---

Stan okładki: dobry (-), okładka pożółkła, przetarta na krawędziach, posiada ślady przetarć i zagięć oraz plam i innych zabrudzeń, grzbiet przetarty na krawędziach, lekko wyblakły, nieznacznie uszkodzony w górnej i dolnej części.

Stan kartek: pożółkłe, większość kartek posiada niewielkie ślady plam, drobnych zabrudzeń i/lub przebarwień papieru, od strony zewn. krawędzi kartki są zakurzone i ze śladami zabrudzeń. Krawędzie kartek są nierówno przycięte, przeznaczone do oprawy introligatorskiej.

---

Na 4 stronie znajduje się numer katalogowy.

Książka została wydana w ramach cyklu "Biblioteka Głosu Pracy", nr 2.

Powieść o życiu kazachskich kołchoźników, realizacji planów i zadań stawianych socjalistycznej republice radzieckiej. Dla zainteresowanych.

GABIDEN MUSTAFIN

"Niechaj silniej biją nasze serca, niechaj dążą do szczytów marzeń człowieka" - mówi jeden z bohaterów powieści Gabidena Mustafina «Czaganak Bersijew». Niepowstrzymany pęd naprzód ku realizacji tego, co wczoraj jeszcze wydawało się marzeniem, a dzisiaj staje się rzeczywistością, jest charakterystyczne również dla bohaterów innych utworów tego wybitnego pisarza kazachskiego.
Gabiden Mustafin urodził się w roku 1902 jako syn chłopa kazachskiego i do osiemnastego roku życia pracował na roli. Rewolucja Październikowa przyniosła zacofanemu ongiś narodowi kazachskiemu kulturę, naukę, sztukę i literaturą, stworzyła ogromne możliwości rozwoju jego przemysłu i gospodarki wiejskiej. Mustafin, który w dzieciństwie ukończył zaledwie dwie klasy szkoły podstawowej, garnął się chciwie do wiedzy. Uczył się wiele i wytrwale, a jednocześnie pracował. W ciągu dwudziestu lat kilkakrotnie zmieniał zawód: był ślusarzem i maszynistą w jednym z większych przedsiębiorstw Karagandy, pracował w milicji, pisywał do gazet. Wiele podróżował po kraju poznając jego ludność i przyrodę. Od krótkich korespondencji przeszedł stopniowo do obszernych artykułów i reportaży, a w roku 1938 dał się poznać jako prozaik i dramaturg.
Pierwszym jego większym utworem była powieść "Życie lub śmierć", poświęcona Kazachom pracującym w karagandyjskich kopalniach węgla. W obszernym szkicu literackim "Dżezkazgan" Mustafin odtworzył życie i codzienną pracę robotników i inżynierów w bogatych kopalniach miedzi Kazachstanu.
Lecz powszechne uznanie przyniosły Mustafinowi dopiero dwie powieści z życia kołchozów kazachskich - "Czaganak Bersijew" i „Milioner".
"Czaganak Bersijew" - tytuł pierwszej z wymienionych powieści - to nazwisko kazachskiego kołchoźnika, który zasłynął w całym kraju ze swych wspaniałych eksperymentów w dziedzinie rolnictwa i stał się inicjatorem walki o bogate plony, ogarniającej cały Kazachstan pod mianem ruchu bersijewskiego.
Po uchwale rządu radzieckiego o zapewnieniu stałych urodzajów w narażonych na posuchy południowo-wschodnich rejonach ZSRR Czaganak Bersijew zobowiązał się zebrać po sto kwintali prosa z hektara. Zobowiązanie swoje wykonał w stu dwudziestu pięciu procentach, przewyższając tym samym rekord światowy. Ten sukces i nowe, uzyskane przy tej pracy doświadczenie pozwoliło Bersijewowi podjąć nowe zobowiązanie - w następnym roku obiecał zebrać z każdego hektara po dwieście kwintali, czego również dokonał.
"Jeśli wierzysz w przyszłość - mówi Czaganak - nie zmęczy cię żadna praca, wiara ta dodaje bowiem sił i śmiałości".
W książce o Czaganaku Bersijewie Mustafin wykazał, jak wielkie znaczenie dla rozwoju nauki ma praktyczne doświadczenie człowieka, który traktuje swą pracę jako proces twórczy. Członek Akademii Nauk, Łysenko, gratulując Czaganakowi Bersijewowi z okazji niebywałego sukcesu, pisał, że zebrane przez niego plony prześcigają najdokładniejsze wyliczenia uczonych. "Napoważniejsi uczeni obliczyli, że maksymalny urodzaj zbóż z hektara nie może przewyższać dwustu kwintali - pisał Łysenko. - Opierano się w tych obliczeniach na ilości pochłanianej przez rośliny energii słonecznej. A wy zebraliście plony, które przekraczają wyniki tych obliczeń i dowiedliście, że urodzaj zależy od człowieka".
Chociaż "Czaganak Bersijew" i "Milioner" to dwie zupełnie niezależne od siebie powieści, można je traktować jako dwie części jednej dużej epopei. Lecz w powieści "Milioner" autor maluje już nowy etap życia kazachskich kołchoźników, którzy osiągnęli tak wielkie sukcesy, że mogą uchylić rąbka tajemnicy kryjącej dzień jutrzejszy i wyraźnie zobaczyć wschodzące słońce komunizmu."

(Z "Literatury Radzieckiej", 1950, nr 4)

Zapraszamy do udziału w licytacji!

---

Zdjęcia: