FSO POLONEZ 1,5 SLE 82 KM Akwarium czerwony benzyna rok prod. 1987 przebieg 125 000 km.
Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4
Polonez 1,5 SLE druga wersja akwarium (nowy przód-stary tył), w tamtym czasie najlepsza i najmocniejsza wersja (82 KM, 5-biegowa skrzynia, zapłon elektroniczny, gaźnik z membraną itp.); oprócz plusów dodatnich, są ujemne: dwa spore ogniska korozji przy tylnych błotnikach, dużo zaprawek, dwa bąble na podszybiu przód przy uszczelce, żarzy się kontrolka ładowania, lekko stukają krzyżaki, porysowana szyba prawy przód, mały brak w listwie lewy przód, malowane sprayem ramki drzwi (ślady na szybach po niedokładnym maskowaniu, zaczyna czarna farba odpadać-to nie moja robota), lekko wypłowiały lakier na dachu i masce, gdzieniegdzie widać biały podkład na krawędziach, kiedyś były wymienione drzwi lewy przód (w środku są białe), nie do końca zamyka się zawór nagrzewnicy (w układ wmontowałem zawór od Żuka, ale mnie to nie przeszkadza, bo zimą auto nie jeździ). Nie jest to stan fabryczny, natomiast są plusy dodatnie: przebieg jest prawdziwy (historię mogę opowiedzieć), kupiłem go w 2012 roku - po zakupie zostało wymienione wszystko w zawieszeniu przednim (zostały tylko sprężyny i przekładnia kierownicza), wymienione wszystkie klocki, uruchomione zaciski, wymienione płyny. Auto dostało nowe opony (rocznik 2011), nowy akumulator, wypiaskowane i pomalowane felgi. Przegląd do lipca 2015, ubezpieczenie do grudnia 2014. Poldek ma gadżety z epoki: wentylatorek Zefir, wakuometr, gałka z autkiem, głośniki przód i tył Tonsil (tył "kule" jeszcze nie podłączone, przód nowe głośniki), dodatkowe światła stopu "Made in CCCP" (odpadają bo na przyssawki, a tej gumy żaden klej się nie trzyma), oryginalny piórnik z narzędziami, instrukcja obsługi z 1989 roku. Zdobywane na aukcjach oryginalne proporczyki i nalepki oraz pas na przedniej szybie są kontynuacją tego trendu. Do zamontowania został oryginalny radiomagnetofon Unitra (jeszcze niesprawdzony) oraz bagażnik na dach (kupiony na aukcji, nierozpakowany) jako kolejne elementy z epoki. Obecnie jest zamontowana mniejsza kierownica od 126p FL, oryginalna jest w bagażniku. Silnik nie bierze oleju, nie było nigdy instalacji gazowej, nie było haka. Do benzyny jest wlewany dodatek ołowiowy. Auto ma duszę - nie ma na ulicy człowieka, który nie obejrzałby się za moim "Poldkiem". Praktycznie auto przejechało u mnie niewiele, w weekendy poza miasto i dla "lansu" po mieście. Opisuję sporo, ale nie chcę nikogo rozczarować zatajaniem znanych mi rzeczy. Poldek ma swoje lata i na nie wygląda, ale odwdzięcza się całym swoim mechanicznym sercem za to, że jest sprawny i ktoś o niego dba. Szukam dla niego dobrego traktowania i spokojnej, suchej przystani, gdzie jeszcze przez lata będzie cieszył następnego właściciela.
Zainteresowanych zapraszam na oględziny i jazdę, najlepiej podczas weekendu. Poproszę o wcześniejszy kontakt telefoniczny 501 [zasłonięte] 609, najlepiej dwa - trzy dni wcześniej.
Opcja KUP TERAZ- tylko po uprzednim obejrzeniu samochodu, inaczej transakcje uważam za nieważną !