Witam

Mam dzisiaj do sprzedania motor crossowy Husqvarna CR125, motor użytkowany tylko i wyłącznie na torze nie pałowany po polnych drogach itd.

SERWIS:
filtr czyszczony co jazdę, olej w silniku co 10 mth, tlok co 40 mth, jeżdżony tylko na castrolu R2 oraz plynach castrol.

2011
Motor kupiłem od pierwszego właściciela którego nie wciagnol motocross, motor miał ok 20mth, wymieniłem oryginalny tlok husqvarny na wossnera Sel A, zrobiłem na nim 30 mth przez cały sezon,  nowy filtr powietrza.

2012
w zimę został rozebrany na czesci rama została wypiaskowana a następnie pomalowana proszkowo na bialy kolor, nowe łożyska na pro linku, wahaczu, główce ramy oraz przedniej piaście, łożyska all balsa nie chińskie z hurtowni. Następnie w przednim zawieszeniu zostały wymienione uszczelniacze oraz olej ipone 7,5w, zawieszenie zostało wystrojone na agresywna jazdę pod zawodnika o wadze 70-80kg. nie łapie shimy prowadzi sie płynnie na torze a to najważniejsze aby sie przyjemnie jeździło i łapy nie odpadały po 5 okrążeniach.

Na początku maja założyłem nowe opony przód pirelli 95% tyl mitas 70%

Silnik:
Został ściągnięty cylinder który poszedł do wymiarowania i nadal mieścił sie w sel A wiec wsadziłem wossnera A 53,97 mm na dzień dzisiejszy ma przejechane 26mth ( oczywiście wszystko liczy licznik motogodzin a nie moja glowa baki i inne dziwne liczydła ) Cylinder na oczywiście na oryginalnym nicasilu stan idealny ( posiadam zdjęcia )

Korbowód oryginalny w idealnym stanie przemierzony szczelinomierzem mieścił sie spokojnie w normie. Kosz sprzęgłowy bez najmniejszych wrzerow itd., tarcze również mieściły sie w normie skrzynia pracuje świetnie żadne biegi nie wyskakują wszystko miękko wchodzi.

Gaźnik na oryginalnych ustawieniach nic nie zmieniane nawet go nie rozkręcałem, nie czyściłem itd.

Klamki, plastiki jeszcze oryginalne

Husqvarna na torze objeżdżała nie jednego 4T 250/450, jest lekka zwinna.

Motor pewny, od człowieka ktory motocross traktował jako hobby, nie startowałem w żadnych zawodach.

Sprzedaje z powodu wypadku, dnia 3.06.12 na treningu zaliczyłem glebe przez co usunęli mi śledzionę, 7 dni w szpitalu dało do zrozumienia ze na ten rok trzeba odpuścić z motocrossu na rzecz zdrowia i jest to jedyny powod sprzedaży. Za te pieniądze nie da sie kupić 125 w takim stanie technicznym i z takim przebiegiem wiem bo sam ja szukałem rok czasu i zobaczyłem nie jedna 125 wypakowaną pieknią nie po odzieraną bo takie sa na aukcjach w idealnym stanie ja nowe.

POLECAM I ZAPRASZAM NA JAZDE PRÓBNA.

kontakt 506 [zasłonięte] 515