W muzyce tego zespołu zakochał się Woody Allen, a dzięki niemu, zaraz potem, cały świat. Ich piosenka "Barcelona" stała się głównym tematem filmu "Vicky Cristina Barcelona". W filmie tym pojawia się także piosenka "La ley del retiro" czyli kolejny utwór z ich debiutanckiej płyty "Eusebio".
Muzyka grupy Giulia y Los Tellarini to krajobraz ciepłego Śródziemnego Morza, sugestywnego chanson, hiszpańskiego tremendismo i meksykańskiej tragedii!
Historia zespołu Giulia y los Tellarini jest przepełniona zbiegami okoliczności i kaprysami przeznaczenia. To właśnie przeznaczenie pcha do Barcelony Giulię - wokalistkę z akordeonem w rękach, gdzie w studiu poznaje muzyków natychmiast zakochujących się w jej głosie i razem z nią tworzących nowy projekt. Początkowo miał on być muzycznym krajobrazem świata, ale siłą rzeczy krajobraz ogranicza się do ciepłego śródziemnego morza, sugestywnego chanson, łacińskiego tremendismo, meksykańskiej tragedii i eleganckiego jazzu. Idąc tymi ścieżkami tworzą album pod tytułem "Eusebio".
Kolejnym szczęśliwym zbiegiem okoliczności materiał przygotowany na "Eusebio" trafia w ręce reżysera Woody Allena, który zachwyca się muzyką zespołu i postanawia wykorzystać ją w filmie "Vicky Cristina Barcelona", a ich hit "Barcelona" staje się głównym motywem muzycznym filmu.
A kim jest tytułowy Eusebio? Eusebio to z jednej strony natchnienie Giuli i jej zespołu, barceloński emeryt, wciąż pozostający artystą. Inaczej: miły, starszy mieszkaniec okolic Gracia w Barcelonie. Można go często spotkać w kawiarniach lub placach, rysującego portrety wszystkich tych, którzy chcą mu pozować. Jego unikalny styl zafascynował członków grupy, więc postanowili zebrać jego portrety i obok tekstów piosenek umieścić je książeczce dołączonej do płyty.
1. Il Principe 2. Barcelona 3. Buenos Aires 4. Markitos 5. No quiero crecer 6. Ay mi nina 7. Tramontana 8. Mais si l'amour 9. Mil llorares 10. La ley del retiro 11. Mon chien 12. No quiero crecer (reprice