Skuter Honda Vision NSC 50cm
Kupiony jako nowy w salonie Hondy Moto Fun w Krakowie w 2012 roku
Rok produkcji: 2012
Data pierwszej rejestracji: 10.08.2012
Badanie techniczne: 10.08.2015 rok (a więc za cały rok !)
Składka OC: 09.08.2015 (na cały rok !, zapłacona kilka dni temu)
Przebieg: 5880km i będzie rósł
Wyposażenie dodatkowe: wysoka szyba GIVI, kufer GIVI, gniazdko 12V, odblokowany w ASO Hondy (rozpędza się do 60-65km/h)
Wyposażenie salonowe: Polska instrukcja obsługi, książka serwisowa, 2 komplety kluczyków, fabryczny zestaw narzędzi
Cena 1: 5200zł za skuter bez kufra i szyby GIVI
Cena 2: 5800zł za skuter z takim wyposażeniem jak na zdjęciach
Proszę o nielicytowanie na aukcji
Stan: idealny, jakieś drobne ryski, których na zdjęciach nawet nie widać
(nigdy nie przewrócił się, nie ma połamanych, poklejonych czy brakujących plastików, błotników jak w tych szrotach sprowadzanych z Francji, Włoch itd. Nie ma też cofanego licznika, proponuję spojżeć na zdjęcia poniżej jak wyglądają opony czy przednie klocki po przebiegu 5800km u mnie !)
Odbiór: 32-825 Borzęcin (Małopolska, powiat: Brzesko, 60km na wschód od Krakowa lub 30km na zachód od Tarnowa)
Telefon: 504 [zasłonięte] 801
Skuter został zakupiony przeze mnie 14 marca 2014 roku w salonie Hondy Moto Fun w Krakowie gdzie został zostawiony w rozliczeniu przez pierwszego właściciela. Mam 37 lat (więc go nie katowałem a do szybszej jazdy służy mi samochód więc skuter traktowałem wyłącznie jako środek do relaksu i jak najbardziej ekonomicznego poruszania się) i postanowiłem kupić sobie pierwszy w życiu jednoślad. Kupiłem go z przebiegiem 2314km, zamontowałem akcesoryjną szybę GIVI w maju 2014 roku. Ani przez chwilę nie żałowałem tego zakupu. Przejechałem nim w niecale 5 miesięcy ponad 3500km (byłem kilka razy w Krakowie, dwa razy w Nowym Sączu, i raz w...Katowicach ! reszta po okolicy). Oczywiście bez żadnych przygód, lejąc tylko paliwo. Tankowałem go 15 razy, średnie spalanie z tych 15 tankowań wyniosło równe:
1.80L !Wszystkie pomiary spalania wraz z ilością przejechanych kilometrów na poszczególnych tankowaniach odnotowywałem (do wglądu mam wszystkie 15 rachunków ze stacji benzynowych !). Najwyższe spalanie zanotowałem: 1.99L a najniższe 1.68L ! Na dowód przytoczę dwa tankowania, gdzie przejechałem po 289.8km i do pełnego zatankowania pod korek weszło 5L (a zbiornik ma pojemność 5.5L) ! Przewaga jazdy to była trasa ale podczas każdego tankowania były również zawsze jazdy np. po Krakowie w godzinach szczytu z jednego końca na drugi i z powrotem. Ze skutera jestem bardzo zadowolony a sprzedaję tylko dlatego iż mam blisko autostradę a tym sprzętem nie mogę na nią wjechać, nabrałem trochę doświadczenia i celuję w pojemność 125cm, którą ułatwił prezydent a która bardziej mi się przyda na dalszych trasach bo nie ukrywam, że jazda mi się na tyle spodobała, że zamierzam ją kontynuować. Nie mam parcia na sprzedaż, skuter jest pewny, dobrze doposażony, opłacony itd. więc jeśli go nie sprzedam to będę nim jeździł i nabijał kolejne kilometry ciesząc się spalaniem na poziomie 1.8L! Nie interesują mnie też wszelakie porównania czy negocjacje cenowe do złomu sprowadzanego z zagranicy. Mój skuter jest książkowo idealny. Jedyne co trzeba w nim zrobić to zmienić olej (1Litr) na 6000km i to wszystko !