Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Gdzie diabeł nie może, Audiobook

17-08-2014, 4:37
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 29.70 zł     
Użytkownik Mysza657
numer aukcji: 4434068176
Miejscowość Kasinka Mała
Wyświetleń: 11   
Koniec: 17-08-2014 04:43:22

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Wysyłka w 24h
- Pocztą Polską

Wybrane przez Państwa książki wysyłane są po zaksięgowaniu wpłaty na naszym koncie bankowym lub po mailowej informacji iż przesyłka ma być wysłana za pobraniem.
WYSYŁKA GRATIS
Wysyłka gratis przy zakupach powyżej 150 złotych. Nie dotyczy przesyłek pobraniowych i zagranicznych. Książki wysyłamy również za pośrednictwem firmy kurierskiej.
Kontakt
Antykwariat i Księgarnia Tezeusza
Kasinka Mała 657
34-734 Kasinka Mała
tel. 604[zasłonięte]847

gg Monika 38[zasłonięte]513
gg Iwona 43[zasłonięte]495
e-mail: [zasłonięte]@tezeusz.pl

Nr konta bankowego:
Millennium
60 1160 [zasłonięte] 2[zasłonięte]2020001 [zasłonięte] 910803

Gdzie diabeł nie może, Audiobook
ISBN: 978[zasłonięte][zasłonięte]22932
Wymiar: 13.5x19.0cm
Nr wydania: -
Seria: -
Ilość stron: 0
Ocena: -
Waga: 0,09 kg
Indeks: 642[zasłonięte]03128CD
Rok wydania: 2013
Wydawca: Feeria
Rodzaj okładki: Miękka
Stan: Nowa
Autor: Pilch Paulina

Opis książki

Podtytuł: z Warszawy lądem na Bali część 1
Wyruszając z domu, miałyśmy cztery wizy w paszporcie, plecaki przeładowane niepotrzebnymi rzeczami i… strach w oczach. Po miesiącu, gdy opuszczałyśmy Mongolię, po strachu nie było śladu, duża część zbędnego bagażu została wyrzucona lub odesłana do domu, a nam wydawało się, że oto zdobywamy świat i nikt już nam nie stanie na drodze. Stanęły Chiny i ich miliard trzysta milionów mieszkańców, ale potem było już tylko łatwiej…

Z góry zakładałyśmy, że podróż ta będzie typowym gap year (roczną przerwą w życiu zawodowym, przeznaczaną zazwyczaj na podróże lub pracę w wolontariacie). Nie wyjeżdżamy z Polski na stałe ani nie zamierzamy włóczyć się latami. Zostawimy wszystko i wyruszymy w nieznane, ale bez poczucia ucieczki, tylko ze świadomością, że po roku wrócimy, bogatsze o nowe doświadczenia i niezapomniane wspomnienia.

Termin rozpoczęcia wyprawy determinowała między innymi pogoda. Azjatyckie monsuny, zima w Patagonii, pora deszczowa w Peru, syberyjskie mrozy – wszystko to miało wpływ na ostateczną decyzję, by pod koniec sierpnia wyruszyć pociągiem do Moskwy. O dalszej części trasy, mniej więcej do Pekinu, miałyśmy mgliste pojęcie. Plan na kolejną część podróży był taki, żeby… nie mieć planów. Wiedziałyśmy, że chcemy przejechać Azję Południowo-Wschodnią aż do Indonezji i stamtąd przez Australię dotrzeć do Ameryki Południowej. Na koniec zamierzałyśmy przejechać wzdłuż i wszerz Stany Zjednoczone.
Zobacz także...