Grotesque Tactics: Evil Heroes to produkt niemieckiego studia Silent Dreams, które w swoim portfolio pochwalić może się grą Grotesque: Heroes Hunter, niestety z powodu nieporozumień z wydawcą odłożoną na bliżej nieokreśloną przyszłość. Opisywana produkcja to taktyczne RPG, które jak można się domyślać, osadzone zostało w tym samym pokręconym, groteskowym świecie co Heroes Hunter.
Główną postacią Evil Heroes jest młody rekrut imieniem Drake. Niestety, chłopak oblał egzaminy w akademii wojskowej i nie może walczyć za swoje dumne królestwo – Glory. Sfrustrowany i upokorzony postanawia zakończyć swoje życie skacząc prosto w gardła okrutnych … grzybów. Jednak będąc na miejscu zauważa, że takich jak on jest więcej, co ciekawsze są to pozostałości armii, która w bitwie o wszystko została doszczętnie rozbita. Bitwie, w której udziału mu odmówiono! Nasz dzielny, niedoszły wojak spotyka jednego z najbardziej znanych rycerzy, aroganckiego Holy Avatara, który zapoznaje go z obecną sytuacją – po przegranej wojnie cały kraj jest obecnie we władaniu potworów Mrocznego Kościoła, a co gorsze (czego rycerz nie może przeboleć), został on pokonany po raz pierwszy w życiu!
I to właśnie na barkach Drake’a, czyli inaczej mówiąc na naszych, spoczywa odpowiedzialność za wygnanie najeźdźców zanim ludność królestwa dowie się o przegranej bitwie i wpadnie w panikę. Niestety, łatwo nie będzie – praktycznie wszyscy rycerze są albo śmiertelnie ranni albo już nie żyją, a jedyni rekruci, na jakich możemy liczyć to najgorsze wyrzutki społeczeństwa. Oczywiście, są jeszcze najstraszliwsze stworzenia, jakie widziała ziemia – kobiety …, ale jeśli chcemy wygrać, nie mamy innego wyjścia jak włączyć je do naszej armii.
Podobnie jak w zawieszonym Heroes Hunter, tak i tutaj twórcy popuścili wodze swojej wyobraźni i podeszli do sprawy dość ironicznie – jak sami mówią, ich nowe dzieło można porównać do takich gier jak Fire Emblem, Final Fantasy Tactics, Shining Force czy Disgaea. Oczywiście, jeśli dodalibyście do wspomnianych pozycji potężną dawkę pokrętnego humoru. W Grotesque Tactics: Evil Heroes obecne są elementy typowe dla klasycznych gier RPG – rozwiązywanie questów związanych z główną osią fabuły, jak również zadania poboczne, szukanie skarbów, handel czy rozwój członków naszej drużyny, w skład której wchodzą m.in. wspomniany już arogancki Holy Avatar, żądny krwi wampir Solithaire czy słodziutka ale strasznie irytująca anielica, Angelina. Drogą do sukcesu jest poznanie mocnych i słabych stron naszych podopiecznych oraz odpowiednie ich wykorzystanie w walkach.
Walki toczą się w kolorowych otoczeniach rodem z fantasy, a ponieważ twórcy postawili na system turowy, gracz musi wykazać się przynajmniej minimalnym zmysłem taktycznym i strategicznym. Oprócz zwykłych przeciwników od czasu do czasu zmierzyć się musimy z wielkimi i mało sympatycznymi bossami, sprawiającymi naprawdę sporo kłopotów. Nagrodą za ich pokonanie, oczywiście oprócz bogactw i punktów doświadczenia, jest możliwość wyrwania z ich szponów półnagich dziewic, podążających następnie za naszą drużyną jako coś w rodzaju gruppies.
Przedmiotem licytacji jest oryginalny Steam key / klucz. Oczywiście nie używany, zakupiony w strefie Euro więc nie ma obawy, że gra zniknie z konta. Po wygranej aukcji przesyłam klucz mailem a Ty aktywujesz go w Steam. Jeżeli jeszcze nie masz konta na Steam możesz je założyć całkowicie za darmo (chętnie pomogę). Potem ściągasz grę przez konto Steam i grasz :)
|