Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Gosia KOŚCIELNIAK & Mishaluck Band - SOMEONE

24-01-2012, 12:20
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 25 zł     
Użytkownik joasem
numer aukcji: 2006874774
Miejscowość Siedlce
Wyświetleń: 8   
Koniec: 18-01-2012 00:24:17

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Opakowanie: bez folii
Liczba płyt w wydaniu: jedna
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

"Someone" to płyta dla wrażliwców, lubiącym bossę, sambę, balladę jazzową, smooth jazz. Kto się boi słowa "jazz" może być pewien, że zmieni zdanie. To wersja bardzo łagodna - przekonuje Gosia Kościelniak.

Teraz niezwykłe jazzowe brzmienie i aksamitny głos dziennikarki RMF FM dostępne są dla każdego.

Bo wcześniej tylko :pierwszych 200 nieoficjalnych egzemplarzy wydano dużo wcześniej na winylu. Te niezwykłe kolekcjonerskie płyty z inną niż obecna okładką trafiły w ręce przyjaciół, krewnych, dziennikarzy i znajomych Gosi Kościelniak.

Płyta "Someone" zawiera 10 utworów. To blisko 48 minut wspaniałej muzyki.

1 "Wild Blue Sky"
2 "Mandarynki"
3 "Buganvilia"
4 "Cat's Eyes"
5 "Samba si! Tarabajo no!"
6 "Piętnaście po..."
7 "I Have Someone"
8 "Może kiedyś znów"
9 "Blues do Anioła Stróża"
10 "Ale mam nadzieję"

Teksty Gosi na płytę powstawały na Maderze w Portugalii, przy wieczorach pełnych wina, tańca na stołach i soczystego zapachu kwiatów. Kolejne powstały w Irlandii. A ostatni - jak mówi Gosia - na moim balkonie, kiedy w gorsecie na kręgosłupie szyjnym leżałam półżywa. Życie jest ciekawe :)

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Małgorzata Kościelniak - prezenterka i dziennikarka radia RMF FM, po godzinach pisząca felietony, a po tych godzinach z kolei - śpiewająca. Jej marzenie z czasów oranżady w proszku za 2 zł i chińskich piórników? Zostać wokalistką, dziennikarką, dużo podróżować i pisać. Wszystkie spełnione.

 Śpiewała właściwie od zawsze. Między maturą, a rejsem po Morzu Czarnym została wciągnięta w wir Festiwalu Piosenki Studenckiej, Famy, pierwszych koncertów jazzowych. Następnie był wygrany Festiwal Piosenki Francuskiej oraz drugie miejsce na festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, spotkanie z Kabaretem Marcina Wolskiego, pierwsze miejsce na festiwalu "Śpiewajmy Poezję" w Olsztynie i śpiewanie w Teatrze Bagatela w Krakowie.

W tym samym czasie Gosia kończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Niebawem związała się z radiem. W 1998 roku współtworzyła satyryczne pismo akademickie - "Tygodnik Myśli Reakcja", współpracowała także z satyrycznym pismem "Grizzli". Jest też współzałożycielką Polskiego Instytutu Wspierania Mediów.

W roku 2000 powstał zespół Ananke, z którym Gosia wydała 5 singli. Największym hitem, granym przez rozgłośnie i z klipem emitowanym w MTV był, wydany w tym samym roku, utwór "Radio, Ty i ja". Od tego mniej więcej czasu Gosia związana jest z Radiem RMF FM - przeniosła się do Krakowa, gdzie poznała smak powolności, spotykania na Rynku wszystkich znajomych, śniadań w kafejkach i dobrego jazzu.

Równocześnie, w wolnych chwilach Gosia śpiewała - nie tylko w warszawskich klubach, ale także we Francji, w Stanach Zjednoczonych i w Irlandii. Na Zielonej Wyspie poznała gitarzystę Jona Sandersa. W ciągu kilku dni powstał międzynarodowy projekt folkowo-jazzowy, nazwany "Latitudes". Nagrywanie tej płyty nad oceanem, w małym, kamiennym domu, z zakochanymi w muzyce ludźmi różnej narodowości jest jednym z najpiękniejszych przeżyć w jej życiu.

W roku 2005, z krakowskimi jazzmanami z zespołu MishaLuck Band, Gosia nagrała płytę "Someone". Album ukazał się w maju 2006 roku.