Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Guild Wars: Factions / Project: Snowblind + 2 inne

20-06-2015, 15:31
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 2.50 zł     
Użytkownik oldskul_com_pl
numer aukcji: 5439117722
Miejscowość WOLA DĘBIŃSKA
Wyświetleń: 23   
Koniec: 20-06-2015 15:13:01

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

INFORMACJE

Kontakt:

E-mail [zasłonięte]@gmail.com
Telefon 783 [zasłonięte] 803
Gadu-Gadu 37[zasłonięte]231

Akceptowane sposoby płatności:

Przelew bankowy
PayU
Płatność przy odbiorze

Numery rachunków bankowych:

73 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 406135
50 1020 [zasłonięte] 5[zasłonięte]5581133 [zasłonięte] 817091

Przedmiotem aukcji jest gra


Guild Wars: Factions / Project: Snowblind + 2 inne

Opis produktu:

Nośnik: PC-DVD 1szt.

Stan płyty: 4+
1 - fatalny (bardzo dużo rys bądź pęknięcia, wartość wyłącznie kolekcjonerska)
2 - kiepski (liczne rysy, mogące mieć wpływ jakość odtwarzania, zwłaszcza w odtwarzaczu z czułym laserem)
3 - dostateczny (kilkanaście niegroźnych rys, które nie powinny mieć wpływu na odtwarzanie)
4 - dobry (kilkanaście nieszkodliwych rys, płyta czyta bez zarzutu)
5 - bardzo dobry (drobne, powierzchowne ryski i zabrudzenia)
6 - idealny (płyta nowa lub prawie jak nowa, brak rys lub jedna mikroskopijna)

Stan pudełka: 4+
1 - fatalny (pudełko połamane w przynajmniej dwóch częściach)
2 - kiepski (pudełko całe, kilka pęknięć)
3 - dostateczny (maksymalnie 3 pęknięcia, możliwe przytarcia i zarysowania)
4 - dobry (brak pęknięć, normalne ślady użytkowania, możliwe przytarcia i zarysowania )
5 - bardzo dobry (nikłe ślady użytkowania)
6 - idealny (w folii lub brak folii, niewidoczne ślady użytkowania)

Gry w polskiej wersji językowej (oprócz Psychotoxic)

Opis gry:

Guild Wars: Factions (trial 14-dniowy)
Factions to podtytuł pierwszego, pełnoprawnego rozszerzenia do popularnej na całym świecie gry MMO z elementami role-playing, pt. Guild Wars. W przeciwieństwie do innych wydawnictw tego typu, opisywany dodatek jest samodzielnym produktem i do jego działania nie jest wymagane posiadanie oryginalnej produkcji. Warto jednak zaznaczyć, że w takiej sytuacji gracz ma dostęp wyłącznie do materiałów zawartych w add-onie.

Akcja Factions przenosi miłośników zmagań online na tereny kontynentu o nazwie Cantha - tajemniczego regionu położonego daleko na południu wirtualnego świata Tyria. Kontynent ten zamieszkują trzy rasy. Pierwsza nacja to Cantha (kupcy i handlarze prowadzeni przez dziedzicznego imperatora). Niestety, około 200 lat temu jeden z przywódców został obalony przez swojego potężnego ochroniarza, który nosił imię Shiro Tagatchi. Kiedy udało się przywrócić władzę we właściwe ręce, Shiro skazano na śmierć. Jego egzekucja doprowadziła jednak do przemiany zielonych lasów na skamieniałe i zamiany morza w nefryt. Teraz duch Shiro powraca, co oznacza spore kłopoty… Dwie kolejne nacje od wieków walczą między sobą. Mowa tu o: Kurzickach (konserwatywna, bardzo religijna frakcja, która dąży do utrzymania aktualnego porządku; jej przedstawiciele zamieszkują skamieniałe lasy, gdzie rzeźbią sobie piękne domy) oraz Luxonach (dzika rasa koczowników, wyznająca zasadę „przetrwa tylko najsilniejszy”, która posiada olbrzymie maszyny kroczące, jakie z powodzeniem przemierzają tereny dawnych wód, zamienione w nefryt).

Guild Wars: Factions wprowadza dwie zupełnie nowe profesje do wyboru dla prowadzonych bohaterów: Zabójcę (specjalista od rozmaitych pojedynków na bronie, teleportacji i cichym eliminowaniu oponentów) oraz Rytualistę (summoner, który używa przyzywanych istot do atakowania rywali, leczenia się, obrony, czy wzmacniania posiadanych czarów). Do tego dochodzi również 25 nowych umiejętności oraz sześć zestawów zbroi dla „starych” klas postaci. Developerzy postarali się też o rozbudowanie opcji związanych ze zmaganiami Cooperative i Player versus Player. Nowością jest tutaj chociażby tryb, w którym sojusze różnych gildii walczą między sobą o kontrolę nad wybranymi częściami mapy, np. miastami.

Project: Snowblind
Dynamiczna gra akcji, która w pierwotnych zamierzeniach miała stanowić zręcznościową kontynuację obu części „Deus Ex”, w trakcie produkcji wykreował się jednak samodzielny produkt. Tytuł gry został zaczerpnięty z wojskowego żargonu i oznacza całkowite unieszkodliwienie wrogich systemów, powstałe na przykład w wyniku użyciu ładunku z impulsem elektromagnetycznym. Sam przebieg rozgrywki jest natomiast bardzo zbliżony do tego znanego z „Freedom Fighters”, tzn. gracz wciela się w postać dowódcy drużyny specjalistów, jednakże w przeciwieństwie do hitu EA ma jednak o wiele większą swobodę działania.

Akcja „Snowblind” została osadzona w odległej przyszłości, a sam gracz wciela się w jednego z superżołnierzy nowej generacji, którzy właśnie zaczęli schodzić z taśm produkcyjnych. Map nie przemierza jednak samodzielnie, gdyż dowodzi oddziałem, w skład którego wchodzi jeszcze kilku innych komandosów. Warto dodać, iż można wydawać im różnorakie polecenia. Do dyspozycji drużyny oddano najnowocześniejszy arsenał broni. W sumie mamy 24 modele do wyboru, a każdy z nich można poddawać licznym udoskonaleniom (na przykład poprzez dodanie nowej wyrzutni). Gracz może również korzystać z pojazdów, wśród których nie zabrakło futurystycznych mechów. Wehikuły mogą być wykorzystywane zarówno w trakcie bitew jak i podczas wykonywania właściwych zadań, w trakcie których ujawniają się ich dodatkowe atuty (np. możliwości ukrycia zakładników wewnątrz opancerzonego pojazdu). Wzorem wspomnianego już „Deus Ex’a” gracz może wszczepiać swoim żołnierzom biokomponenty, które mogą zwiększyć ich zwinność czy umożliwić im obserwowanie otoczenia w podczerwieni. Warto dodać, iż świat gry jest wysoce interaktywny, wybrane obiekty można całkowicie zniszczyć. Gracz może także zwalniać upływ czasu, na przykład w celu ułatwienia sobie niektórych starć (specjalny tryb wzorowany na słynnym „Bullet Time”).

Kampania dla pojedynczego gracza opowiada o wojnie domowej, która wybuchła w Chinach. Gracz ma do wykonania jedenaście rozbudowanych misji o wzrastającym poziomie trudności. Zostały one osadzone na sporej wielkości mapach, których jest w sumie szesnaście (można je dowolnie eksplorować). W zależności od typu zadania gracz musi włamywać się do baz wojskowych w celu pozyskania cennych danych, ochraniać ważne obiekty (np. lokalne świątynie i wioski) czy brać udział w ogromnych bitwach, w trakcie których musi sobie poradzić z przeważającymi siłami wroga. Musi się przy tym ustalić czy jest zdecydowany na otwartą walkę czy woli zaatakować przeciwników z zaskoczenia. Multiplayer pozwala natomiast spotkać się maksymalnie szesnastu osobom (możliwość komunikacji głosowej), do dyspozycji których oddano kilka standardowych trybów zabawy (deathmatch, kooperacja itd.).

Crashday
Crashday to, można powiedzieć, nowoczesna wersja przeboju sprzed lat, gry Stunts, co zresztą sugerują sami twórcy, zespół Moonbyte, zadając retoryczne pytanie – „Do you remember Stunts?” (pol. Czy pamiętasz Stunts?). Przypominam, że w grze Stunts mogliśmy ścigać samochodami po trasach pełnych najróżniejszych przeszkód, ramp, skoczni, itp. Crashday oferuje graczom ten sam typ rozgrywki, wzbogacony o osiągnięcia techniczne ostatnich lat, tj. nowoczesna trójwymiarowa grafika, realistyczny model jazdy i model zniszczeń pojazdów; oraz elementy pochodzące z innej głośnej produkcji, Carmageddon, tj. cały asortyment gadżetów i broni, które uprzykrzą życie oponentów. Mamy więc szereg różnorodnych tras pełnych przeszkód, tuneli i pułapek, dwanaście odmiennych samochodów, pięciu oponentów (każdy o trzech indywidualnych cechach charakteru) oraz całkowitą swobodę poruszania się – zabawa gwarantowana. Całości obrazu tej produkcji dopełnia funkcja „replay”, dzięki której możemy obejrzeć swoje dokonania, oraz potężny edytor tras. Crashday pozwala na rozgrywkę w trzech trybach, single mode, career mode oraz multiplayer.

Psychotoxic
Psychotoxic jest trójwymiarową grą akcji, zaprezentowaną za pomocą perspektywy pierwszej osoby. Warstwa fabularna przedstawia hipotetyczną rzeczywistość roku 2022, kiedy nad ludzkością zawisa widmo ostatecznej zagłady w wyniku wojny nuklearnej. Dokumentną śmierć ziemskiej cywilizacji zapewnić ma Czwarty Jeździec Apokalipsy, czyli destrukcyjna maszyna rodem ze starożytnego Babilonu. Diabelskie urządzenie znajduje się w zawiłej sieci korytarzy głęboko pod amerykańskim miastem New York i stamtąd silnie wpływa na umysły istot żywych, powodując błyskawiczną eskalację agresji. Źródło nienawiści kontroluje demoniczny Aaron Crowley, planujący uczynić trzecią planetę Układu Słonecznego krwawą areną konfrontacji dobra ze złem. Jednakże przybywa deus ex machina w postaci niebiańskiej niewiasty imieniem Angie Prophet – głównej bohaterki niniejszego produktu (u jej boku temporalnie, ale cokolwiek aktywnie działa tajemniczy Max).

Heroina musi zatem położyć kres knowaniom wspomnianego czarnego charakteru poprzez zniszczenie wymienionego wyżej zbrodniczego narzędzia i wyeliminowanie hord mrocznych sługusów (m.in. psychopatyczni zabójcy, gangsterzy, zombie, mutanty, fanatycy religijni i potwory z morskich otchłani). Oprócz rozbudowanego arsenału klasycznych broni (karabin szturmowy, wyrzutnia rakiet etc.) nieustraszona wybawicielka dysponuje szerokim wachlarzem zdolności z dziedziny magicznej. Wśród tych ostatnich, poza np. telepatią i spowalnianiem ruchów oponentów, figuruje także umiejętność przenikania do ośmiu typów marzeń (świat kreskówek, średniowieczna wioska itp.) wybranych obywateli i walczenia tamże z siłami ciemności. Z kolei w gronie podstawowych poziomów umieszczono ponad dwadzieścia obszernych lokacji, utrzymanych w atmosferze urbanistycznej (gąszcz wieżowców Manhattanu, wyspa Statui Wolności, Central Park itd.).

Jeżeli chcesz otrzymać więcej zdjęć przedmiotu napisz do nas.

oldskul.com.pl
RedCart - oprogramowanie sklepu internetowego