Stormfront Studios jest firmą o bardzo długim rodowodzie, sięgającym końca lat 80-tych XX wieku. Grupa ma na swoim koncie wiele zróżnicowanych gatunkowo gier (sportowe, RPG, edukacyjne, przygodowe), ostatnio jednak zasłynęła jako producent „The Lord of the Rings: The Two Towers”, zręcznościówki opartej na bijącym kasowe rekordy filmie. Sukces gry spowodował stworzenie tytułu ideowo (chodzona bijatyka) jej bliźniaczego, osadzonego wszelako w innym uniwersum. Zapomniane Krainy (Forgotten Realms), świat oparty na systemie Dungeons & Dragons, otwiera swe bogate podwoje w grze „Forgotten Realms: Demon Stone”.
Historia, opowiedziana w „Demon Stone”, powstała w głowie amerykańskiego powieściopisarza R. A. Salvatore, mającego w swoim dorobku szereg książek fantasy z akcją osadzoną w Zapomnianych Krainach (Trylogia Awatarów, Dolina Lodowych Wichrów, Ścieżki Mroku, Księgi Cadderly’ego itd.). Tym razem fabuła opowiada o dwóch potężnych, wrogich sobie armiach Slaad i Githyanka, które podczas wojny obróciły w perzynę krainę Faerunu. Aby zapobiec całkowitej zagładzie, wielki czarodziej Blackstaff uwięził w magicznym kamieniu przywódców obu armii – Ygorla i Serekę. Po wielu latach spokoju, przypadkowo, demoniczni wodzowie zostali uwolnieni przez trójkę wędrowców: Ranneka, Illiusa i Zhai. Teraz sprawcy nieszczęścia muszą poczynić wszelkie wysiłki, by naprawić swój błąd i zapobiec nadciągającej apokalipsie. Sztuka to trudna, bo na drodze stoją niezliczone zastępy orków, trolli, smoków, Yuan-ti, Slaadów i innego inwentarza, znanego zDungeons & Dragons.