Po pierwsze, nie jestem handlarzem. Sprzedaję auto służące mojej rodzinie od momentu zakupu w polskim salonie. Autem jeździła przede wszystkim moja Teściowa. O ile mi wiadomo auto nie widziało nigdy zapalonego papierosa we wnętrzu. Służyło przede wszystkim na zakupy, okolicznościowe wyjazdy do rodziny, nie było użytkowane w wielkomiejskich warunkach (korki). Na fotelach i kanapie od nowości znajdowały się pokrowce, dzięki którym tapicerka zachowała się w idealnym stanie. Obecnie teściowa jeździ nowszym autem a to czeka w garażu na nowego właściciela.

Wyposażone w klimatyzację i halogeny co w tak małym aucie nie jest popularne, oczywiście posiada również wspomaganie i zamek centralny i oryginalne(kasetowe) radio Ford. Serwisowane zawsze w tym samym zaufanym warsztacie. Wszystkie naprawy i wymiany okresowe wykonywane na czas. Ze względu na to że auto prowadziła przede wszystkim kobieta, auto musiało być zawsze w idealnym stanie mechanicznym i tak jest do dziś. Samochód garażowany więc blacharsko zdrowy.

Obok zalet po tylu latach są i mankamenty ale nieliczne.

Auto miało 2 "przygody" w swojej historii o których należy wspomnieć :

- potrącony pies.

- obtarty lewy bok przez nieuważnego kierowcę Poloneza Truck'a. Nie wiązało się to z większymi uszkodzeniami. O ile dobrze pamiętam drzwi były po prostu wymienione na inne od auta w tym samym kolorze, więc nie było żadnej szpachli .

Auto można sprawdzić czujnikiem lakieru aby potwierdzić moje słowa. Posiadam taki i chętnie użyczę.

Zapraszam do kontaktu i oględzin auta. Uważam, że jest to oferta godna uwagi.

Więcej zdjęć mogę przesłać na adres email. Mam jeszcze kilka, które nie zmieściły się do ogłoszenia.

Auto można obejrzeć w okolicach Adamowa. (pow. łukowski) Proszę na to zwrócić uwagę, ponieważ allegro pokazuje zapewne moje miejsce zamieszkania.

do zobaczenia,

Radek (603 [zasłonięte] 069)