Charakterystyka:
Fascynujące połączenie prażonej mate z nutką miodu i karmelu w towarzystwie ziaren kakao oraz rumianku. Zdecydowanie mocniejsza od zielonej yerby, z nutką miodowo-karmelowego aromatu, który nadaje jej aksamitności. Polecam szczególnie osobom nastawionym na nowe smaki oraz miłośnikom czarnych herbat, którzy poszukują mocniejszego pobudzenia.
Mate to wysuszone liście ostrokrzewu paragwajskiego. Pija się ją wg zwyczaju Indian w naczynkach wykonanych (zazwyczaj) z owocu tykwy, przez rurkę metalową zakończoną sitkiem - tzw. bombillę. Lepsza pamięć, koncentracja, pobudzenie!
Zalety yerba mate:
- Naturalnie pobudza ciało i umysł
- Pobudza dłużej niż kawa
- Likwiduje objawy zmęczenia, rozluźnia
- Podnosi sprawność fizyczną, intelektualną, poprawia koncentrację
- Jest bogata w witaminy (A, B1, B2, C) i mikroelementy (żelazo, sód,potas, magnez itd.), uzupełnia niedobór magnezu oraz potasu
- Zwiększa zdolność odpornościową organizmu
- Łagodzi uczucie głodu (przez co polecana jest przy odchudzaniu)
- Stymuluje ośrodkowy układ nerwowy
- Wspomaga leczenie alergii (np. katar sienny)
- Reguluje przemianę materii, ułatwia trawienie pokarmów, odbudowuje zniszczone tkanki żołądka i jelit
- Likwiduje poddenerwowanie
- Stymuluje zmęczony, osłabiony system nerwowy
- Schłodzona świetnie orzeźwia
Sposób przygotowania:
- Tradycyjnie mate pija się w naczynku z tykwy: wsypujemy 3/4 naczynka, zalewamy wodą o temp. 80 stopni. Zatykamy palcem rurkę przy ustniku i zanurzamy ją w naczynku. Czekamy ok. 5 minut, by napar nieco przestygł, wypijamy. Po wypiciu można jeszcze wielokrotnie zalewać mate gorącą wodą, aż do wyczuwalnej utraty smaku (5-10 razy). Należy pamiętać, aby nie mieszać rurką w czasie picia, gdyż może to spowodować zapchanie się sitka).
- Możesz zaparzyć mate także z mniejszej ilości na sitku jak zieloną herbatę: 1-1,5 łyżeczki zalać wodą (200ml) o temp. 80 stopni, parzyć 3 min.
Herbata może być podawana na ciepło i na zimno, z różnymi dodatkami. Stwórz swój własny przepis na ulubioną herbatę! Pamiętaj: w tworzeniu nowych smaków ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia ;-)