Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

GDY NIE NADEJDZIE JUTRO - PAWEŁ SKAWIŃSKI

24-01-2012, 3:57
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 28.50 zł     
Użytkownik bialasowa24_pl
numer aukcji: 2002394101
Miejscowość ŁÓDŹ
Wyświetleń: 10   
Koniec: 15-01-2012 17:40:29
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

bialasowa24_pl

26 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 739172

Odbiór osobisty w Łodzi

BIALASOWA24
Bartosz Karwas

Kościuszki 132
90-451 Łódź

NIP: 726[zasłonięte]7087
REGON: 101[zasłonięte]162


[zasłonięte]@bialasowa24.pl
(pon.-pt. w godz. 10-18)

GDY NIE NADEJDZIE JUTRO

Autor: PAWEŁ SKAWIŃSKI
Data wydania: 2011
Rodzaj okładki: miękka
Ilość stron: 218
Format: 12,5 x 19,5 cm

Stan: Nowa
Cena rynkowa: 34,90 zł
Nasza Cena: 28,46 zł


"Gdy nie nadejdzie jutro" to reporterska opowieść o współczesnych Indiach i Nepalu. Żadna pocztówka z egzotycznej wyprawy czy kolorowy folder. Nie będzie cukierkowego Tadż Mahalu ani romantycznych zamków Radżastanu i monumentalnych Himalajów. Autor zabierze was do bombajskich burdeli, slumsów, na głęboką prowincję i w sam środek cichej wojny. Poznacie skromnych bohaterów, którzy mimo wielu przeszkód uparcie walczą o lepszy świat wokół siebie. "Prostytutki, seksturyści, dzieci-niewolnicy. Wielka i mała polityka w brudnych kawiarenkach. Buntownicy i rewolucjoniści pochyleni nad szklaneczką czarnej herbaty, z pomysłami, jak zmienić nasz świat. Jest pięćdziesięcioczteroletni Jimi, weteran czarasu, który tak naprawdę ma na imię Govinda. Zmienił je zaraz po spotkaniu z Hendriksem. Tak, tutaj za rogiem, na placu Durbar i ulicy wariatów, mistrz grał na gitarze, a mały Govinda tańczył radośnie i biegał z czapką wśród tłumu. Dzielili się po połowie. Jimi wciąż tańczy jak dziki, bawi turystów, czterdzieści cztery lata w tym biznesie. Bo Jimi ma gadane, Jimi jest śmiechem, młodością, Jimi nigdy nie wydorośleje i nigdy nie umrze. Tylko teraz ma łatwiejszą robotę, teraz jest euro, więcej turystów, elektrycznych sokowirówek do wyciskania świeżych owoców. Jest lepiej, jest łatwiej, nowocześniej". [Fragment reportażu MARZYCIELE BEZ GRANIC]