To już legenda hi-end'u... profesjonalny kabel głośnikowy

najwyższy model Klotz'a 4x4mm² of Germany

Seria TWINAX HF. jest najwyższą z profesjonalnych serii tej firmy przeznaczona do zastosowań studyjnych oraz stereo home audio + THX

Również tego modelu (poza 2x4mm) używają studia nagraniowe nie tylko w Polsce ale i na świecie. Uznanie znalazł wśród wielu grup muzycznych w tym jazzowych, pop rockowych, także zespółu U2 (koncert na Stadionie Śląskim obsługiwany był też tym kablem)

Niespotykanie liniowy KLOTZ 4x4mm² Twinax HF. o HI-END -owym brzmieniu oferuje audiofilom szansę skorzystania z technologii do tej pory zastrzeżonych dla profesjonalnych studiów nagraniowych.

Wszystkie elementy absolutnie nowe i oryginalne (Germany)

Znakomity stosunek jakość/cena

Do systemów w bi-amp bądź w bi-wire, w których brak szerokiej / głębokiej sceny, namacalnych źródeł pozornych oraz szybkiego basu, aksamitu w środku, wyrafinowania w górze

Na tej aukcji kupujecie Państwo 2X2,25mb kabla KLOTZ profesjonalnie oprawionego i obrobionego za 299zł. (16 sztuk wysokiej klasy konektorów)
PRZESYŁKA PACZKĄ ZWYKŁĄ GRATIS

Ze szczytowej od lat serii KLOTZ'a. Kabel referencyjny.

Może być zaopatrzony w konfekcję typu Design Art. Stosowane są dwa rodzaje mosiężnych bananów (kliknij: IXOS Banana Plug 204 Gold Plated) lub bananów (kliknij: IXOS Banana Plug 4 Gold Plated) - w zależności od bieżącego stanu magazynowego. Wtyki są wysokiej jakości, pokryte 24-karatowym złotem, charakteryzujące się idealnym sprężynowym stykiem, dopasowując się do gniazda. Zastosowano podwójną warstwę teflonowej otuliny oraz dodatkowe PVC i najwyższej jakości termoskurczki dla mechanicznego usztywnienia, izolując dostęp powietrza w 100%. Każda z żył na całej swojej długości pokryta jest talkiem. Dodatkowe atuty : atrakcyjny appearance! Wszystkie wtyki montowane są bez użycia lutów metodą zaciskową (bez dodatkowych barier dla sygnału). Dostępne również z konfekcją IXOS szpilka kątowa i widły kątowe .

Hi-end Professional New Designe

Kabel kierunkowy, wykonany z miedzi beztlenowej o czystości 6N (99,99998% OFC - czyli prawie 7N!

Na początek, za zgodą i uprzejmością cytuję list audiofila, który zakupił komplet okablowania (głośnikowy + interkonekt):
"Panie Arkadiuszu !!
Wszyscy, którym nieobcy jest audiofilski dźwięk ich systemów stereo !!
Pewnego pięknego kwietniowego dnia miałem już serdecznie dość kolejnych bezsensownych zmian kolumn i okablowania, które towarzyszyły mojej elektronice Cambridge Audio serii
Azur 640. Grała ona najpierw z B&W 602S3 - dźwięk przejaskrawiony, podawany ostro na twarz. Potem przyszła kolej na: Mission m32i, Mission m 33i oraz Avance Omega 503 mk II - bas okrągły, bez kontroli, panoszący się po całym moim 19 metrowym pokoju. Zmieniałem więc kable: a to Kimber + IC Higher Music Satisfaction, a to Qed Qunex 4S + Qed Silver Anniversary XT. Potem jeszcze Audionova Moonwalk + IC Proteus, AN Illuminator + IC Aurora, AN Illuminator + IC Galatea i inne kable przeróżnych firm...I co? Nic, tragedia, koniec świata. Dźwięk jak spod kołdry, bas bez kontroli, albo typowo Altusowskie brzmienie, zero średnicy lub średnica wypchnięta przed kolumny w moim kierunku !!! Nie dawałem już rady. Kupiłem więc w Audiocolor Warszawa kolumny podłogowe Dali Concept 6, zwykła budżetówa made in China ( już, niestety !), bo mówiono, że te na 100% zagrają z CA. Też nie zagrały z Cambridge tak jak należy.
Wtedy wszedłem na allegro i zacząłem, bez żadnego celu, przeglądać oferty okablowania. Zainteresowała mnie Pańska oferta, Panie Arkadiuszu. Pomyślałem, że być może kable studyjne tchną życie w mój system. Zamówiłem !!!
Paczkę otrzymałem bardzo szybko ! Wyjąłem kable i... pierwsze pozytywne wrażenie. Klotz Twinax i TITANIUM piękne, a konfekcja w Pańskim wydaniu - mistrzostwo !
Wpiąłem kable do Systemu Cambridge + Avance i ... dalej nie to. Te Avance to takie efekciarskie głośniki, ale wymiękły, jak się później okazało nawet przy budżetówce Dali. Zmieniłem więc kolumny na Dali Concept 6 + CA + Klotz Twinax High + TITANIUM... Chryste Panie !!! Ten zestaw potrafi tak zagrać? Nie wierzyłem własnym uszom. Pojawiła się przestrzeń, rozdzielczość, kontrolowany bas trzymany twardą ręką, niesamowita jak na budżetówkę rozdzielczość...
Na pierwszy ogień poszedł "Ride across the river " Dire Straits. Boże, ile więcej jest na tej płycie nagrane, a namacalność miejsca i przestrzeni - wprost niesamowita. Potem była już tylko uczta duchowo-audiofilska. Na tackę odtwarzacza powędrował sampler Naima "True stereo". Saksofon tenorowy Teda Siroty nie zabrzmiał u mnie w domu jeszcze nigdy tak, jak teraz. Następna w kolejce była Bonnie Cloc i jej "Keep it to yourself" - mistrzostwo świata rozdzielczości, barwy, powietrza wokół instrumentów itd. Kolejna poezja to " Ten Years After at Fillmore East". Boże , ja byłem na tym koncercie, choć, niestety, urodziłem się kilka lat później. Ten przekaz z CD był niesamowity !!!
Panie Arkadiuszu !
Jestem Panu dozgonnie wdzięczny za ten komplet okablowania, który tchnął życie nie tylko w mój, budżetowy bądź co bądź, system, ale i w kolekcję moich płyt CD.< br>Polecam je wszystkim zainteresowanym dobrymi kablami za niewielkie pieniądze. Te kabelki biją na głowę druty wiele droższe. Okazuje się po raz kolejny, że nie trzeba wydawać "furmanki" pieniędzy, aby mieć porządne brzmienie.
Kochani koledzy Audiofile !!!
Nie dawajcie się nabijać w butelkę w dystrybutorskich sklepach, gdzie po 90 PLN, i więcej, za metr sprzedają Wam kable warte 10 PLN. Zobaczcie, że za rok, na wyprzedaży, te same sklepy będą je sprzedawać po 20 PLN za metr, czyli jeszcze z zyskiem !!! Ja się dałem naciąć już kilka razy, ale teraz wiem, że byłem głupi. Teraz za 450 PLN mam komplet okablowania godzien konkurować z van den Hulami, Fadelami, Velumami - "lelumami - polelumami" i tym podobnymi produktami za kosmiczne pieniądze - o bardzo przyziemnej jednak jakości.
Z poważniem
Arek, Ciechanów"

Okablowanie KLOTZ służy do pokazania pełnych możliwości wszystkich elementów toru. Praktycznie nie ma własnego brzmienia. Jeśli posiadamy dobry sprzęt i dobrze nagrane płyty, usłyszymy wszystko jak na dłoni. Brzmienie jest pełne i wyważone. Powietrze, czy raczej poświata rozchodząca się podczas nagrania, wiernie oddaje kubaturę pomieszczeń, w których dokonano rejestracji. Barwy instrumentów i wokali są wybitnie neutralne. Słowem, totalny rentgen talentu wykonawców. Dobre kable świetnie potrafią oddać ciszę, co wprowadza słuchacza w spokój. Za muzykami rozciąga się już tylko czarna otchłań.

Fragment listu cytowany za zgodą Pana Marka Sz. "... kabelki są super.Wlasnie chodzilo mi o ladny,miekki i delikatny bas,ktory do tej pory nie byl przeze mnie slyszalny bez dodatkowego urzadzenia jakim byl subwoofer.Teraz subwoofer pojdzie pod mlotek na allegro bo jest juz zbedny...."

Sprzedawca super - człowiek z pasją i wspaniałym podejściem. Przedmiot transakcji - kable głośnikowe - to bajka. Bardzo dobry kontakt, szybka wysyłka, odpowiednie opakowanie. Naprawdę interesy z tym Panem są czysta przyjemnością. POLECAM! brOda

Dodatkowe wrażenia odsłuchowe: pierwsze co zwraca uwagę w brzmieniu to sprężystość połączona z detalicznością szczegółów, porządek i dobra stereofonia. Brzmienie znakomicie wyważone, soczyste i barwne (znakomite wokale). Muzyka jest żywa, barwa czysta, pełna szczegółów. Słuchanie sprawia przyjemność, nawet przy dłuższym słuchaniu nie męczy (gładkie brzmienie). Jednocześnie dźwięk niezwykle łatwo poddaje się analizie. Nagrania płyną wartko i bez wysiłku, są energiczne ale i odpowiednio mięsiste. Bas jest zdyscyplinowany, schodzi nisko i nie jest przesadny. Po obowiązkowym wygrzaniu (24 godz.) kabel gra w sposób jeszcze bardziej skonkretyzowany, a jednocześnie bardziej przejrzysty. Zyskują szczególnie wokale. Scena budowana swobodnie, bardzo szeroko, głęboko za linią kolumn z dokładną lokalizacją i dużą ilością szczegółów podanych "na tacy". Trudno znaleźć odstępstwa od neutralności. Rozciągnięcie pasma nie budzi niedosytu. Dźwięk jest pełny i nie skrępowany, przejrzysty, przestrzenny oraz analityczny. Brzmienie uzyskane w połączeniu z wysokiej klasy studyjnym czy audiofilskim interkonektem (audioquest, cardas, spirit xxl, ixos, nordost, stereovox, votum, xlo, vdh, furukawa, siltech) powinno zadowolić nawet najbardziej wymagającego audiofila. Duża klasa na poziomie kabli ponad 7-io krotnie droższych (furukawa aida, siltech ls 80, audioquest Mont-Blanc, Fidel art, mit magnum, nbs, nirwana audio, xlo ue itp.). Wszystko nabiera realnych kształtów. Stereofonia w połączeniu z separacją tworzą na scenie harmonię i porządek, co z kolei wpływa na spokój odbioru. Bez wysiłku można zlokalizować wykonawców, usłyszeć to co było dotąd nieobecne, a płyty już grane odkryć na nowo...

"Witam!
Dopiero teraz piszę o kablach, bo wcześniej nie miałem czasu.
Po dłuższym wygrzaniu - są rewelacyjne! Bas stał się głębszy i bardziej konturowy, średnica przybliżyła się i jest bardziej zróżnicowana i czytelna, a góra - dźwięczna i czysta. Nie piszę osobno o interkonekcie i głośnikowych, tylko o sumie wrażeń. Naprawdę super!
pozdrawiam" Waldek L.

Kabel i kunszt wykonania-dzielo sztuki. Pelen profesjonalizm, wiedza, doradztwo, kultura osobista, predkosci info przesylki-mój podziw i gratulacje. Mój OSCAR roku 2006. Przekonajcie sie sami!!! Pozdrawiam Panie Arku. - SAMA ROZKOSZ!!!-zarówno w brzmieniu mojego systemu jak i samej transakcji. Dobrze że tacy ludzie istnieją jeszcze na tym świecie!!! GORRRąCO POLECAM!!!!!!!!! papra1

SUPER ALLEGROWICZ !!! Jestem naprawdę zadowolony z towaru, kable KLOTZ to rzeczywiście pełny profesjonalizm tak jak w opisie, super jakość, REWELACJA I coś jeszcze AREK to równy gość , więcej takich a świat by się zmienił pionier333

W wielkim skrócie. Kable Klotz zmieniły gruntownie moje muzyczne środowisko, prócz zyskania emocjonalnej świeżości oraz skoku na wyższe piętra brzmienia, oddały bezinteresownie i bez oporów bezcenną radość audiofila.~SŁONECZNIE POLECAM~ Gionaretto

Kabelek na najwyższym poziomie, super wrażenia, na nowo zakochałem się w muzyce! A dodatkowo bardzo duży plus za indywidualne podejście do klienta i fachowe doradztwo sprawia, że ta transakcja będzie jedną z najmilej wspominanych, polecam!!! superjuzo

Wyśmienite wykonanie kabla. Rewelacyjny kontakt. Profesjonalizm w każdym calu. Sam kabel o wysokiej kulturze dżwięku /dźwięk o dużej przestrzeni, z dobrym i dobrze kontrolawanym basie, wyśmienite wokale i krysztłowa góra pasma/ POLECAM !!! j-a-n-o

Po prostu nie wiem co napisać.....Powiem tylko, że nie sądziłem że mój sprzęt potrafi tak zagrać. REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!. A allegrowicz -super przemiły audiofil :). jacek447

Oczywiście POZYTYW i słowa podziękowania za okazaną pomoc (...) Słyszę to, czego dotychczas nie słyszałem. np. przełykanie śliny przez Peggy Lee:) Kolejny duży pozytyw. Kabelki sprawdzają się doskonale i z dnia na dzień i dostrzegam nowe dźwięki. Sięgam do zapomnianych juz płyt i odkrywam je na nowo. Dla osób pragnących uatrakcyjnić odsłuch będzie to doskonały wybór. misza2

Oto fragmenty listu pochwalnego, wykorzystanego za zgodą i uprzejmością Pana Tomasza R. (dot. głośnikowego KLOTZ'a oraz IC TITANIUM)
"Witam serdecznie :-)
Zbierałem się aby napisać mail pochwalny na cześć Pana kabelków.
Są boskie, extra, naprawdę chylę czoła, za te pieniądze, mistrzostwo świata !
Teraz jak się sprzęt w miarę wygrzał i kabelki również jest wszystko co powinno być: przestrzeń ...środek ... i dźwięk. Mam niezły sprzęt (Atoll CD50, Audiolab 8000s, Audio Academy Diony), który wymagał dobrego "okablowania" i ono się sprawdziło :-)
Pozdrawiam serdecznie. Tomek"

NA STRONIE !!

Transakcja na hi-endowym poziomie!!! TITANIUM + Klotz Twinax faktycznie po wygrzaniu grają rewelacyjnie. Po licznych eksperymentach z doborem okablowania wreszcie odnalazłem spokój i radość w słuchaniu muzyki. Dziękuję i polecam! K_A_M17

„Witam
Na początku chciałem podkreślić, że konfekcja w Pana wykonaniu jest perfekcyjna. Nie jestem audiofilem i nie umiem za bardzo nazwać to co słyszę, ale laickim językiem muszę stwierdzić, że po pierwszych odsłuchach odniosłem wrażenie jakbym słuchał nie tego centrala (czyt. sprzętu), dialogi wydobywające się z mojego jbl ec35 stały się dużo czystsze, wyrazistsze i przyjemniejsze dla ucha.
Brzmienie stało się dużo bardziej barwne.
Odsłuchałem dzisiaj płytę Red hot chili pepers nagraną w 5.1 i muszę przyznać że wokal zmienił się diametralnie.
(…) komentarz… z pewnością pozytywny nie tylko ze względu na fantastyczny przewód, ale również na profesjonalne podejście do klienta i miły kontakt.
Jeszcze raz dziękuję za udaną transakcję.
Pozdrawiam”
Fragmenty udostępnione za zgodą autora listu Pana Łukasza Lisa

„Witam Panie Arkadiuszu,
Raz jeszcze dziękuję za consulting, który okazał się dla mnie najważniejszy. Co do referencji, to powiem krótko:
Polecam wszystkim, którzy chcą podłączyć swój sprzęt do kolumn. Jest potrzebna duża wiedza i doświadczenie, a szkoda czasu i niepotrzebnie wydane pieniądze na coś kupionego przypadkiem. Kontakt z Panem Arkadiuszem, poza ogromną wiedzą i profesjonalizmem, należał ponadto do najbardziej sympatycznych. Poprowadzony profesjonalnie consulting pozwolił na optymalny dobór kabli do posiadanego sprzętu audio – video. Szczególnie polecam Pana Arkadiusza wszystkim potrzebującym pomocy w tym temacie. Życzmy sobie wzajemnie więcej takich internautów."
Fragmenty udostępnione za zgodą autora listu Pana Dariusza Kędziory

JAKOŚĆ, KTÓRA NIE MA SOBIE RÓWNEJ ! Fachowiec z prawdziwego zdarzenia ( to dziś rzadkość ) towar pierwsza klasa i cena w porównaniu z tym co się dostaje jest śmiesznie mała. To co się otrzymuje jest poprostu BEZCENNE !!! POOLEECAAM ! COUGARM

Fragment listu, cytowanego za zgodą i uprzejmością lucmaster:

„Kabelki grają już druga dobę - czuję się zatem uprawniony do skreślenia kilku słów. Moje wrażenia są nastepujące: więcej wszystkiego i pod lepszą kontrolą, inaczej mówiąc dostałem więcej dźwięków z lepszą kontrolą. Nic się nie rozwleka i nie ucieka. Wykonanie: pierwszorzędne, duża rekomendacja. Pomijam kontakt z Panem i sposób przeprowadzenia transakcji, który okreslić mogę jedynie jednym słowem, ale za to lubianym w środowisku audiofilskim: "REFERENCYJNY". Podam jeszcze system w jakim te przewody teraz się "realizują": wzmacniacz CAYIN 265Ai, cd - Jolida JD 100, głośniki: Chario Syntar 300, łączówka: Linn Black Interconnect."

Pozdrawiam. Dziekuję.”

Na koniec świetnie obrazujący opis komletu kabli głośnikowy klotz + interkonekt Sommer. List pochwalny udostępniam za zgodą autora:

"Witam serdecznie Panie Arku.
Zbierałem się przez dłuższy czas , aby opisać swoje wrażenia odsłuchowe i zarazem przygodę.Podpiąłem kabelki pod swój sprzęt , w pierwszych czterech godzinach odsłuchu (Marillion , The Cure , Bauhaus , Yello) miałem mieszane wrażenia , mianowicie dźwięk brzmiał jak by za mgłą , brakowało praktycznie wszystkiego . W następnym dniu odsłuchu zauważyłem znaczną poprawę , wysokie tony się troszeczkę oczyściły , chodź grały jeszcze w torze średnich , niskie tony również . Ale , oczywiście się nie poddawałem , co zostało mi wynagrodzone .Po około 20 godź. odsłuchu ( Yazu , Phil Colins , Simpli Red ) wreszcie wysokie tony zeszły na swój tor , grają czysto , dynamicznie , średnica uspokoiła się, niskie tony odłączyły się od średnicy, zaczeły grać własnym torem , z godziny na godzinę , było co raz lepiej . W końcu zdecydowałem się puścić sobie Dead Can Dance . To co usłyszałem , osłupiło mnie . Wokal czysty , przeszywający , dźwięk kongów i bębnów naturalny , energiczny , dodatki dzwonków i innych instrumentów , czyste namacalne , przy zamkniętych oczach , dosłownie jak bym był w studio i słuchał tego na żywo. Oczywiście pojawiło się mnóstwo nowych dźwięków , których wcześniej nie dało się usłyszeć, a teraz bez nasłuchiwania wszystko podane jest jak na tacy , brakuje słów aby to opisać, po prostu trzeba to usłyszeć . Oczywiście teraz słucham w/w wykonawców na nowo , oraz innych i mam wrażenie jak bym słuchał ich pierwszy raz.

Dziękuję bardzo za fantastyczne brzmienie Panie Arku i za profesjonalne wykonanie konfekcji okablowania . Chcę jeszcze dodać, iż to są moje czwarte i ostatnie kable .
Pozdrawiam.
Mariusz Mencel."

Fragment listu kolejnego zadowolonego Kupującego (warto przeczytać całość listu):
"OK, kable dotarły w sobotę. Nie jestem audiofilem onanistą sprzętowym. Nie mam czasu biegać po sklepach i słuchać różnych sprzętów, kabli itp. Sprzęt służy u mnie do słuchania muzyki. Świadczą o tym moje przedpotopowe zasoby sprzętowe:
odtwarzacz Arcam alfa, wzmacniacz Aura Evolution spięte interkonektem CableTalk Connectronics i kolumienki B&W V202 połączone kablem Monster superflex2. Sprzęt ma prawie 14 lat i pewnie dzisiejsi dystrybutorzy tych marek nawet nie wiedzą, że były takie modele. Z wyjątkiem Arcama i CableTalk od pana Jasika z Nieporętu, sprzęt kupiony w Katowicach w RCM na Matejki, kiedy mieli jeszcze mały geszefcik i sprzedawali sprzęt od Marantza, Klipscha B&W itp. budżetówkę. Ofiarą naszej transakcji padł kabel Monstera. Jeżeli chodzi o wrażenia odsłuchowe... Wpięcie Klotz'ków w system spowodowało zmiany radykalne. Od pierwszych taktów muzyki słychać to o czym Pan pisał na Allegro, pod hasłem "dodatkowe wrażenia
odsłuchowe" - sprężystość, klarowność przekazu, kontrola basu. Brzmienie mojego zestawu stało się NAIMopodobne z dużym tapping factor - poprostu para staruszków Arcam-Aura pokazała, że potrafi słuchacza cieszyć muzyką. Podejrzewam, że wymiana interkonektu jeszcze te wrażenia zaakcentuje (o tym pogadamy przy następnym geldtagu, jeżeli informacje o kabelku Sommer są równie wiarygodne to się nań skuszę). Jakie są różnice pomiędzy Moster a Klotz ? Trudno na dzień dzisiejszy określić różnice cenowe, bo zmieniły się modele kabli i wzrosła pazerność dystrybutorów, więc ten problem zostawiam nierozwiązany. Monster pozornie dawał więcej basu, ale z kabelkiem Klotz wyraźniej słychać różnice w brzmieniu gitary basowej na różnych płytach, a bas kiedy potrzeba potrafi nieźle uderzyć (lepiej pasuje stare śląskie określenie - dupnonć). Oczywiście ograniczeniem są kolumny i cudów nie ma - ich objętość i kategoria cenowa mówią same za siebie. Gitary elektryczne i akustyczne są bardziej dźwięczne i brzmią soczyście, głosy są bardziej naturalne. Kapitalnie brzmi perkusja, szczególnie spodobały mi się werble - szybkie i zdecydowane. Przestrzeń i lokalizacja. Chyba najciekawsze doświadczenie. Eksperymentalny dowód na to, że kable muszą się wygrzać. Zaraz po włączeniu przestrzeń gorsza niż u Monstera, a lokalizacja źródeł śladowa. Z czasem oba parametry ulegały i ulegają zdecydowanej poprawie.
Kable są włączone w system dopiero 3 dni i chociaż już pokazały swoją KLASĘ to wszystko przed nimi. Jeszcze jedna uwaga. Na kablu Monstera było oczywiście słychać różnice w jakości realizacji różnych płyt. Z Klotz'em te różnice się jeszcze pogłębiły, np. potwierdził (a właściwie zgłębił) słabą jakość realizacji płyt Genesis z lat 80-tych a jednocześnie realizacje płyt P.Gabriela nieco drażniące na Monsterach zabrzmiały na Klotz'kach rewelacyjnie. Co z resztą ponad 300 moich płyt ? - czeka mnie jesienno-zimowa sesja odsłuchowa. Mówiąc krótko z powodu tego kabla muszę od nowa posłuchać całej swojej fonoteki.
Mogę spokojnie stwierdzić, że informacje podane na Allegro na temat tego kabla nie są naciągane, zgadza się wszystko odnośnie absolutnie wszystkiego..."

W ofercie również interkonekt TITANIUM na Neutrikach!!! Atrakcyjne rabaty przy zakupie kompletów.

Zapraszam bo to już ostatnie metry wyprzedażowe....