Telefon pod nazwami:

HTC M3000

Orange SPV 3000

HTC Wizard

Qtek 9100

MDA Vario

XDA Mini S

Nadszedł czas rozstania ze świetnym smartfon'em, wręcz ideałem na swoje lata. Wyszedł on w 2005 roku, a posiadał Windows Mobile, Wi-Fi!, GPS!, IrDA+Bluetooth, ekran dotykowy+wysuwaną kejkę QWERTY (coś jak N97 w tych czasach), oczywiście kartę pamięci (miniSD), wbudowane głośniki stereo.

Niestety ostatnich czasów powoli zaczął odmawiać posłuszeństwa, po rozsunięciu, lub zawibrowaniu ekran tracił obraz, pojawiały się paski na białym tle. Zaczęło się tak robić coraz częściej, dało się odświeżyć wyświetlacz poprzez naciśnięcie włącznika 2 razy, aż w końcu za którymś razem zrobiło się tak na stałe... Rozebrałem telefon (po raz pierwszy) i miałem zamiar wymienić taśmę, wyglądała ona w porządku nie była ona przerwana ani przetarta, lecz na wszelki wypadek zabezpieczyłem taśmą klejącą, niestety nic to nie dało, problem nie zniknął. Telefon mi jak wiadomo pare razy upadł, ale z wyświetlaczem nigdy nie było problemu, przy jego końcu działania można powiedzieć że szanowałem go, a on mi zrobił takie kuku.

• Bezpośrednio na moje konto:

Konto: 41 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0170002 [zasłonięte] 105125

• Poprzez alle


• Przy odbiorze przesyłki - pobranie
• Gotówką przy odbiorze osobistym

Stan wizualny: jak dla mnie choć był pościerany itp. (zdjęcia wszystko mówią) mi to wystarczało, może wkurzał trochę już wytarty ze starości dotyk, nie za bardzo się przesuwało, bo się zacinał o tą startą a oryginalną warstwę, jedyne co miałem zamiar wymienić. Obudowa jest częściowo pościerana, miałem zamiar zetrzeć cały ten lakier, ale ciężko schodził i nie zrobiłem tego, wd. mnie taki ogołocony by ładniej wyglądał, ale to kwestia gustu, teraz możesz go mieć w takim stanie w jakim przestałem go używać.

Akumulator - zmora tego telefonu, w tej chwili jest nieoryginalny Sanyo, oryginał poszedł bodajże do Reby (czy jakoś tak), bo nie nadawał się do użytkowania - nie chciał się ładować. Aktualnie obecny ma pół roku i telefon w czuwaniu po pełnym naładowaniu i odłożeniu pikał dopiero po tygodniu, ale zrobiłem jednorazowo taki test, normalnie ładowałem go co 1-2 dni. A no i Wi-Fi strasznie ciągnęło prąd...

Sprzedaję go wyłącznie dlatego że nazbierał już za dużo wad, by opłacało mi się to naprawiać, jest to loteria czy wina stoi po stronie elektroniki, taśmy, wyświetlacza czy jeszcze czegoś innego.

Wiem że na pewno przyda posłuży jako dawca :)

Osobiście zbieram na coś nowszego, a dokładnie na Wave II, który mam już zaklepany od kolegi :D

Prywatne dane na nim skasowałem, podłączenie do komputera z Win 7 jest banalne, bierzemy kabel USB>miniUSB podłączamy pod telefon i wszystko automatycznie się instaluje i konfiguruje.

Jeśli by coś zostało proszę o kasację tego, miałem na nim AutoMapę i w miarę to chodziło, tyle że najlepiej pod ładowarką :) Głośniki nie trzeszczały, mikrofon dobrze odbierał, przynajmniej na moje uważania.

Sprzedawany zestaw to:

-kompletny używany telefon

-nieoryginalny akumulator (jak niektórzy mówią - bateria)

*telefon jest z rysikiem!

Do dokupienia:

-ładowarka

-zestaw słuchawkowy

-kabel USB

-nieoryginalna bateria (działa max dzień w czuwaniu)

-ładowarka samochodowa (na specjalne życzenie - używam jej do czego innego)

Specyfikacja: