Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

HAIR - WILLIAMS , D'ANGELO , FORMAN

18-01-2012, 8:24
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 29.99 zł     
Użytkownik peterangel
numer aukcji: 2037669370
Miejscowość Wrocław
Wyświetleń: 6   
Koniec: 14-01-2012, 18:20

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Opakowanie: Digi-Pack
Opakowanie: bez folii
Liczba płyt w wydaniu: jedna
Licencja do wypożyczania: nie
Rodzaj wydania: Wydanie pełne
Polska wersja językowa: napisy,

info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Trzeci po Odlocie i Locie nad kukułczym gniazdem amerykański film Milosa Formana. Trudno właściwie dociec, jaki cel mu przyświecał, gdy podjął się ekranizacji kultowego musicalu epoki hippisów. Hair święcił tryumfy na Broadwayu pod koniec lat 60. Wtedy wpisywał się w aktualny stan ducha młodego pokolenia, choć daleko mu do jakiejś poważnej diagnozy. Był już raczej próbą oswojenia zjawiska dzieci-kwiatów w oficjalnej kulturze. Co z tego mogło być interesujące po przeszło dziesięciu latach? Forman nigdy nie krył swej fascynacji kontrkulturą lat 60. i to w Hair widać. To film przede wszystkim nostalgiczny, świadectwo narodzin i śmierci „rajskiej epoki”. Forman od twórcy scenicznej wersji musicalu – Michaela Wellera, przejął scenariusz z całym dobrodziejstwem inwentarza. Zmiany, jakie wprowadził są niewielkie. Oto młody poborowy Claude Bukowski przed zgłoszeniem się w jednostce wojskowej zwiedza Nowy Jork. Przypadkowo spotyka grupkę hippisów pod przywództwem niejakiego Bergera. W ich towarzystwie spędza dwa szalone dni, a przy okazji zakochuje się w bogatej Sheili. Po kilku miesiącach przyjaciele postanawiają odwiedzić Claude’a w obozie wojskowym.

Przejął też Forman z oryginału całą jego naiwność i powierzchowność. Po 10 latach można się było raczej spodziewać spojrzenia z dystansu, swego rodzaju syntezy. Tymczasem w Hair nie ma dystansu. Jest dziecięco naiwna fascynacja, dla której Forman znalazł mistrzowski obrazowy ekwiwalent. Sposób, w jaki przetłumaczył sceniczny oryginał na język kina jest zaiste mistrzowski i chyba przede wszystkim tym oraz muzyce utrzymanej w klimacie hippisowskiego rocka trzeba tłumaczyć siłę oddziaływania tego filmu i niejaką kultowość. Prawdy o epoce dzieci-kwiatów tu przecież nie ma. Forman osadza swych bohaterów w kulturze wiecznego karnawału i sielski ten obraz tylko nieznacznie zakłóca cień wietnamskiej hekatomby. Forman powiązał w całość taniec, muzykę, oniryczne narkotyczno-senne sekwencje i lapidarne dialogi w pełen życia kalejdoskop. Pojawia się pacyfizm, alternatywne wartości, poczucie wspólnoty i wyzwolenia. Hair to, mimo kilku ironicznych wstawek, afirmująca apoteoza tej kultury nie sięgająca jednak zbyt głęboko do korzeni kontrkulturowej rewolty, dla której problem długich włosów (hair) nie był przecież najistotniejszy.



Dodatki: zwiastun.