Gitara typu Custom Fender Stratocaster. Kopia modeli z lat 1954 - 1956. Zbudowana w warszawskiej klinice gitar - Guitar Help z części firmy Fender, Lindy Fralin, Callahan, CTS, Monster Relic i Raw Vintage.

Korpus selekcjonowana olcha, 2 czesciowa sklejona centralnie. Frez SSS. Czarna, transparentna - widoczne słoje drewna.

Gryf - jednoczęsciowy - twardy klon kanadyjski. 21 progów. Siodełko syntetyczna kość. Klucze Fender typu vintage - nikiel.

Płytka mocująca Fender Corona California.

Mostek Callaham ze stalowym blokiem Wudtone ze walcowanej na zimno stali CS 1018. Siodełka gięta stal nierdzewna, śrubki i sprężynki -  tłoczenie na siodełkach Fender Pat. Pend. ! Sprężyny customowe Raw Vintage (odwiedź stronę producenta).

Gniazdo Switchcraft. Płytka Fender trójwarstwowa. Dodatkowo płytka ekranowana płytą miedzianą ci czyni gitarę wyjątkowo cichą na singlach. Przelącznik 5 pozycyjny Fender CRL. Elektronika vintage w bawełnianym oplocie, połączenie vintage czyli pickup mostkowy bez potencjometru. Potencjometry CTS 250 k - robione na zamówienie w charakterycstyce TVT - czyli takiej jak w gitara z tamtych czasów. Kondensator Spraque czerwony ceramiczny NOS z lat 60 -ych  typ 5ZU 0,1 uF 500V ! (wartość rzeczywista zmierzona to 0,082 uF dlatego brzmienie niezamulone). Pickupy Fender CS Fat 50's lub na życzenie Lindy Fralin Real 54 na magnesach Alnico 3 czyli dokładnie takie jak w roku 54. Osłony i gałki starte/postarzane. Pickupy podparte gąbkami firmy Fender aby mniej mikrofonowały. Gitarze przysługuje jeszcze 1 darmowe ustawianie w klinice Guitar Help w Warszawie.

Gitara uzywana kilka tygodni w domu - ma lekkie ryski itp. Sprzedaję aby uniknąć "kryzysu małżeńskiego" zwiazanego z "kolejną gitarą" :-). Gitara do odbioru w Józefosławiu pod Warszawą lub Warszawie.

Dodatkowo pasek skórzany vintage Fender, Katalog Custom Shop 2013, zapasowy kondensator 0,1 uF firmy Cornell-Dubilier - w kształcie szarej książki teklefonicznej z granatowymi nadrukami.

Tak naprawdę to mam trochę nadzieje że moze nikt nie kupi :-), ale obiecałem żonie że bedę próbował sprzedać za rozsądną cenę. Pozdrawiam. Tomasz