Wipeout Pure to kolejna część jednej z najbardziej znanych i najpopularniejszych serii kosmicznych ścigałek, tym razem przygotowana specjalnie na platformę PSP.
Wipeout Pure to kolejna część jednej z najbardziej znanych i najpopularniejszych serii kosmicznych ścigałek, tym razem przygotowana specjalnie na platformę PSP. Słowo „Pure” nie znalazło się w tytule przypadkiem – kieszonkowa odsłona Wipeout jest prawdziwą esencją tego, z czego słynęły poprzednie części – morderczej szybkości, efektownej grafiki i futurystycznego udźwiękowienia. Potencjalni gracze z pewnością nie będą narzekać na brak emocji.
Mamy rok 2197, nadeszły czasy, w których tylko dwie rzeczy mają znaczenie: zwycięstwo i przetrwanie. Jako pilot antygrawitacyjnego statku wyścigowego, jednego z najbardziej fascynujących osiągnięć techniki, zdecydowałeś się przystąpić do walki o dominację w specjalnej lidze antygrawitacyjnych ścigaczy – FX300 Racing League. Jesteś gotowy na prawdziwą eksplozję szybkości i nowoczesności. Musisz być jednak świadom, iż niejednokrotnie przyjdzie Ci balansować na granicy życia i śmierci. Bierzesz wszakże udział w turnieju, w którym jedyną zasadą jest brak zasad.
Po zapoznaniu się z dosyć nieskomplikowaną fabułką przychodzi czas na mięcho. Do wyboru mamy osiem groźnie wyglądających statków, każdy charakteryzuje się nieco odmienną stylizacją i właściwościami. Wraz z coraz lepszym opanowywaniem statku i wygrywaniem kolejnych wyścigów, awansujemy do kolejnej tzw. klasy szybkości. Owych klas jest pięć, i, jak łatwo możemy się domyśleć, każdy awans zwiększa maksymalną prędkość, jaki nasz futurystyczny pojazd może uzyskać – przy czym ostatnia, piąta klasa to już zabawa dla zawodników o monstrualnej zręczności i refleksie muchy. Nie obejdzie się bez nauczenia się każdej z 16 tras na pamięć. Weterani serii mają nieco ułatwione zadanie – 4 etapy będą im dobrze znane, gdyż pochodzą z poprzednich części Wipeout i są jedynie graficznie podrasowane, mając na uwadze możliwości PSP. Pozostałe 12 poziomów to zupełnie nowe obiekty, pełne ostrych szykan, wąskich prostych, wielgachnych wyskoczni i niezliczonych power-upów, w postaci dodatkowego uzbrojenia czy krótkotrwałego TURBO.
Oprócz opisanego trybu turniejowego, możemy spróbować swoich sił w pojedynczym wyścigu (Single Race) i sesji czasowej (Time Trial). Ponadto, autorzy przygotowali opcję „wolnej gry” (Free-play). Prawdziwych weteranów prędkości z pewnością ucieszy tzw. Zone Mode, w którym samotnie lecimy jednym ze statków po torze. Sęk w tym, iż szybkość naszego bolidu systematycznie wzrasta, zaś gracz jest pozbawiony możliwości hamowania. Test kończy się w momencie, gdy nasz statek, wskutek zbyt częstego zapoznawania się z bandami okalającymi trasę, rozleci się na kawałki.
Dostępna w grze kolekcja broni jest dobrze znana fanom poprzednich odsłon – korzystamy więc z min, pocisków kierowanych, chwilowego turbodoładowania silników czy szczególnie efektownego „quake weapon”. Lekko zwiększono siłę broni – przyjęcie rakiety bezpośrednio „na klatę” powoduje znaczny ubytek w tarczach naszego cyber-poduszkowca. Zmieniła się zasada odnawiania tarcz – zamiast zjazdów do futurystycznego „Pit Stopu” i traceniu cennych sekund na regenerację, możemy przekonwertować posiadane lub zebrane przez nas uzbrojenie na energię do tarcz, zalepiając uszkodzenia i mikrouszkodzenia w strukturze pola magnetycznego naszego statku. Nadaje to grze dodatkowego smaczku i zapewnia nieprzerwaną akcję od początku do końca wyścigu.
Każda z poprzednich części Wipeout była okraszona wyśmienitym soundtrackiem, nie inaczej jest tym razem – muzykę do Wipeout Pure tworzyli m. in. Tiesto, Cold Storage czy Aphex Twin. Niezwykle smakowicie wygląda tryb rozgrywki wieloosobowej, która umożliwia ściganie się z aż ośmioma kumplami jednocześnie, poprzez WiFi. Wreszcie, firma Sony przygotowała specjalną strefę Wipeout w Internecie, z której można pobrać dodatkowe trasy, statki, menusy czy nawet muzykę!