Dwa w jednym: dzięki opcjonalnej stacji zwanej Lapdock Motorola Atrix zmienia się w notebooka z Androidem. CHIP Lab specjalnie dla Was wziął pod lupę tą rewolucyjną symbiozę.
Motorola Atrix: smartfon z dwurdzeniowym procesorem i systemem operacyjnym Android.
Ostatnio o Motoroli było głośno głównie za sprawą transakcji, w której Google odkupił od niej dział Mobility. Amerykański producent Motorola jest znany z innowacyjnych koncepcji telefonów komórkowych. Nie inaczej jest w przypadku Motoroli Atrix – tutaj większą uwagę przyciąga dodatek, którym jest dostępna opcjonalnie stacja dokowania a la notebook (od 250 euro w Niemczech i około 800 zł na Allegro), nazwana lapdock, która dysponuje wyświetlaczem o przekątnej 11,6 cala. Dokując smartfona za pomocą złącz HDMI i USB można w mgnieniu oka zmienić go we w pełni funkcjonalnego notebooka albo netbooka.
Wytrzymały akumulator-lapdock, jasny wyświetlacz
Na jednym ładowaniu baterii mogliśmy, testując urządzenie, pracować na lapdocku około 8-9 godzin. Praktycznym rozwiązaniem jest to, że lapdock ładuje jednocześnie baterię smartfona. Oprócz lekkiej, porządnej obudowy (1088 gramów) i dużej, pięciorzędowej klawiatury QWERTY naszego testera przekonał do siebie również jasny wyświetlacz o wysokim kontraście w formacie 16:9 i z rozdzielczością 1366 x 768 pikseli. Dzięki praktycznej aplikacji Webtop można cieszyć się oglądając na ekranie lapdocka zawartość stron w przeglądarce Firefox, która wygląda jak na desktopie komputera stacjonarnego. Fajne jest to, że dopóki telefon jest podpięty do stacji dokowania, dostępne są wszystkie telefoniczne funkcje Atriksa: można prowadzić rozmowy przez głośniki, pisać sms-y na klawiaturze i je wysyłać. Sieć mobilna i złącze WLAN zapewniają bezprzewodowe połączenie z Internetem.
Szybki procesor z dwoma rdzeniami
Aby obsługa za pomocą lapdocka przebiegała sprawnie, Atrixa wyposażono w chipset Nvidia Tegra 2, z procesorem Cortex A9, którego oba rdzenie pracują z częstotliwością 1 GHz i grafiką Nvidia ULP. Dodatkowo są one wspomagane przez pamięć RAM o pojemności 1 GB. Wyniki pomiarów wydajności Atrixa były jednymi z najlepszych. Wyświetlenie punktów menu "pisanie smsów" i "kontakty" zajęło nie więcej niż 0,5 sekundy. Uruchomienie przeglądarki również trwało mniej niż jedną sekundę. Korzystanie z Sieci za pomocą telefonu bez akcesoriów również jest przyjemnością: Dzięki połączeniu HSPA i WLAN (b/g/n) jesteście genialnie szybcy w Sieci mobilnej. Nasza testowa strona zajmująca 600 KB była w połączeniu WLAN w całości załadowana na ekranie telefonu w 3 sekundy! Dzięki jasnemu 4-calowemu wyświetlaczowi o wysokim kontraście (960 x 540 pikseli, qHD), dobrej funkcjonalności obsługi dotykowej oraz Androidowi w wersji 2.2 (nie wyznaczono jeszcze terminu aktualizacji do wersji 2.3) z interfejsem Motorola Blur obsługiwanie Atriksa jest bardzo komfortowe również bez lapdocka.
Lapdock: ze smartfona robi się netbook.
Dużo dodatków, pojemna pamięć, słaby aparat
Nawet bez opcjonalnych akcesoriów Motorola Atrix jest urządzeniem bogato wyposażonym, zapewniającym użytkownikom biznesowym między innymi skaner odcisku palca (uniemożliwiający nieuprawnionym osobom dostęp do telefonu) oraz funkcjonalność pakietu Office (również Office 2010). Poza tym Atrix może być także wykorzystany jako mobilny hotspot dla maksymalnie pięciu urządzeń. Oprócz złączy USB, HDMI i Bluetooth 2.1 telefon wyposażono w pojemną pamięć flash 16 GB. W naszym egzemplarzu testowym do użytku było jeszcze około 10 GB. Komu to nie wystarczy, może ją jeszcze rozszerzyć za pomocą kart MicroSD maksymalnie do 32 GB.
Zdjęcie testowe
Zdjęcie testowe
Zintegrowany 5-megapikselowy aparat z podwójną lampą błyskową LED zapewnia wszystko tylko nie doskonałą wydajność. Zdjęcia testowe zrobione w laboratorium CHIP-a i na zewnątrz wyszły trochę nieostro, a wierność kolorów pozostawia wiele do życzenia. Lepiej wychodzi nagrywanie za pomocą kamery. Testowe w maksymalnej rozdzielczości 720p robi dobre wrażenie dzięki dobrej ostrości i ujęciom pozbawionym przeskoków. 2-megapikselowa kamera z przodu urządzenia pozwala na prowadzenie rozmów wideo w sieci mobilnej lub przez WLAN.
Wytrzymały akumulator i dobra akustyka
Bateria o pojemności 1930 mAh wytrzymała w naszym teście całe 6,5 godziny rozmowy – to najlepszy wynik! Również czas pracy w Sieci – około 7,5 godziny - stanowi całkiem nieprzeciętny rezultat. Z tego też względu spokojnie można ścierpieć trochę dłuższy czas ładowania, który wynosi prawie trzy godziny. Jeśli chodzi o akustykę zarówno po stronie telefonu jak i w sieci stałej odbiór był dobrze zrozumiały. Jedynie głośnik wykazał kilka niedociągnięć, bo był w sieci stałej za cichy i lekko buczał.