gwarantuję wtedy, że przesyłka dotrze w całości (Poczta niestety nie szanuje Naszych przesyłek).

Na wzmacniacz udzielam tygodniowej gwarancji rozruchowej (nie zależy mi na negatywnych komentarzach i pretensjach, że nie jest to to, czego ktoś oczekiwał, wszystko widoczne jest na zdjęciach oraz wrażenia brzmieniowe ze słuchania tego wzmacniacza były szeroko komentowane na forach audio). Poza tym jest to kompletne DIY więc co z tym Zrobisz i jak Zmodyfikujesz to już nie moja sprawa i odpowiedzialność.

Uwaga: wewnątrz obudowy występują wysokie napięcia, zatem nie biorę również odpowiedzialności za ewentualne szkody i porażenia spowodowane niewłaściwym używaniem wzmacniacza oraz nieodpowiednimi przeróbkami we własnym zakresie w jego wnętrzu.

A sprzedaję dlatego, że lubię robić fajne rzeczy i dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi. Dlatego mam nadzieję, ze jakiś nieelektronik jeszcze się nacieszy tym wzmacniaczem.

Pozdrawiam i zapraszam do kupna.