Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

flash VIVITAR 4600 Auto Thyristor CONTAX/Yashica

30-05-2012, 3:28
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 349 zł      Najwyzsza cena licytacji: 20.50 zł     
Użytkownik cl0
numer aukcji: 2328546822
Miejscowość Warszawa
Licytowało: 5    Wyświetleń: 152   
Koniec: 20-05-2012 20:53:57

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Do aparatów marki: Uniwersalna
Liczba przewodnia (dla ISO 100): 40
Wyświetlacz LCD: Nie posiada wyświetlacza
Regulacja głowicy: W pionie, W poziomie,
Dodatkowe funkcje: Tryb slave, Blokada siły błysku, Bracketing, Wbudowany dyfuzor, Tryb TTL,
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam na mojej aukcji.

do sprzedania:

 

lampa błyskowa flash
VIVITAR 4600 Auto Thyristor System
(nr seryjny: B532193)

+ stopka TTL Vivitar Contax/Yashica (nr seryjny[zasłonięte]75216)

 

Jak zawsze udostępniam zdjęcia "REAL FOTO" sprzedawanego przedmiotu. Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości dostępne są na zewnętrznej galerii -> http://aukcje.starzynski.com/Vivitar_4600/ 
(uwaga - owalne plamy na zdjęciach wynikają prawdopodobnie z zabrudzeń matrycy lub "lewego" światła).

 

Lampa błyskowa Vivitara służyła mi przez ładnych parę lat. Nie miałem z nią problemów. Spisywała sie naprawdę zacnie we współpracy z Contaxem RTSIII. Nie było problemów z doborem programu, mocy błysku etc. Przyznam, że zdjęcia robiło się przyjemniej niż na współczesnym Pentaxie K20D + Metz 58 AF-1 (zdjęcia wychodziły ładniejsze i zdecydowanie mniej było kombinowania z ustawieniami).

 

Lampa jest w stanie dobrym - wszystko widać na zdjęciach. Są widoczne ślady użytkowania, jednak bez przesady. Lampa nigdy nie upadła, nie była przegrzana, nie ma charakterystycznego swądu przy wyzwalaniu palnika. Funkcja obracania glowicy działa jak należy. Jest także opcja -10 stopni (kierowania palnika o 10stopni w dół) dla zdjęć makro. Jedyna przygoda to ułamanie się mocowania plastikowego dyfuzorka. Mocowanie naprawiłem domowy sposobem - klejem na ciepło + dwie malutkie śrubki zegarmistrzowskie spełniły zadanie (usterka zaznaczona jest na zdjęciach w galerii "REAL FOTO"). Dyfuzorek działa, spełnia swoje zadanie. Podniesiony nie opada samoczynnie. Zalecałbym dla ostrożności obchodzenie się z nim delikatnie (plastik ma już swoje lata). Dyfuzor można oczywiście zdjąć i założyć inny. Jest cała masa opcji na allegro i w sklepach foto. Koszyk na baterie (4xAA) jest czysty, styki nie są zaśniedziałe ani nie widać śladów rdzy. Mechanizmy działają prawidłowo. Stopka również bez zarzutu.

 

Specyfikacja lampy (PDF): http://www.cameramanuals.org/flashes_meters/vivitar_4600.pdf

 

Jak zawsze udostępniam zdjęcia "REAL FOTO" sprzedawanego przedmiotu. Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości dostępne są na zewnętrznej galerii -> http://aukcje.starzynski.com/Vivitar_4600/ 
(uwaga - owalne plamy na zdjęciach wynikają prawdopodobnie z zabrudzeń matrycy lub "lewego" światła).

 

W odpowiedzi na liczne pytania od Kupujących:

Nie jestem handlarzem - ani internetowym, ani też nie handluję sprzętem na giełdzie. Zdjęcia robię amatorsko, dla przyjemności. Nikt mi nic nie zleca - sprzęt nie jest więc sfatygowany, "zmęczony". Dbam o to czego używam, bo sam muszę sobie wszystko kupić (nie ma mowy o żadnym sponsoringu czy choćby amortyzacji).

Znam jakość i wartość wystawianego przeze mnie towaru. To, że Szanowny Kupujący w życiu nie słyszał o firmie Contax, Kyocera, Yashica etc. nie znaczy, że "Canon i tak jest lepszy". Proszę wybaczyć, ale będę ignorował oferty typu "daję xxx zł i zabieram towar choćby dziś". Towar wart jest tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić, ale...bez przesady.

Sprzęt wysokiej klasy należałoby obejrzeć przed zakupem. Jestem jak najbardziej skłonny umówić się na spotkanie by Kupujący miał pewność (choć staram się aby opis i zdjęcia odzwierciedlały w jak największym stopniu to, co sprzedaję, to jednak nie zawsze wszystko można uchwycić za pomocą tekstu czy obrazu). Nie zależy mi na czasie... na pieniądzach też jakoś nie specjalnie. Zadowoli mnie częściowe odzyskanie zainwestowanych pieniędzy. Nie znaczy to, że oddam sprzęt za darmo - z góry przepraszam wszystkich urażonych - byle "handlarzynie". Wolę wziąć mniej od kogoś, komu dany przedmiot posłuży, niż puśić coś za przysłowiowe psie pieniądze, by za chwile znaleźć to na eBayu. Pozdrawiam ;-)

 

UWAGA

 Przed zakupem proszę o zapoznanie się ze stroną "O mnie". Wzięcie udziału w licytacji równoznaczne jest z zapoznaniem się, oraz zaakceptowaniem warunków podanych na stronie "O mnie". 

Najważniejszy z nich to:
nie wysyłam paczek pobraniowych

Zastrzegam prawo do zakończenia aukcji przed czasem, bez podania przyczyny.

 

Zapraszam

Paweł