Flażolet to rodzaj małego fletu. W 1843 r. Robert Clarke rozpoczął trwającą do dzisiaj produkcję tanich instrumentów z cienkiej blachy, mających jedynie 6 wierzchnich otworów palcowych. W krótkim czasie instrument, który nazwano teraz tin flageolet, tin flute, penny whistle lub tin whistle stał się powszechnie dostępny i obecny w muzyce dziecięcej, amatorskiej oraz ludowej, szczególnie w Anglii, Ameryce, a także w niektórych rejonach Szkocji. Wyjątkowe miejsce zajął jednak w tradycyjnej muzyce irlandzkiej, z którą obecnie jest najczęściej kojarzony. Blaszane piszczałki z 6 otworami znane są także w polskiej muzyce ludowej - o czym wspomina zarówno Oskar Kolberg (Kujawy) jak i Adam Chętnik (Kurpie i Mazury) - popularność tego instrumentu na ziemiach polskich w XVIII i XIX wieku była tak wielka, że nazywano go często flecikiem polskim. Współczesny flażolet jest kontynuacją jego historycznych form. Jest on nie tylko instrumentem wyjątkowo prostym, przeznaczonym dla amatorów domowego muzykowania oraz miłośników muzyki zainspirowanych historią i tradycją, ale również przydatnym w umuzykalnianiu najmłodszych. Tę funkcję flażoletu doceniła m.in. pani Jadwiga Socha, która w swoim podręczniku do muzyki dla klas 1-3 ("Nasze Muzykowanie" - WSiP 1997, ISBN 83-02-06436-X) zaproponowała flażolet jako instrument szczególnie atrakcyjny w początkowym nauczaniu muzyki. Najważniejsze zalety flażoletu (w porównaniu z fletem podłużnym, dominującym w powszechnej edukacji muzycznej):
- mniejsza ilość otworów palcowych (w grze nie biorą udziału małe palce, które sprawiają grającym najwięcej trudności),
- znacznie łatwiejsze zadęcie (w flecie podłużnym - szczególnie w taniej wersji plastikowej - każdy dźwięk wymaga odrębnego sposobu i innej siły zadęcia. Flażolet - niezależnie od siły zadęcia - wydaje ten sam dźwięk, przemieszczając go o oktawę w górę lub w dół),
- flażolet jest znacznie głośniejszy, co jest bardzo ważną zaletą dla zespołów, grających często na powietrzu, w marszu itd.,