Piąta odsłona Guitar Hero stanowi podsumowanie kilku lat pracy nad serią. To wspaniałe kapele, dużo świetnej muzyki oraz sprawdzona a jeszcze ulepszona mechanika, która zyskała uznanie zarówno pośród graczy jak i dziennikarzy.

Inaczej niż w poprzednich częściach, autorzy gry zdecydowali się udostępnić graczom wszystkie ścieżki od samego początku – a jest to 85 utworów skomponowanych przez 83 artystów, pośród których pojawiają się takie sławy jak: The Rolling Stones, The White Stripes, Kings of Leon, Tom Petty, Bob Dylan czy Vampire Weekend – a wszystkie ich kawałki nagrane w wersjach oryginalnych.

Szczególnie interesującą nowością jest możliwość tworzenia zespołów grających na dowolnych zestawach obsługiwanych instrumentów – może to być kilku wokalistów i jeden perkusista, może to być dwóch perkusistów i dwóch basistów. Wszystkie, niekoniecznie sensowne kombinacje wchodzą, nomen omen, w grę i to we wszystkich dostępnych trybach.

Co więcej, w trybie Party Play, gracze mogą w dowolnym momencie podnieść instrument i włączyć się w grę, podobnie jak odłożyć go i przekazać kontrolę nad muzykiem oprogramowaniu – najbardziej imprezowa z gier, staje się imprezowa jeszcze bardziej.

Obok gry w zespole gracze otrzymują możliwość rywalizacji ze sobą: do czterech graczy lokalnie i aż do ośmiu graczy w sieci może brać udział w swoistych muzycznych bitwach.

Godzi się też wspomnieć o szykowanym bogactwie utworów, które będzie można pobrać z internetu po premierze gry, a także o udoskonalonym studiu muzycznym, które pozwala przygotowywać i umieszczać w sieci własne kompozycje. Guitar Hero 5 to absolutna gra muzyczna, efekt wielu lat doświadczeń programistów oraz równie wielu lat wsłuchiwania się w głosy graczy z całego świata.