Firma Z.H.U. A. Gwiazdowski, J. Gwiazdowski istnieje od 1978 roku. Od początku istnienia zajmujemy się akcesoriami samochodowymi, a sprzedażą bagażnikow zajmujemy się od 11 lat i wiemy o nich prawie wszystko. Obecnie posiadamy dwa profile działalności: - produkcja akcesoriów samochodowych - dystrybucja bagażników samochodowych firmy AMOS i akcesoriów
FILTR BĘDZIE DZIĘKI 3 REDUKTOROM PASOWAŁ DO KAZDEGO AUTA Papierowy wkład filtru powietrza odnajdziemy w każdym samochodzie. Spełnia on bardzo ważną i odpowiedzialną rolę. Po pierwsze oczyszcza zasysane powietrze z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, pyłu, drobin piasku, etc. Nie należy go pod żadnym pozorem usuwać!!! Proszę sobie wyobrazić, co dzieje się w komorze spalania, gdy w jej wnętrzu znajdzie się okruch kwarcu, czyli wszędobylski piach. Twardy i odporny na wysoką temperaturę, gdy dostanie się pomiędzy pracujący tłok a gładź cylindra, rysuje jej delikatną powierzchnię doprowadzając do powstania zarysowań. Kończy się to dość nieciekawie dla nas, użytkowników samochodu. Zwiększony apetyt silnika na olej, pogorszenie osiągów silnika oraz na końcu śmierć naszego motoru. Zawory i gniazda również "oberwą za swoje". Ile może wytrzymać przylgnia zaworowa, która bombardowana jest rozżarzonymi okruchami kwarcu? Niewiele. Wżery powstałe w gniazdach zaworowych i zaworach w wyniku tego procesu, sprawiają, że powstające nieszczelności obniżają ciśnienie sprężania w komorze spalania, powodując tym samym pogorszenie osiągów silnika. Oczywiste jest, że wszelkie zanieczyszczenia, które dostaną się do komory spalania, a nie ulegną bądź to spaleniu, bądź usunięciu w czasie fazy wydechu, mogą przedostać się do oleju. W tym momencie będzie to szczególnie zabójcze dla wszystkich elementów ruchomych, ponieważ filtr oleju może przepuścić drobiny, które już "zrobią swoje" trafiając pomiędzy ruchomą powierzchnię między innymi panewki łożyska ślizgowego a wału.
Drugim ważnym zadaniem, za które odpowiedzialny jest filtr powietrza to zapewnienie odpowiedniego ciśnienia w układzie dolotowym. Dlaczego? Otóż długość i pojemność układu dolotowego jest precyzyjnie przeliczana w przypadku każdego silnika. Średnica i długość przewodu łączącego puszkę filtra wraz kolektorem dolotowym, sama puszka filtra oraz jego powierzchnia aktywnie uczestnicząca w filtrowaniu jest dobrana do charakterystyki pracy silnika. Gdy pozbędziemy się filtra powietrza, ciśnienie w układzie dolotowym obniży się wywołując tym samym reakcję wpływającą w bezpośredni sposób na pracę silnika. Niższe ciśnienie to mniej powietrza bądź mieszanki paliwowo-powietrznej znajdującej się w kolektorze dolotowym, który jest również częścią układu dolotowego. Podczas suwu ssania, mieszanka dostaje się do silnika zarówno pod wpływem podciśnienia wywoływanego przez ruch tłoka jak i dzięki wspomnianemu ciśnieniu w układzie dolotowym. Fakt ten sprawia, że podczas suwu zasysania świeżej mieszanki przez silnik, do komory spalania dostaje się mniejsza ilość ładunku. Mniejsza ilość mieszanki to mniejsze ciśnienie sprężania podczas suwu pracy. Mniejsze ciśnienie sprężania to pogorszone osiągi silnika, czyli niższa wartość mocy i momentu obrotowego.
Trzecią funkcją filtra powietrza i jego puszki jest wytłumienie szmerów ssania powstających podczas przepływu powietrza w tych dwóch elementach. Kształt oraz wymiary, przy zachowaniu względnie małych oporów przepływu, wpływają na poziom natężenia hałasu wydobywającego się spod maski.
Obudowa filtra powietrza zwana puszką.
Puszka filtra powietrza, jest niedocenianym i nieuwzględnianym elementem w większości modyfikacji układu dolotowego. Jaką rolę oprócz wyżej wymienionych spełnia ten element wykonany z tworzywa sztucznego? Wspomaga filtr w oczyszczaniu zasysanego powietrza. Specjalny kształt wywołuje zawirowania powietrza we wnętrzu puszki, które powodują odrzucanie ciężkich zanieczyszczeń na boki, opadających następnie na jej dno. Łatwo możemy się o tym przekonać zaglądając do jej wnętrza. Dzięki temu, że większość obcych ciał zostaje oddzielona przed przepłynięciem przez filtr, zwiększa się jego żywotność oraz wydajność.
Pierwszym krokiem w poprawianiu osiągów naszego samochodu, jest jak zostało wspomniane na wstępie wymiana filtra powietrza na sportowy odpowiednik. Najprostszym, ale zarazem najmniej efektywnym rozwiązaniem jest montaż wkładu o mniejszych oporach przepływu. Wykonany z bawełny impregnowanej specjalnym olejem, charakteryzuje się około 80% mniejszymi oporami przepływu w porównaniu do seryjnego, papierowego wkładu. Należy jednak zdać sobie sprawę, że rzeczywisty przyrost mocy nijak ma się do haseł reklamowych producentów, którzy obiecują czasami kilku procentowe przyrosty mocy. Rzeczywistość zupełnie inaczej ma się do sloganów reklamowych. Czasami wartość mocy zwiększa w wąskim zakresie wysokich obrotów przy jednoczesnym pogorszeniu przebiegu krzywej momentu obrotowego w zakresie niskich obrotów i przesunięcie jego maksymalnej wartości w wyższy zakres prędkości obrotowej. Czasami znów silnik chętnie reaguje na wymianę filtra, łagodnie podciągając do góry krzywizny parametrów opisujących osiągi silnika. Nie można jednoznacznie określić, czy montaż sportowego wkładu którejś z firm dostępnych na polskim rynku w danym silniku da pozytywny efekt. Jest to niemożliwe, gdyż każdy silnik zareaguje w inny sposób. Przeważnie jednak wartości, z którymi możemy się spotkać nie przekraczają 2-3% zarówno na plus jak i czasami na minus.
Największą zaletą sportowych wkładek, jest ich długowieczność. Dzięki zastosowaniu bawełny wzmacnianej metalową siatką, są one praktycznie niezniszczalne (wyłączając mechaniczne uszkodzenia), jeżeli tylko obchodzimy się z nimi w należyty sposób. Aby zachować prawidłowe właściwości filtrujące wkładki, należy co kilka tysięcy kilometrów wyczyścić ją specjalnym preparatem czyszczącym, a następnie po wyschnięciu nasączyć olejkiem znajdującym się w zestawie wraz z preparatem czyszczącym. W ten sposób rekompensujemy sobie zakup droższego, sportowego filtra. W momencie, gdy seryjny wkład powędrowałby do kosza, i koniecznym stałby się zakup nowego, my po operacji czyszczenia, instalujemy z powrotem nasz sportowy filtr.
Gdy nasz silnik musi zaczerpnąć głębszy oddech.
Dla poszukujących większego przyrostu osiągów silnika, firmy zajmujące się produkcją filtrów proponują rozwiązania zaczerpnięte wprost ze sportu samochodowego. Są to stożkowe filtry powietrza, których kształt jak sama nazwa wskazuje, wykonane jest w formie stożka lub walca. Ich charakterystyczny kształt wymusza specyficzny sposób montażu. Filtra nie umieszcza się w seryjnej puszce jak miało to miejsce w przypadku modelu panelowego, lecz na rurze doprowadzającej powietrze z puszki do kolektora, po uprzednim demontażu samej puszki. Zabieg ten pozwala na pobieranie przez silnik większej ilości powietrza dzięki większej powierzchni efektywnej filtra. Montaż filtra stożkowego ma swoje zarówno dobre jak i złe strony...
W kwestii zalet możemy wymienić: - większe pole do popisu w zakresie zapewnienia jak największej ilości powietrza przy wykorzystaniu zjawiska doładowania dynamicznego powietrza - możliwość umieszczenia filtra w najzimniejszym punkcie komory silnika - gdy zwiększymy znacznie moc naszego silnika i zwiększy się jego zapotrzebowanie na większą ilość powietrza, zapewnimy ją bezproblemowo wymieniając filtr na większy gabarytowo.
Główną wadą demontażu puszki wkładu filtra to pozbycie się jej dobroczynnych cech: - udział w wytrącaniu zanieczyszczeń z pobieranego przez silnik powietrza - wyciszenie szumów ssania - zachowanie odpowiedniego ciśnienia w układzie dolotowym. Montaż filtra stożkowego może przynieść pożądany efekt w postaci poprawionych osiągów silnika wyłącznie wtedy, gdy nie zapomnimy kilku zasad prawidłowego jego montażu. Błędnym posunięciem jest montaż filtra bezpośrednio na kolektorze dolotowym. Gorące powietrze znajdujące się w komorze silnika zostaje bezpośrednio zasysane przez silnik, a według znanych praw fizyki, gorące powietrze ma mniejszą gęstość od zimnego, więc w tej samej objętości mieści się mniej cząsteczek tlenu tak potrzebnego do prawidłowego przebiegu procesu spalania. W przypadku niepoprawnego montażu stożkowego filtra powietrza może dojść do drastycznego spadku osiągów. Często wartości sięgają 10% wartości mocy i momentu obrotowego!!!
Poprawny montaż to podstawa sukcesu.
Montując filtr stożkowy należy pamiętać o odpowiednim jego umieszczeniu w komorze silnika. Jeżeli chcemy uzyskać jak najlepszy efekt, musimy wybrać jak najzimniejsze, czyli najbardziej oddalone i efektywnie przewietrzane miejsce. Po umieszczeniu filtra w docelowym miejscu jego pracy, warto wykonać osłony z cienkiej blachy aluminiowej bądź pleksi oddzielające go od rozgrzanego silnika i otaczającego go powietrza. W ten oto prosty sposób wyeliminujemy możliwość zasysania gorącego powietrza. Gdy ten etap będziemy mieć za sobą, drugim ważnym elementem jest doprowadzenie zimnego powietrza z zewnątrz. Najlepiej do tego celu użyć giętkich przewodów aluminiowych o dużej średnicy. Wykorzystując na przykład jeden z wlotów w zderzaku, umieszczamy przy nim wlot do „rury” i kształtując ja, doprowadzamy powietrze bezpośrednio do samego filtra. Tylko w ten sposób możemy w pełni wykorzystać potencjał zawarty w stożkowym filtrze powietrza. Cała operacja jest to dość trudna w praktyce i czasochłonna, warto jednak poświęcić na to kilka bądź kilkanaście godzin pracy. Dzięki temu pozwolimy naszemu silnikowi na zaczerpnięcie głębokiego oddechu, który pozytywnie odbije się na jego osiągach.
Wadą, która przez wielu postrzegana jest jako zaleta, jest zwiększony poziom natężenia hałasu dobiegającego spod maski podczas pracy silnika. Dlaczego wada? Przecież ten rasowo grzmiący silnik świetnie brzmi podczas pracy w całym zakresie obrotów. W przypadku krótkiej jazdy miejskiej nie jest to uciążliwa cecha, jednak gdy mamy zamiar wybrać się naszym samochodem na wycieczkę w dłuższą trasę, nasilające się z czasem buczenie może być przyczyną zmęczenia i osłabienia poziomu koncentracji. Doprowadzić to może to zgubnych w skutkach następstw...
|