FlatOut: Head On jest pierwszą częścią serii, która trafiła na konsolkę przenośną. Po sporym sukcesie, jaki FlatOut odniósł do tej pory na komputerach PC i konsolach stacjonarnych, producenci, firmy Bugbear Entertainment i Six By Nine, postanowili zapoznać z grą także użytkowników PlayStation Portable.
FlatOut stanowi połączenie szybkich i bezpardonowych wyścigów samochodowych z totalną rozwałką pojazdów w stylu „destruction derbies”. To esencja arcade’owej rozgrywki, w której przede wszystkim liczy się świetna i nieskrępowana zbyt skomplikowanym modelem jazdy zabawa. Na porządku dziennym są odpadające od aut części, pogięta karoseria i potłuczone szyby. Żeby wygrać, nie wystarczy być najszybszym, trzeba także wykazać się nie lada sprytem i zręcznością, by skutecznie wyeliminować konkurentów. Z każdym kolejnym okrążeniem rośnie niebezpieczeństwo zderzenia się oderwanymi fragmentami karoserii i innymi walającymi się na trasie śmieciami w rodzaju desek, kłód drzewa czy porozrzucanych opon. Mimo to silnik odpowiadający za fizykę gry jest w stanie bezproblemowo poradzić sobie z przeliczeniem tak dużej ilości elementów.
Head On umożliwia graczom ściganie się aż na czterdziestu różnych trasach, wśród sześciu zróżnicowanych scenerii. Poza zwykłymi wyścigami w trybie kariery, w grze można powalczyć autami na dziewięciu specjalnie w tym celu przygotowanych arenach. W tym przypadku do wyboru są dwa rodzaje rozgrywki: klasyczny „deathmatch” i „last man standing”, czyli wygrywa ten, którego samochód pozostanie ostatnim sprawnym na placu boju. Nie zabrakło również trybu „ragdoll”, w którym naszym celem jest widowiskowe pozbawienie życia własnego kierowcy. Do dyspozycji gracza oddano czterdzieści pięć zróżnicowanych pojazdów, wśród których znajduje się nawet szkolny autobus.
Na lodzie nie zostaną miłośnicy wieloosobowych potyczek. FlatOut: Head On oferuje wspólną możliwość ścigania się czterem osobom. Producent przygotował dla nich także kilka mini gier i turniejów.