Stan: - idealny
Jak mawia klasyk, FIFA „idzie cały czas do przodu” – FIFA 13 potwierdza wysokie aspiracje autorów i pokazuje, że piłkarskie emocje mogą osiągnąć jeszcze wyższy poziom.
Od dobrych kilkunastu lat jednym z pierwszych symptomów jesieni obok spadających liści jest premiera kolejnej odsłony serii FIFA. Głównodowodzący tegoż cyklu – David Rutter i jego oddana kompania po raz kolejny wracają na wirtualne boiska, by wraz ze swym najnowszym piłkarskim dziełem znów wygodnie usadowić się na futbolowym tronie. Choć konkurencyjna seria tworzona przez Konami w tym roku naciska wyjątkowo mocno, produkcja EA Sports znów okazuje się lepsza o jedną bramkę, na dodatek strzeloną po pięknej zespołowej akcji. Twórcy ponownie zaserwowali mnóstwo długo wyczekiwanych zmian, choć po zeszłorocznej zakrojonej na szeroką skalę rewolucji wydawało się to wręcz niemożliwe.
Zakres zmian w nowej FIF-ie okazuje się tak duży, że grzechem byłoby przedłużanie tekstu i opowiadanie o historii serii – ruszamy zatem z kopyta. Na pierwszy ogień idzie zupełnie nowy tryb zabawy zatytułowany „Gry treningowe”, który zadowoli fanów podnoszenia boiskowych kwalifikacji i ciągłego szlifowania najtrudniejszych technicznych zagrań. Zawarte w nim wyzwania poskromią każdego samozwańczego mistrza wirtualnej piłki – choć całkiem spora część z zestawu zadań wykorzystuje automatyczne asysty znacznie ułatwiające ich wykonanie, prawdziwa zabawa rozpoczyna się wraz z ćwiczeniami, w których ograniczamy się wyłącznie do sterowania manualnego. Wykonanie kilkunastu precyzyjnych podań podczas gry w dziada wymaga niesamowitego pokładu opanowania i nieustannego treningu – jeden fałszywy ruch sprawia, że piłka wylatuje poza pole wyznaczone do gry, co skutkuje natychmiastowym wybraniem opcji „Spróbuj ponownie”. Po chwili faktycznie robimy to ponownie, za chwileczkę znowu, no i potem jeszcze kilkanaście razy pod rząd. Choć zawarte w tym trybie zadania wydają się proste jak konstrukcja cepa, to uwierzcie – osiągnięcie chociażby poziomu zawodowca w wyzwaniu wieńczącym każdy blok treningowy wywołuje doprawdy niezamierzony wybuch radości.
PLUSY:
MINUSY: