 |
Mam do sprzedania śliczną Hondę CBR 954 RR w najlepszym moim zdaniem malowaniu. Motocykl zadbany i dopieszczony wizualnie oraz technicznie. Posiada piękne felgi, które został wypolerowane na lustro oraz polakierowany został środek pod kolor motocykla. Przy okazji lakierowania, pryśnięty został również błotniczek z tyłu, dzięki czemu motocykl zyskał na wyglądzie (oryginalnie błotniczek jest szary i do niczego w sumie nie pasuje). Aktualnie zamontowany jest oryginalny wydech BOSS-a, który został obklejony folią carbon (powód w dalszej części opisu). Tłumik brzmi sympatycznie i jest niegłośny (miłośnicy wydechu, którego dźwięk niesie się przez 3 wsie będą musieli go zmienić). Dodatkowo crach-pady Womet-Tech, sportowe manetki, ciemna szybka z garbem oraz amortyzator skrętu WP. Klocki hamulcowe z przodu wymienione kilka tygodni temu. Napęd w dobrym stanie - ok 2 sezonów powinien jeszcze przejeździć. Motocykl jeździ na praktycznie nowych oponach Dunlop Sportmax. Mają przejechane ok 500 km, więc są w zasadzie po dotarciu. Olej z filtrem wymieniony przy przebiegu ok 49 000 km. Jeżeli chodzi o sam przebieg to licznik wskazuje na lekko ponad 51 0000 km. Dużo? - moim zdaniem. .. realnie. Jest to średnio 5000 km/ sezon (pokazuje to dobrze, iż motocykl jeździł, a nie stał w serwisie). Maszyn z 20 000 km przebiegu jest pełno w sieci, szczególnie tych sprowadzonych z Włoch (dobry żart) Tym, którzy chcą tak niski i śmieszny przebieg - odsyłam do właśnie takich ogłoszeń. Czas na wady... Motocykl najwyraźniej po lekkim szlifie na prawą stronę - delikatnie zdarty crash-pad, rysa na owiewce (zrobiona żółta zaprawka - mało widoczne), rysy na tłumiku (zostały tylko te na końcówce, ponieważ jak wyżej pisałem - został w całości oklejony folią). Widoczne są trochę pęknięcia przedniego błotnika (poklejone i zaprawione żółtym kolorem). Na zegarach lekka skaza - rysa przechodząca delikatnie na wyświetlacz. Ogólnie kilka rys, mała wgniotka na baku (wielkości paznokcia), itp. Technicznie... na zimnym silniku słychać kosz sprzęgłowy. Po wizycie u mechanika dowiedziałem się, że nie warto się tym przejmować, ponieważ nic się temu nie stanie, jedynie dźwięk jest trochę denerwujący.
Do motocykla dorzucam oryginalną szybę (przeźroczysta) oraz moim zdaniem okropnie brzydkie oryginalne mocowanie tablicy rejestracyjnej. W komplecie 2 oryginalne kluczyki.
Przypominam! - Nowe motocykle są w salonie i kosztują kilka razy tyle co wystawiony tutaj Fireblade.
I zapomniałbym... Nie wyjeżdżam za granicę, nie kupuję mieszkania (przynajmniej póki co), nie spodziewam się dziecka, itp... Sprzedaję z powodu problemów z kręgosłupem.
Cena... może i wysoka, ale warta tego motocykla. Nie zależy mi bardzo na sprzedaży, więc cena do symbolicznej negocjacji.
Zamiana... czemu nie - zadzwoń, zaproponuj, może akurat. Jednak nic bardziej lub w tym samym stopniu sportowego (patrz wyżej -> kręgosłup). Szczególnie rozważę turystyczne enduro.
Wiem jak ciężko znaleźć dobry motocykl, szczególnie jadąc przez pół kraju. Jestem motocyklistą i nie macham lewą wszystkim Wam, tylko po to aby później sprzedać bubel. To co jest mi wiadome, chętnie przekażę telefonicznie lub na bezpośrednich oględzinach.
Jazda próbna oczywiście tylko po wyłożeniu pełnej kwoty na stół.
Opcja "kup teraz" dostępna po wcześniejszych oględzinach.
Kontakt: 509-[zasłonięte]-806 Paweł
|
|
|
|
|
|
