Kierowców zapewniamy, że drogi podczas zimy są dobrze odśnieżone. Bez problemów można przemieszczać się samochodem bez łańcuchów. Parking znajduje się przed domem, jest duży i zimą odśnieżany !!!.
Mochnaczka krynicka.pl
OTO KILKA WPISÓW Z NASZEJ KSIĘGI GOŚCI:
Jednogarnkowe danie a’la Deja Vu rodem z Mochnaczki, czyli przepis na energetyczny wypoczynek.
Składniki: serdeczność i gościnność Pań Domu, pyszne obiadki Natalii, opiekuńczość Oli, twórczość Agi i jeszcze górskie klimaty, świeże powietrze, szumiący za oknem strumyk, a do tego konie i koty …
Wszystkie składniki gospodynie Deja Vu delikatnie podgrzewają w cieple domowego ogniska i rodzinnej atmosfery.
Danie smakuje wybornie!
Polecamy - skosztujcie, a nie pożałujecie!!!
P.S. Na pewno wrócimy posmakować jeszcze!
Dziękujemy za kilkudniowe, mile spędzone chwile. Nasz syn dawid czesto wspomina "kosmiczny" pokój, w którym w nocy świeciły gwiazdki na ścianach :)Bardzo nam smakowały potrawy z kuchni Pani Natalii,ze szczególnym "dopieszczaniem" naszego syna.To miejsce jest szczególne i godne polecenia.Panuje tam typowo domowy klimat.Moc uścisków i ukłonów. Trzymajcie tak dalej dziewczyny!!!
Mogę z czystym sumieniem polecić pobyt w Mochnaczce Niżnej! Oboje z mężem jesteśmy wypoczęci, nabraliśmy nowych sił, a pies cały czas albo się bawił, albo biegał dookoła domu! A jest gdzie pobiegać! Wszyscy domownicy przyjmowali nas jako gości mile i serdecznie (szczególnie pies-Brandon). Naprawdę polecam-bardzo dobre miejsce na wypoczynek i rewelacyjna baza wypadowa do dalszych wędrówek. A kto nie chce się ruszać, to ma wybór leżaków, krzesełek itp. itd...
Fajnie nam było w Waszym "Deja Vu". Czule wspominamy pyszną kuchnię Naty (podziękowania dla Babci), fajne pogaduchy przy ognisku nad potokiem.Teraz parę słów dla nowych chętnych. Przytulne, czyściutkie pokoiki, pyszna domowa kuchnia, 4 km do Krynicy, 20km do uroczego miasteczka na Słowacji, fajna spokojna atmosfera.Aga i Ola kapitalne babki, których nam brakuje.Dziewczyny tęsknimy za Wami.Z podziękowaniami Terenia, Krysia, Iwona, Wojtek, Andrzej i Marcin.Ucałujcie od nas w mądre pycho Brendona. Pa do zobaczenia.
Bardzo jesteśmy zadowoleni z pobytu w tym uroczym miejscu. Wszystko zasługuje na wielką szóstkę: czyściutkie, cieplutkie i przytulne pokoiki, przepyszne jedzonko, piękne położenie i miła przyjazna atmosfera. Gorąco wszystkim polecam to miejsce.my byliśmy tam zimą ale myślę, że wiosna i latem jest tam jeszcze ładniej.