|
|
Kluczowym elementem FIFY Street 3 są jak zwykle widowiskowe triki, umożliwiające nam ośmieszanie oponentów i konstruowanie skutecznych, pozbawionych schematyzmu akcji. Wachlarz zagrań, jakie udostępnili nam autorzy projektu, pozwala nawet na to, aby kopana przez nas piłka przed ugrzęźnięciem w siatce rywali nie dotknęła w ogóle ziemi. Warto odnotować, że podczas wykonywania szczególnie efektownych ewolucji (np. prześlizgiwania się po plecach przeciwnika) akcja gry subtelnie zwalnia, co sprawia, że możemy lepiej przyjrzeć się całej animacji, a zyskany podczas jej oglądania czas spożytkować na przygotowanie następnego ruchu. Graficzna warstwa projektu doczekała się kilku istotnych innowacji. Najważniejsza z nich to kompletnie zmienione wizerunki piłkarzy. Choć czołowi gracze nadal przypominają swym wyglądem sportowców z prawdziwego świata, ich sylwetki zostały przedstawione w kanciasty, komiksowy, nieco karykaturalny sposób. Rysy postaci stały się więc o wiele mniej skomplikowane. Nie zmienia to jednak faktu, że gwiazdy pokroju Michaela Ballacka, Bastiana Schweinsteigera czy Ronaldinho są nadal bez problemu rozpoznawalne. Należy też pamiętać, że prócz zgłębiania walorów oprawy wizualnej możemy obcować także ze sferą audio, którą Electronic Arts wypełniło tradycyjnie garścią rozmaitych utworów, wykonywanych przez zespoły z całego globu (m.in. brytyjską grupę The Go! Team) i reprezentujących szerokie spektrum gatunków.Stan gry bdb.
|
|
|
|