Szanowni Państwo
Ludzie światowi, podróżnicy z pewnością znają jedną z najlepszych na świecie firm jubilerskich Kalavela Koru powstałą w Helsinkach w 1935 roku. Siedzibą firmy od lat są Helsinki, gdzie renomowane sklepy z unikalną biżuterią wstyd nie odwiedzić.
Dziś proponuję wyrób tej skandynawskiej firmy, jedną z lepszych prac, srebrną, starą, ogromną broszę utrzymaną w nurcie dawnego wzornictwa ery Wikingów (800r. -1050 r). Ta słusznych rozmiarów biżuteria jest oznaczona skandynawską próbą srebra 925 S oraz sygnaturą autorską, bardzo charakterystyczną: EKE. Znak firmowy należy do Ekelund Kim Ostergaard, artysty duńskiego, zatrudnionego do lat 80-tych w firmie Kalavela Koru, artysty, który dopiero w 1993 roku otworzył swój własny warsztat w Danii, w mieście Gelsted. Brosza pochodzi z kolekcji już całkowicie wysprzedanej, nie sposób doszukać się podobnej. Przedmiot, który dziś sprzedaje wywołuje wrażenie jakby był biżuterią przeniesioną w czasie. Czuć ducha ery Wikingów. Brosza jak widać to statek dawnych wojowników/żeglarzy. Srebrne zawieszki odnoszą się do migotliwych refleksów jakie słońce pozostawia na wodzie. Przy każdym ruchu zawieszki drgają pięknie rozpraszając światło. Dokładnie tak jak fale odbijające promienie słońca. Stylistyka choć dawna to jednak na rynku biżuteryjnym świeża, oryginalna i jak widać ponadczasowa. Wymowa symboliczna jest tu najważniejsza choć nie bez znaczenia jest fakt, że brosza jest wykonana ze srebra miary „925”, a całość to rzecz firmowa, sygnowana, elegancka i doskonale zachowana.
By nie zanudzać Państwa dalszym opisem pragnę zwrócić już tylko uwagę na nieudane zdjęcia, które wyobrażają biżuterię płytko i bez wyrazu. W rzeczywistości jest całkiem inaczej. Jest bardziej charakterystyczna i wyrazista, ciężka, solidna. Zapewniam, że biżuteria będzie doskonałą inwestycją, cennym nabytkiem do wyszukanej kolekcji i efektowną ozdobą, unikalną na rynku polskim. Jako prezent niebanalna, nietuzinkowa, cenna. Zapraszam uprzejmie.
Wymiary: 8,1x3,5 cm, waga 10,5 g