Pierwszy znaczek Polski tzw. "JEDYNKA" - Fi.1a** z 1860 roku - Znaczek w idealnym wręcz gabinetowym stanie , pełna oryginalna guma bez podlepek ani ich śladu . Znaczek prawdziwy w każdym aspekcie , zachowany wręcz w " dziewiczym stanie " tzn. bez żadnych ingerencji typu poprawianie /reperowanie/wzmacnianie/sygnowanie/pogłębianie .
Idealny stan znaczka potwierdzony atestem najlepszego eksperta PZF w dziedzinie jedynek Zbigniewa Mikulskiego . Chciałbym nadmienić iż ekspert ten jest największym autorytetem na świecie z tematu Królestwo Polskie i Rosja Carska . Ekspert ten jest również posiadaczem największej / najlepszej kolekcji " jedynek " na świecie , cześć jego kolekcji była udostępniona dla publiki podczas jego autorskiej wystawy 26 czerwca 2010 roku w Zamku Królewskim w Warszawie z okazji " 150 lecia polskiego znaczka pocztowego " .
W ateście potwierdzającym autentyczność znaczka ekspert dokładnie opisał stan znaczka :
- " unused with full original gum " - nieskasowany z pełną oryginalną gumą
- " stamp is genuine in all respects " - prawdziwy we wszystkich aspektach
- " very fine with original gum , with very good perforation " - Bardzo dobry z oryginalną gumą , z bardzo dobrą perforacją
W ateście jest również opisany duży błąd formy drukarskiej - " uszkodzenie dolnego obramowania " oraz pozycja w arkuszu nr. 91 :
" It is a plate variety with damaged bottom frame line , from the 91 position in the sheet .
Moim zdaniem tak znaczący błąd drukarski podnosi wartość znaczka o 100 % ( tzn. Fi.1a** -40.00.PLN + 100 % = 80.000 PLN .
Idealny wręcz gabinetowy/genialny stan znaczka również zasługuje na dopłate 100 % ( tzn .160.000 PLN )
Moim zdaniem również dużym atutem znaczka jest fakt iż nie został w całej swej historii " zapaćkany " sygnaturami na odwrocie , bo jak wiadomo 90% wartości tego znaczka jest zawarta w pełnej oryginalnej gumie która nigdy nie była poddana żadnym ingerencją .
Dla osób niewtajemniczonych / lub tych którzy jeszcze nie widzieli oryginalnej gumy na Fi.1 polecam lekturę " KROLESTWO POLSKIE - POLSKA NR.1 NA TLE HISTORII POCZTY " autorstwa M.A.BOJANOWICZA .
Na stronie nr .35 jest opisana technika nakładania gumy : " ręczne zamaszyste ruchy szczotką " tłumaczące nieregularną grubość gumy i zacieki .
Moim zdaniem jest to najlepszy ( biorąc pod uwagę stan ) znaczek Fi.1a** jaki ukazał się na rynku filatelistycznym w ciągu ostatnich 10 lat . Chciałbym nadmienić iż jestem wielkim pasjonatem filatelistyki i na bieżąco obserwuje aukcje internetowe , oferty krajowych i zagranicznych firm i domów aukcyjnych .
Znaczek sprzedaje z dużym bólem w sercu gdyż jest to najlepszy znaczek w mojej kolekcji , dotychczas był największą dumą mojej kolekcji , lecz perspektywa powiększenia rodziny stawia przedemną inne wymagania finansowe . Mam nadzieje że znaczek trafi w ręce prawdziwego wielkiego pasjonata który doceni sobie jak bardzo jest to unikalny egzemplarz ze względu na swój genialny stan zachowania .
Znaczek ma piękne , " żywe i głębokie " kolory świadczące o prawidłowym przechowywaniu znaczka przez ostatnie 150 lat , barwy tego znaczka widziane własnym okiem są przyjemniejsze niż ten wyświetlane na ekranie monitora komputerowego .
|