"Początek XXI wieku był dla górnego śląska wielkim rapowym rozkwitem - kreatywność, oryginalność i ciekawe pomysły wyrastały tam co chwila i budowały siłę śląskiej sceny. Pośród takich sław jak Paktofonika, Kaliber 44 pojawił się koleś jakby z innej bajki. HST ze swoim chamskim, prostym, dosadnym stylem był powiewem świeżego powietrza dla polskiego rapu i idealnym reprezentantem swojego regionu. Mając za plecami Jajonasza i IGS'a - dwóch prawdopodobnie najlepszych wówczas śląskich producentów (obaj w doskonałej formie) wysmażył płytę, która dziś jest definicją efektownej, śląskiej prostoty. Masy Ludu. Na Językach to naprawdę wyśmienita płyta, która początkowo miała być tylko "jak węgiel czarnym demo"! Hast dość często był określany w polskiej prasie jako "śląski Nas", ale czasami bardziej wzbudza skojarzenia z Biggiem. Po pierwsze olbrzymie rozmiary (choć bardziej wzwyż niż wszerz), po drugie podobna nuta geniuszu płynąca z prostoty. Czasami słuchając tego albumu ma się wrażenie, że Hast jest dzieckiem zamkniętym w ciele wielkiego draba. Z tym, że dzieci nie mają takiego kozackiego, pewnego flow, świetnego głosu i bezczelnych, czasami wręcz prostackich rymów. Dodajmy do tego mistrzowski akcent, ciekawe regionalizmy i dostajemy naprawdę świetnego rapera, który wtedy był objawieniem. Na płycie pojawili się Pih, Gutek, Fokus (genialna zwrotka z niezapomnianym wersem "nie wiem czy ja to ja i nie wiem czyja to chata") i nikomu nie udało się przyćmić gospodarza. Muzyka? Jajonasz produkując Masy Ludu był w życiowej formie. Te podkłady był czymś zupełnie nowym. Elektronika osadzona w klasycznych realiach, dźwiękowa przestrzeń, doskonałe brzmienie, trafione melodie... Czemu jedna z najepszych płyt 2002 roku przeszła bez należytego echa? Po pierwsze Kilka Minut Z Nią jako lead-singiel nie było strzałem w dziesiątkę. Numer był mało reprezentatywny dla materiału i zobrazowany słabym klipem, który zniechęcał słuchaczy. Po drugie "warszawskie recenzje wyglądają nędznie"... Kilku recenzentów podważało inteligencję Hasta twierdząc, że mądry człowiek nie powiedziałby "szłem". W rzeczywistości podważyli własny intelekt nie uwzględniając tego, że w Katowicach jest to normą. Po trzecie wreszcie publika w tamtych latach chyba nie była gotowa na przechwałki, pewność siebie i totalne chamstwo, a Hast w słowach nie przebierał. Dziś ostatnie egzemplarze płyty osiągają na portalach aukcyjnych ceny sięgające już kilkuset złotych. To prawdziwy śląski klasyk jednej z najbardziej wyrazistych postaci w polskim rapie i debiut na tyle silny, że do dziś wraca się do niego w regularnych odstępach." (Daniel Wardziński / Popkiller.pl)
Wydanie / Release: |
PL 2012 - reedycja |
Wytwórnia / Label: |
N/A |
Produkcja / Producers: |
Jajonasz & IGS |
# | # | TRACKLISTA |
01.Intro 02.Na Językach (Gutek) 03.Kilka Minut Z Nią (Siloe) 04.Miasto Patrzy 05.Falstart 06.Memento Mori 07.Proste (Kalecik) 08.Masy Ludu 09.Skit W Kit 10.Alkoholizm (Fokus) 11.Mam Ten Zły Dzień (Pih) 12.Pierońsko Ku**ica 13.Na Majku 2 (Risku) 14.Suki 15.Będzie Nas Więcej (Risku) 16.Słyszysz Hast (Rmx Jajonasz) 17.Outro 18.Kilka Minut Z Nią (Rmx Igor) 19.Żyje się raz
|
|