Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

FRYDERYKA WAWEL BLUE ROSE KAWA HERBATA 12 OSOBOWY

23-03-2015, 23:45
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 120 zł     
Użytkownik mieszkiel
numer aukcji: 5190243389
Miejscowość Zielona Góra
Wyświetleń: 65   
Koniec: 23-03-2015 23:13:25
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 
 

SERWIS NA 12 OSÓB KAWA HERBATA - PIĘKNE NEOBAROKOWE FILIŻANKI WAWEL Z LAT 50TYCH FASON FRYDERYKA PRODUKOWANA PRZEZ KRISTER ROSENTHAL OD 1936R.

Serwis z filiżankami  Wawel  Krzysztof z Wałbrzycha – przedwojenny fason neobarokowy z cudownym liściem akantu wytłaczanym w masie    z dekoracją w postaci błękitnej róży… Co oznacza błękitna róża w mowie kwiatów ??? Róża niebieska -w niektórych kulturach, Niebieska Róża tradycyjnie oznacza osiągnięcie niemożliwego, lub nigdy nie kończące się dążeniu do tego, co inni uważają za niemożliwe. Podobno niebieska róża reprezentuje nadzieje, marzenia i możliwości, metafizyczne dążenie do nieskończoności i rzeczy nieosiągalnych. Niebieska Róża istnieje w wyobraźni, ale nie w naturze. Niebieska róża symbolizuje coś, co jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. Z racji tego, że Niebieska Róża nie jest łatwo dostępna, musi być postrzegane jako mająca specyficzny urok i wyjątkowe cechy.W 2004 r  japońska firma Suntory Ltd. ujawniła pierwszą na świecie niebieską różę. Udało się to dzięki wszczepieniu genu kodującego niebieski barwnik bratków delfinidynę. Błękitna królowa kwiatów to efekt 14-letnich badań, w które zaangażowani byli m.in. naukowcy z australijskiego Florigene.-

Czyli jest do prezent dla kogoś, kto jest naszym marzeniem…

Filiżanek jest 13 – dwie z inną dekoracją. Aby cieszyć się kawą z tych pięknych filiżanek dodałem dwa piękne przedwojenny dzbanki, dodatkowy dzbanek na esencję . Serwis posiada 12 świetnych talerzyków deserowych – co pozwala podać duże śniadanie na pięknej porcelanie. Jako ciekawostkę dodałem filiżankę z Chodzieży z identyczną niebieską różą.

Filiżanki  są sygnowane, Fason Fryderyka wszedł do produkcji w roku 1936 – kiedy fabryka i marka Krister przeszła pod skrzydła największego przed II wojną światową  potentata firmę Rosenthal. I widać rękę Philipa Rosenthala- klasa reliefów- jakość tej porcelany- nie boję się stwierdzić, że w niczym ta porcelana nie ustępuje  najdroższym serwisom Rosenthala.

Najpiękniejsza po wojnie polska porcelana, z która konkurować może jedynie neobarokowa Charlotta z Karoliny w Jaworzynie Śl.

W skład serwisu wchodzą:

1.      12 podstawków pod filiżanki średnica 14,6 cm 

2.      12 talerzy deserowych  średnica 17,2  cm  

3.      13 filiżanek  do kawy wysokość 6 cm średnica 10,2 cm  od brzegu do ucha 12 cm – jedna uszczerbiona na rancie- w kilku wewnętrzny pasek  lekko wytarty

4.      Dzbanek art deco  1,8 l Weimar Blankenhein- z kobaltowym brzuścem-  – bardzo ładny masywne  reliefy- - wysokość 24 cm  średnica 15 cm  od dzióbka do ucha 27,5 cm na dzióbku włosowate pęknięcie.

5.      Dzbanek z niebieskimi aplikacjami – ecru- uchwyt rocaille- piekny- może być stary- ale nie ma sygnatury… wysokość 25,5 cm średnica 13 cm od ucha do dzióbka 23 cm

6.      Mlecznik na esencję pulsiva wysokość 11 średnica 8 cm od dzióbka do ucha 15 cm – bez pokrywki – trzeba poszukać.

7.      Mlecznik  - wysokość 8,4 cm średnica 8 cm  od dzióbka do ucha 12,2 cm stan idealny

8.      Cukiernica   wysokość 11 cm  średnica 13 cm od ucha do ucha 17,5 cm- Pokrywka  nie  oryginalna- wewnętrzny kołnierz uszczerbiony….

9. Piękna maselnica Fryderyka wysokość 10 średnica podstawy 19 cm

Razem 43 elementy- pieknej slaskiej porcelany… z niemieckimi dzbankami… super!!!

 

Polski Rosenthal- kto ma go w domu- ten go lubi. Na stole wygląda pięknie i bezpretensjonalnie. Sam mam go w domu – powojenny wykonany przez Wawel – wygląda pięknie- w niczym nie ustępuje najdroższej niemieckiej porcelanie.

Te trzy uszkodzone filiżanki łatwo dokupić i będzie świetny serwis na 12 osób!!! Ozdoba kredensu.

 

·  Carl Krister Porzellanfabrik (ca. 1831 - 1895)

·   -     Porzellanfabrik Carl Krister (1895 - 1905)

·   -     Krister Porzellanmanufaktur (1905 - 1920)

·   -     Krister Porzellanindustrie AG (1920 - 1925)

·   -     Krister Porzellanmanufaktur AG (1925 - 1945)

·   -     Fabryka Porcelany Krzysztof (1945 - 1995)

Notatka historyczna za sygnatury24.pl:

Historia produkcji porcelany na Śląsku zaczęła się w 1820 roku, gdy C.S. Rausch założył pierwszą fabrykę wyrobów sanitarnych w Wałbrzychu (Waldenburg). Zaczynając od jednego pieca i 9 pracowników, powoli przekształcał swój zakład w fabrykę porcelany.
W 1823 roku, Rausch zatrudnił młodego >malarza błękitem<, Karla Franza Kristera, który miał mu pomóc w rozwijaniu produkcji i przemysłu porcelanowego na Śląsku.

Karl Franz Krister (1[zasłonięte]802-18) urodził się w Nysie (Neisse), ale dorastał w mieście Gera w Turyngii, gdzie przez pięć lat uczył się rzemiosła w różnych fabrykach porcelany. Zanim zatrudnił się w fabryce Rauscha, podczas swoich podróży zebrał doświadczenia w trzynastu fabrykach porcelany, od Francji po Węgry.

W 1829 roku Johann Traugott założył drugą w Wałbrzychu fabrykę porcelany. W tym samym roku, dorosły już K.F. Krister przeniósł się do nowego zakładu. W 1831 roku przejął ( lub wydzierżawił ) zakład Rauscha, a najpóźniej do 1836 roku przejął także fabrykę Hayna. Połączył oba zakłady i rozpoczął systematyczne "budowanie" wzorcowego przedsiębiorstwa, zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy i techniki.

W 1840 roku przestawił opalanie swoich pieców z węgla drzewnego na węgiel kamienny, którego w okolicy nie brakowało. W następnych latach sukcesywnie modernizował fabrykę i w 1845 roku pięć pieców opalanych było węglem kamiennym, a w dziesięć lat później już 15. Zużywał wówczas 5% rocznej produkcji węgla na Dolnym Śląsku. Od 1853 roku, w fabryce pracowały dwie wysokociśnieniowe maszyny parowe napędzające urządzenia fabryczne.
W roku 25-lecia fabryki zatrudnionych w niej było 1200 osób, a w 1859 osiągnięto najwyższy poziom zatrudnienia: 1500 robotników i urzędników.

Od początku, Krister starał się produkować porcelanę w dobrej jakości, dostępną dla każdego gospodarstwa domowego, co było niewątpliwą zaletą jego produkcji. Produkowany asortyment wzorowany był na formach i dekoracjach Królewskiej Manufaktury Porcelany w Berlinie ( KPM ). Rozpoczął produkcję od cybuchów do fajek, filiżanek, dzbanków, mleczników i cukiernic. Z upływem czasu produkcja koncentrowała się coraz bardziej na zastawach stołowych i wyrobach luksusowych, takich jak: wazy, bomboniery, kabarety itp. W celu wsparcia sprzedaży, Krister stosował wyrafinowane metody: używał sygnatury bardzo zbliżonej do znaku KPM Berlin, używającej tradycyjnie liter KPM ( skrót KPM oznaczał: Königliche Porzellanmanufaktur / Krister Porzellan Manufaktur ), czego nikt nie mógł mu zabronić, bowiem nie istniała jeszcze ochrona znaków towarowych. Wprowadziło to jednak spore zamieszanie wśród klientów i kolekcjonerów aż do obecnych czasów.

Jakość wyrobów fabryki została wyróżniona medalami na Wystawach Przemysłowych we Wrocławiu w 1852 i 1857 roku, a także na Wystawach Światowych w Paryżu w 1857 i 1867 roku.

Po śmierci Karla Kristera, fabryka przeszła w ręce jego spadkobierców, m.in. późniejszego członka Tajnej Królewskiej Rady Handlowej - Roberta Haenschke, którego następcą był jego syn, Albert Haenschke. W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku, rodzina Dimter usunęła się całkowicie z firmy i od 1901 roku tylko członkowie rodziny Haenschke wymieniani byli jako właściciele fabryki Carla Kristera.

W okresie I Wojny Światowej, fabryka poniosła duże straty spowodowane poborem do armii i zwolnieniami. W 1917 roku Departament Wojny we Wrocławiu nakazał ograniczenie produkcji do poziomu 40% produkcji sprzed wojny. Doszły do tego trudności spowodowane utratą tradycyjnych zagranicznych rynków zbytu, na które firma eksportowała swoje wyroby. Różnice poglądów w rodzinie Haenschke oraz problemy finansowe zmusiły właścicieli do przekształcenia firmy w 1920 roku w spółkę akcyjną Krister Porzellanindustrie AG. W tym samym roku zmarł Albert Haenschke, a w 1921 roku doszło do przejęcia fabryki przez koncern Rosenthal AG.

Pomimo trudności i zmian, fabryka porcelany Carla Kristera pozostała ważnym elementem przemysłowego krajobrazu Wałbrzycha. W 1921 roku otrzymała zlecenie na produkcję tzw. pieniędzy zastępczych z porcelany. Początkowo monet o nominale 75 fenigów, a od 1922 roku także 20 i 50 fenigów oraz 1 marki.

W 1925 roku firma powróciła do swej wcześniejszej nazwy Krister Porzellanmanufaktur AG. Nastąpił także powrót do liczących sobie 60 lat, starych wzorów i dekorów fabryki, które odtwarzano na podstawie zachowanych form i katalogów z wzorcami. Przy wsparciu koncernu Rosenthal AG, wyroby z wałbrzyskiej fabryki Carla Kristera ponownie stały się szeroko dostępne, a w 1928 r. zostały zaprezentowane na wystawie Niemieckiej Porcelany w Wiesbaden. Od połowy lat dwudziestych następował ponowny rozwój fabryki, a jej wyroby były znów bardzo poszukiwane przez odbiorców.

Fabryka funkcjonowała nieprzerwanie do 5 maja 1945 roku. 8 maja została przejęta przez władze polskie, a już 11 maja 1945 roku wznowiła produkcję z pomocą niemieckich fachowców, którzy do ich wydalenia z Polski przyuczali polskich pracowników. Zmieniono nazwę firmy na Zakłady Porcelany Stołowej "KRZYSZTOF", stosując na wyrobach dotychczasową sygnaturę fabryki Kristera z dopiskiem >made in poland<.

Od 1952 roku znakiem firmowym fabryki został: WAWEL i pod nazwą Fabryka Porcelany KRZYSZTOF zakład kontynuował produkcję jako przedsiębiorstwo państwowe do 1995 roku, kiedy nastąpiła reprywatyzacja i przekształcenie w spółkę akcyjną Fabryka Porcelany "KRZYSZTOF" S.A..

Obecnie fabryka znajduje się w stanie upadłości likwidacyjnej i poszukuje inwestora, który kupi zakład i przywróci mu dawną pozycję.

Koncern Philip Rosenthal AG, aby odzyskać utraconą produkcję, uruchomił w 1952/53 roku w Landstuhl / Nadrenia-Palatynat nową fabrykę pod nazwą Krister Porzellan-Manufaktur AG, kontynuującą tradycje wałbrzyskiego zakładu Karla Kristera. W zakładzie zatrudniano ok. 600 osób, w znacznej mierze byłych pracowników fabryki w Wałbrzychu. W 1965 roku zakład został przeniesiony do Marktredwitz w Bawarii, a w 1971 wchłonięty przez koncern Rosenthal.

Za PM&M:

Krister Porzellan-Manufaktur (1831 until 1920)

The first factory in the town of Waldenburg was founded by C.S. Rausch in 1820 and even if the business only had a single kiln it was still fairly successful. Attracted by the local possibilities a second factory was opened by the businessman Traugott Hayn in 1829. These two facilities had a quite interesting fate as a decorator from Thuringia at the Rausch facility changed to Hayn and took over the business in 1831; this worker was of course no other than Carl Franz Krister who in 1833 also bought the company from Rausch for an amount of 15500 Taler. It can only be speculated on how Krister actually was able to pay for all this but it appears that before he even started to work for Rausch he already owned a kaolin deposit near the city of Meißen in Saxony which he then used as source for raw material, the required quartz was delivered from a quarry in Schreiberhau (today Szklarska Poręba).

Straight from the start Krister tried to catch customers by imitating the base mark of the 'Königliche Porzellan-Manufaktur' (KPM) in Berlin and being very cautious he decided to use a simple vertical bar instead of a sceptre. When KPM Berlin shortly afterwards added the initials 'KPM' to their mark, Krister also added these letters and successfully defended the addition (standing for 'Krister Porzellan Manufaktur') even after the KPM Berlin tried to stop him through a court decision. From the end of 1844 onwards the KPM Berlin changed the strategy and introduced the imperial eagle with sceptre and orb over the initials 'KPM' and Krister introduced an own version of the mark by simply omitting the scepter and orb.

But Krister would not have been successful by only relying on copying the famous 'KPM' mark. The quality of his products was exceptionally good and he soon had lots of wealthy customers with their own requirements and over time his business became quite well known and further recognition was achieved through the medals his products earned at the Paris exhibition during 1867. But Carl Krister died the same year at the age of 65 and the business fell to the Haenschke heirs. It should be noted that at the time he died the former small business had developed into one of the largest firms led by a single person next to the factory of Carl Tielsch in Altwasser. Anyway, the Haenschke family further improved the factory that employed 800 workers in 1913 and it remained in their hands until they decided to change it into a limited corporation in the year 1920.

[2] : Krister Porzellan-Manufaktur A.G. (1920 until 1952)

In 1921 the company was one of the few manufacturers that produced replacement currency in the form of porcelain coins as the German Mint was not able to produce enough money to follow the very high inflation rates. Proceedings were based on a special law that allowed a few supervised companies to produce so-called Notgeld. The same year also saw the Rosenthal group achieve majority holding but the traditional name was kept until 1945 when Soviet troops occupied Waldenburg. As soon as the war ended it was clear that the area would in future belong to Polish territory and all German citizens with exception of the skilled workers from the factory had to leave the area; the remaining workers were forced to stay until they had re-educated the Polish immigrants. The factory itself was instantly nationalized but the name was left unchanged until 1952 when the facility was finally renamed to 'Fabryka Porcelany Krzysztof'.

As to compensate the loss of production capacity the Rosenthal group during 1952/53 built a replacement facility in Landstuhl (Rhineland-Palatinate) which used the name 'Krister Porzellan-Manufaktur A.G.' and continued to use the mark listed in the 'Marks' section of this document. During 1965 the firm moved to Marktredwitz in Bavaria but the name of the great Silesian enterprise was discontinued in 1971 due to (as they called it) 'organizational reasons' and in the year 2004 Rosenthal finally had the trademark registration of the Krister marks revoked.

[3] : Fabryka Porcelany Krzysztof (1952 until 1995)

The nationalized factory introduced the 'Wawel' mark which in a modernized version is still in use today and soon advanced to the most vital production facility in Poland. It constantly expanded and was modernized on a regular basis, resulting in a first class factory with a world wide reputation. In 1994 it was decided to slowly reprivatize the business and after initiating the privatization process in May 1995 the factory started to issue employee shares.

[4] : Fabryka Porcelany Krzysztof S.A. (1995 until ...)

The privatization process ended successfully in September 1999 and the factory became one of the largest companies in Poland, covering the whole range of items from cheap stapleware through to high-end tableware.