SŁOWO WSTĘPNE
Sprawa wyżywienia związana jest z najżywotniejszymi potrzebami ludzi, z ich egzystencją i rozwojem, jest sprawą nie tylko ekonomiki poszczególnego człowieka, ale całej ludzkości. Probierń ten, aktualny już od najdawniejszych czasów, występozoał w różnych okresach rozwoju społeczeństwa, przy czym zawsze narzucał właściwy sobie podział na dwie grupy ludzi: jedną, stanowiącą dominującą większość — ludzi głodnych, i drugą, znacznie mniejszą — grupę ludzi o zabezpieczonej egzystencji.
Jest rzeczą charakterystyczną, że podział ten utrzymuje się we wszystkich klasowych ustrojach społecznych, bez względu na stopień cywilizacyjny społeczeństwa. Jest niemal pewnikiem, że pojęcie „głodny^ wiąże się zawsze z pojęciem „wyzyskiwany11, podczas gdy klasa wyzyskująca zalicza się do elity ludzi spokojnych o swój byt. Problem wyżywienia nosi więc charakter wybitnie społeczny, a w zioiązku z tym, że wiąże się nie tylko z walką klasową, ale również z ruchami narodowo-wyzwoleńczymi wyzyskiwanych narodów kolonialnych i półkolonialnych, nabiera charakteru politycznego.
Ciążące na ustroju kapitalistycznym piętno głodujących obecnie dwóch trzecich ludzi na świecie szuka swego rozwiązania. W państwach kapitalistycznych zjawiają się różne teorie i powstają projekty, które pod pozorem troski o rozwój i przyszłość społeczeństwa usiłują przemycić koncepcję obrony kapitalizmu. Znamienną jest rzeczą, że wśród różnych wariantów tej obrony pojawiły się ostatnio teorie, nawiązujące do fałszywych i zdawałoby się już zapomnianych teorii Malthusa. Neomaltuzjanizm, znajdujący swych wyznawców na Zachodzie a przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, usiłuje zastraszyć świat horoskopami nadmiernie rozwijających się „pewny chu narodowości, których przyrost naturalny ma, według im tylko wia-