Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Gitara rezofoniczna, audionekrofilska.

27-01-2015, 17:05
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: zł      Aktualna cena: 815 zł     
Użytkownik grroarr91
numer aukcji: 5025231641
Miejscowość Łapy
Licytowało: 8    Wyświetleń: 2288   
Koniec: 27-01-2015 16:52:37

Dodatkowe informacje:
Wersja: Praworęczna
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 5.00 [kg]
Rodzaj pudła: Inny
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam!
Pod młotek idzie prawdziwie bluesowa gitara, idealnie nadająca się do gry techniką slide. Jeśli wierzyć poprzedniemu właścicielowi jest to 60-letni instrument, w co osobiście jestem skłonny dać wiarę, ponieważ swoją konstrukcją i wykonaniem w niczym nie przypomina gitar produkowanych w PRLu w latach 70 i 80 a na wyrób lutniczy również nie wygląda.

Garść technicznych szczegółów:
W gitarze zamontowałem rezonator wykonany z psiej miski, puszki po kukurydzy i sitka do warzyw. Układ elektryczny to przetwornik Muza i dwa potencjometry volume i tone. Mostek zrobiony z kawałku mahoniu i klonu, klucze oryginalne po gruntownym czyszczeniu i konserwacji. Gitara stroi we wszystkich pozycjach, oczywiście jak na tak stary instrument, akcja strun na 12 progu to ~3 mm. Świerkowa płyta wierzchnia, która popękała przed laty została sklejona i zabezpieczona przed dalszym pękaniem za pomocą cienkiego, mahoniowego forniru.

Brzmienie:
Całość brzmi dokładnie tak, jak wygląda - czyli po prostu staro. Brzmienie z pudła jest jasne i lekko metaliczne, zwłaszcza w trakcie kostkowania przy mostku. Po podłączeniu do wzmacniacza uzyskujemy ciepłą barwę, z domieszką brzmienia rezonatora, co daje dosyć ciekawy efekt - dźwięk nie jest tak ostry jak w typowych gitarach rezofonicznych. Przy przesterowanym sygnale gitara jest niezwykle podatna na artykulację, a sam drive brzmi identycznie jak gitary Seasick Steve'a - przy umiarkowanym gainie - natomiast po odkręceniu pieca można delektować się fuzzowym brudem rodem ze "Spirit in the sky" Normana Greenbauma. Gitary w akcji można posłuchać pod tym linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=F4gUQB4yfCw

Więcej zdjęć:
https://plus.google.com/photos/104[zasłonięte]609576[zasłonięte]656136/albums/610[zasłonięte]125290[zasłonięte]5665

Reasumując, jest to dosyć specyficzny i niepowtarzalny instrument zdecydowanie przeznaczony do grania w bluesowych i blues-rockowych klimatach. Świetnie spisuje się w strojach Open.
Kontakt: 791 [zasłonięte] 901