Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

GPK MRAU Cegiełka na leczenie Big Bena

07-05-2014, 19:06
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 2 zł      Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 2 zł     
Użytkownik GPK_Mrau
numer aukcji: 4180419769
Miejscowość Warszawa
Kupiono sztuk: 62    Licytowało: 5    Wyświetleń: 24   
Koniec: 07-05-2014 18:52:41

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Szablon aukcji GPK Mrau


Wszystkie aukcje | Komentarze | Strona "O mnie" | Wyślij wiadomość | Nasz profil na Facebooku

Cegiełka dla Big Bena - ofiary niemądrej ludzkiej miłości


Kontakt


Jesteśmy osobami studiującymi lub pracującymi zawodowo, jako Grupa Pomocy Kotom MRAU działamy non profit w naszym czasie wolnym.

Staramy się, aby opisy przedmiotów były dokładne, a zdjęcia oddawały wygląd przedmiotu, ale jeśli masz jakieś wątpliwości, napisz do nas przed zakupem. Na pytania odnośnie przedmiotów wystawionych na naszych aukcjach odpowiadamy zwykle w ciągu 24 godzin.

Jeśli masz pytania, zadzwoń:
603 [zasłonięte] 839
lub napisz do nas.

Wysyłka


Przedmioty wysyłamy wyłącznie Pocztą Polską w ciągu 3 dni roboczych od wpłynięcia wpłaty od Kupującego. Podziękowania za zakup wirtualnych cegiełek wysyłamy codziennie.

Jeśli kupiłeś kilka przedmiotów na naszych aukcjach, przed dokonaniem przelewu zapytaj nas o łączny koszt wysyłki. Koszt wysyłki ustalamy na podstawie cennika Poczty Polskiej i uwzględnia on także koszt bezpiecznego opakowania (koperta bąbelkowa, karton, taśma).

Możliwy odbiór osobisty w Warszawie - Centrum Handlowe Warszawa Wileńska: dni robocze około godz. 17:30-18:00, sobota i niedziela - godzina do ustalenia, tylko po wcześniejszym uzgodnieniu. W tym przypadku możliwa jest płatność przy odbiorze.

Płatności


W przypadku wysyłki dostępna wyłącznie płatność z góry poprzez PayU.

W przypadku odbioru osobistego możliwa płatność gotówką.

Ważne!


Nie wysyłamy za pobraniem.
Wysyłamy wyłącznie przesyłki rejestrowane: listy polecone i paczki.

Potwierdzenie wysłania przedmiotu wraz numerem przesyłki wysyłamy po nadaniu ich w placówce Poczty Polskiej.
Jeśli nie otrzymasz przesyłki w ciągu 7 dni od daty jej nadania, skontaktuj się z nami.

W przypadku braku wpłaty od Kupującego w ciągu 7 dni od zakupu przedmiotu na aukcji wysyłamy przypomnienie z prośbą o dokonanie wpłaty.

Po otrzymaniu przedmiotu wystaw nam komentarz - odwdzięczymy się tym samym!

Big Ben trafił do warszawskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia - 23.12.2013.
Niefajnie jest stracić dom zaraz przed świętami.

Ważył wtedy prawie 10 kg (!), czyli był bardzo otyły. Jego wiek oceniono na 8 lat.
Nie znamy jego historii, z racji wagi i zabiegania o kontakt z człowiekiem można domniemywać, że mógł być jedynym kotem w rodzinie, która rozpieszczała go ponad miarę.

Big Ben zaraz po przyjęciu do schroniska:


Taka otyłość przekraczająca prawie 100% prawidłowej masy ciała stanowi duże obciążenie dla każdego organizmu, jednak Big Ben dzielnie zniósł przyjęcie do schroniska, przeszedł pomyślnie dwutygodniową kwarantannę i w styczniu 2014 został przeniesiony do pokoju adopcyjnego. W międzyczasie nieco schudł.

Big Ben w pokoju adopcyjnym w schronisku:



Big Ben z wdziękiem i energią zabiegał o względy wszystkich potencjalnych adoptujących odwiedzających schronisko. Uwielbia głaskanie, bardzo potrzebuje kontaktu z ludźmi. Jest trochę zazdrosny o inne koty.

Niestety nie było chętnych na adopcję tak otyłego kota ze wskazaniem do kontrolowanego, mądrego odchudzenia go.

Po kilku tygodniach Big Ben zachorował na koci katar. Łzawiły mu oczy, miał zapchany nos. Został przeniesiony do schroniskowego szpitala dla kotów, w którym zaczęto go leczyć. Schudł kolejne 2 kg.

02.03.2014 trafił do domu tymczasowego. Nie było sensu czekać, aż rozchoruje się bardziej - koty to wrażliwe zwierzęta, bardzo potrzebują indywidualnej troski i uwagi, co w warunkach schroniskowych ciężko zapewnić.

W domu tymczasowym szybko udało się zaleczyć koci katar.

Niestety parę tygodni później nagle zaczął tracić siły, wydawać dziwne dźwięki, nie mógł ustać na łapkach, chwiał się. Stracił apetyt, stał się agresywny. Szybko został zawieziony do weterynarza - zrobiono mu USG, RTG i EKG. Wynik: problemy z sercem (zatorowość - stąd objawy neurologiczne), zapalenie w okolicach nerek i bardzo stłuszczona wątroba.

Zaaplikowano mu kroplówkę i zastrzyki, opiekunka podaje mu Acard (na serce), Synergal (na nerki) i Sylimarol (na wątrobę). Jest karmiony specjalistyczną karmą weterynaryjną dla wątrobowców, niestety to kot wybredny, więc tę zdrowotną karmę trzeba mieszać z "normalną" karmą - grunt, żeby jadł cokolwiek, dalszy gwałtowny spadek wagi jest równie groźny, co jego obecna, wciąż duża nadwaga.

Big Ben jest pod stałą opieką weterynarza, co oznacza częste wizyty i duże koszty, dostaje też bolesne, ale konieczne zastrzyki z witaminą B12.

To wyjątkowy kot. Kot, który miał kiedyś swój dom. Dom, który rozpieszczał tak bardzo, że przez kilka lat doprowadził do olbrzymiej nadwagi, która źle się odbiła na jego zdrowiu.



Koszt leczenia Big Bena wyniósł do tej pory ponad 700 zł (w tym koszt specjalistycznej karmy). Szacujemy, że koszty kontynuowania leczenia i wyprowadzenia kota na prostą wyniosą jeszcze co najmniej 500 zł.

Ale już widać efekty - chłopak odżył :) Oto zdjęcie z kwietnia 2014:


Pod naszą opieką jest wiele chorych kotów, a pieniędzy zawsze za mało, żeby pomóc wszystkim.

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla Big Bena. Każdy, kto kupi chociaż jedną cegiełkę, otrzyma mailem zdjęcie Big Bena z dedykacją dla Darczyńcy oraz naszą dozgonną wdzięczność za dobre serce.





Grupa Pomocy Kotom MRAU powstała z myślą o kotach przebywających w schronisku na Paluchu (Paluszkach)
oraz o tych, które zostały zabrane do domów tymczasowych (PostPaluszkach).
Oprócz leczenia i socjalizowania zajmujemy się przede wszystkim szukaniem kotom domów stałych.
Dajemy im szansę na lepsze życie, aż do starości.
Zabieramy ze schroniska do domów tymczasowych najsłabsze z nich - te, które są zbyt wrażliwe psychicznie i fizycznie.
Te, które pomimo starań personelu i wolontariuszy, nie dają sobie na Paluchu rady.
Te, które wpadają w depresję. A kot z depresją przestaje jeść, dbać o siebie, walczyć - chce zniknąć. My im na to nie pozwalamy!


Pomóż nam pomagać kotom, które myślą, że nikt już ich nie chce. Niech nie tracą wiary.


Działamy w ramach Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
Poniżej zamieszczamy numer naszego subkonta na koncie Fundacji, na które wpływają wpłaty
za przedmioty zakupione na naszym koncie na Allegro i na które można też przelewać datki:

93 2030 [zasłonięte] 0[zasłonięte]0451000 [zasłonięte] 025570
Tytuł przelewu: darowizna - dla Grupy Pomocy Kotom MRAU (+ ewentualnie cel szczegółowy)
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok.42a
03-772 Warszawa
KRS: 000[zasłonięte]5274



Przekaż nam 1% swojego podatku!
KRS: 000[zasłonięte]5274
Cel szczegółowy: Grupa Pomocy Kotom MRAU



Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy!