Przedmiotem licytacji jest kopia gitary Gibson Les Paul Standard.

Egzemplarz sprowadziłem na własny użytek z Chin, ponieważ byłem niezmiernie ciekaw, czego potrafią dokonać nasi skośnoocy fachowcy od kopiowania. Po pierwsze byłem w szoku, że bez problemu i dość szybko gitara do mnie w ogóle trafiła, a po drugie jestem bardzo mile zaskoczony tym wiosłem. Spodziewałem się raczej totalnej padaki i utopionej kasy, ale instrument okazał się strzałem w dziesiątkę!

Po pierwsze gitara jest bardzo precyzyjnie wykonana. Najważniejsze detale - binding, inkrustacje na gryfie, logo, lakier i wszystkie łączenia drewna są na bardzo wysokim poziomie. Nie mam podstaw by nie wierzyć, że deska jest z mahoniu, jak podawała specyfikacja. Gitara jest solidna, choć nie za ciężka (pewno ok. 5,5 kg). Przepiękny wierzch z klonu płomienistego. Lakier bez zarzutu. Gitara przyjechała w komplecie z paskiem, kablem i piórkami. Założone fabrycznie struny nie nadawały się do gry. Od razu przełożyłem Ernie Ball 10-52 i delikatnie poprawiłem menzurę, dostosowując ją do tych grubości. Wg mnie akcję strun można by obniżyć (lubię niższą akcję), ale to kwestia indywidualnych upodobań. Nowy właściciel może ją sobie wyregulować według własnych potrzeb. Gryf prosty - bez zastrzeżeń.

Choć maszynki są obrandowane Gibson DeLuxe to zapewne są to podróbki i nie są najwyższej jakości. Trzymają strój, ale nie chodzą zbyt komfortowo i wydaje mi się, że to jest najsłabszy punkt tego instrumentu. Nie mam pojęcia jakie pickupy są tam włożone, ale byłem mile zaskoczony. Grają o niebo lepiej niż niejedne fabrycznie zakładane przystawki do gitar do 1000 PLN. Aktualnie gram na Merlinach i na lampowej głowie Koch i nie odczułem jakiejś drastycznej różnicy w spadku jakości brzmienia po załączeniu tego Les Paula.

Potencjometry działają bez zarzutu. Progi są nabite fachowo. Są dobrze spolerowane. Nie poranimy sobie palców przesuwając dłonią po gryfie. Na pickupach jest jeszcze folia zabezpieczająca przed porysowaniem w transporcie. Gryf dobrze wyprofilowany. Jak na rasowego LP przystało. Dobrze leży w dłoni. Gitara budzi powszechny zachwyt - nikt bowiem nie jest w stanie zorientować się, że jest to tylko kopia. Bardzo dobra kopia.

Wg specyfikacji korpus i gryf są wykonane z mahoniu, wierzch z klonu płomienistego, a podstrunnica jest palisandrowa.

Na gitarze grałem przed dwa tygodnie w warunkach domowych. Nie nosi żadnych śladów użytkowania.

Kupiłem ją dla siebie, ale aktualnie nie mogę sobie pozwolić na kolejną gitarę i potrzebuję uwolnić trochę gotówki, stąd decyzja o sprzedaży. Jeśli okaże się, że chętnych nie będzie - to trudno. Będzie to znak, że jesteśmy sobie pisani i to cudeńko zostanie u mnie na dłużej.

Aukcja zaczyna się od złotówki. Nie pytajcie proszę o cenę minimalną. Jeśli ją osiągniecie będziecie wiedzieć ile za nią zapłaciłem i za ile ją sprzedam. Wygrywa najwyższa oferta powyżej tej ceny. Jeśli aukcja nie osiągnie ceny minimalnej rozważę najwyższą ofertę. Wszelkie pytania kierujcie na mail [zasłonięte]@interia.pl. Nie musicie się obawiać, że macie po drugiej stronie cwaniaka. Sam jestem gitarzystą, sam kupuję sprzęty online i podchodzę do tematu uczciwie i rzetelnie. Chętnie odpowiem na pytania, wątpliwości i pomogę w ew. decyzji dotyczącej kupić czy nie kupić.

Możliwość ogrania instrumentu w Krakowie (Nowa Huta) po wcześniejszym umówieniu się (tylko w tygodniu w godzinach 10-18)

Bezpieczna wysyłka kurierem DHL za 15,- PLN. Do transportu strój zostanie opuszczony.

ZDJĘCIA W WYŻSZEJ ROZDZIELCZOŚCI:

https://drive.google.com/folderview?id=0B5Ub1VDp3PAGd3ZRYm1JMUtTRkk&usp=sharing